Kamiński sprostował swoje słowa o kandydatach RdR. Ci przyszli na konferencję

KATEGORIA: POLITYKA / 30 marca 2024

Fot. Maciej Terpiński

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Tomasz Kamiński w Wielką Sobotę zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego sprostował podczas konferencji prasowej nieprawdziwe informacje o tym, że kilku kandydatów Razem dla Rzeszowa miało kiedyś startować w wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości. Nie padło jednak słowo „przepraszam”. Jego oświadczeniu przysłuchiwali się przedstawiciele RdR. Nie obyło się bez wymiany „uprzejmości”.

Świąteczne oświadczenie

Wielka Sobota (30 marca) nie ostudziła politycznych emocji związanych z kampanią wyborczą w Rzeszowie, a nawet je podgrzała. Wszystko to za sprawą konferencji prasowej zwołanej przez wiceprzewodniczącego Rady Miasta Rzeszowa Tomasza Kamińskiego.

Lider Rozwoju Rzeszowa musiał ją zorganizować w związku z czwartkowym wyrokiem Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Pozew wyborczy przeciwko Kamińskiemu oraz prezydentowi Rzeszowa Konradowi Fijołkowi skierował komitet Razem dla Rzeszowa. Przedstawiciele RdR poczuli się urażeni wtorkową konferencją prezydenta i wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Z ust Kamińskiego i Fijołka padły słowa wskazujące na ukryte związki Razem dla Rzeszowa oraz Prawa i Sprawiedliwości.

W czwartek Sąd Okręgowy orzekł, że słów prezydenta Fijołka nie można uznać za kłamstwo wyborcze. Inaczej było w przypadku Kamińskiego, który według SO powiedział nieprawdę twierdząc, że kilku obecnych kandydatów komitetu Razem dla Rzeszowa w przeszłości startowało w wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości. Sąd nakazał Kamińskiemu sprostowanie tej informacji na konferencji prasowej oraz wpłatę 1 tys. zł na Fundację Batorego.

Wymiana zdań

Sobotnia konferencja odbyła się w miejscu gdzie Kamiński wygłosił nieprawdziwe informacje czyli przed siedzibą rzeszowskich „Nowin”. Wiceprzewodniczący Rady Miasta przyszedł razem ze swoimi kolegami i koleżankami z klubu radnych Rozwój Rzeszowa. Z drugiej strony pojawili się kandydaci Razem dla Rzeszowa.

Fot. Maciej Terpiński

Jeszcze przed wygłoszeniem oświadczenia przez Kamińskiego doszło do wymiany zdań pomiędzy przedstawicielami obu komitetów. Zainicjował ją radny RR Witold Walawender.

- Mam prośbę do wszystkich kontrkandydatów, by nie zdzierali banerów kandydatów Rozwoju Rzeszowa - mówił Walawender.

- Ma pan jakieś dowody? Ta konferencja jest o czymś innym - odpowiadali przedstawiciele RdR.

Po krótkiej wymianie zdań, w końcu głos zabrał Tomasz Kamiński, który odczytał sprostowanie zgodne z tym co nakazał Sąd Okręgowy w Rzeszowie.

- Ja, Tomasz Kamiński podczas konferencji prasowej w dniu 26.03.2024 r. zorganizowanej przez Komitet Wyborczy Wyborców Konrad Fijołek Rozwój Rzeszowa podałem nieprawdziwą informację, że kandydaci Komitetu Wyborczego Stowarzyszenie Razem dla Rzeszowa o nazwiskach Kulig, Kloc, Niedzielska, Moczulski startowali wcześniej z listy PiS-u - przeczytał wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Fot. Maciej Terpiński

„Przejęzyczenie”

Lider Rozwoju Rzeszowa oczywiście nie poprzestał tylko na odczytaniu oświadczenia i dodał kilka słów od siebie.

- Ci kandydaci faktycznie nie startowali z list PiS, to było przejęzyczenie, zdarza się. Natomiast z list PiS startowali Adam Napiórkowski i to wielokrotnie oraz Miłosz Elgass. Obaj teraz są na listach Razem dla Rzeszowa - oznajmił lider Rozwoju Rzeszowa.

Kamiński odniósł się także do czwartkowej decyzji Sądu Okręgowego, który orzekł, że jego pozostałe stwierdzenia, w sprawie których Razem dla Rzeszowa złożyło pozew wyborczy, to tylko opinie i oceny, a nie fałszywe informacje. Mowa tu o słowach Kamińskiego dotyczących tego, że kandydaci RdR mieli wspierać PiS i kandydatkę tej partii Ewę Leniart w wyborach prezydenckich w 2021 r., że RdR miało powstać przy aktywnej współpracy rzeszowskich „Nowin” i jest to organizacja pseudopolityczna stworzona, by oszukać mieszkańców Rzeszowa.

- Sąd w tych opiniach nie doszukał się niczego niewłaściwego, co można przeczytać w uzasadnieniu. Oprócz tego pada tam jeszcze jedna ważna teza dotycząca prezydenta Konrada Fijołka stwierdzająca, że żadna z jego kilkuwyrazowych wypowiedzi cytowanych we wniosku nie zawiera sformułowań, które można uznać za nieprawdziwą informację - stwierdził Tomasz Kamiński.

RdR: zabrakło słowa „przepraszam”

Na tym Kamiński zakończył konferencję prasową. Chwilę potem do głosu doszli przedstawiciele Razem dla Rzeszowa. Michał Wróbel stwierdził, że wszystkie stwierdzenia Kamińskiego wobec RdR, których sąd nie uznał za fałszywą agitacje wyborczą, zgodnie z uzasadnieniem wyroku mogą być rozważane jako naruszenie dóbr osobistych.

- To wszystko co mówili Tomasz Kamiński i Konrad Fijołek podchodzi pod postępowanie w trybie cywilnym jako naruszanie dóbr osobistych - mówił Wróbel.

Fot. Maciej Terpiński

Przedstawiciele RdR zwracali uwagę, że oprócz oświadczenia, ze strony wiceprzewodniczącego Rady Miasta nie padło słowo „przepraszam”.

- Celowo nie występowaliśmy do sądu o przeprosiny ze strony Tomasza Kaminskiego, bo uznawaliśmy, że to wynika z kultury osobistej - mówiła Ewelina Kloc.

Pełnomocnik wyborczy RdR Artur Polakiewicz wspomniał, że z listy Rozwoju Rzeszowa czyli komitetu, którego jednym z liderów jest Tomasz Kamiński startują obecna wiceprezydent Rzeszowa Krystyna Stachowska oraz Danuta Szyszka. Obie zostały rzeszowskimi radnymi w 2019 roku po włączeniu do Rzeszowa sołectwa Matysówka. Przed zmianą granic zasiadały w Radzie Miejskiej Tyczyna i dostały się tam startując jako kandydatki PiS. Zdaniem Polakiewicza w takiej sytuacji zarzucanie innym komitetom że mają na swoich listach osoby z przeszłością w tej partii, to hipokryzja.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.

Karol Woliński

Fot. Maciej Terpiński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4