Jest pozew Karoliny Pikuły wobec Konrada Fijołka. Za słowa o „kolegach z Rosji”
KATEGORIA: POLITYKA / 2 kwietnia 2024
Karolina Pikuła z Konfederacji, która jest kandydatką na prezydenta Rzeszowa złożyła pozew w trybie wyborczym przeciwko prezydentowi miasta Konradowi Fijołkowi. Chodzi o wypowiedź Fijołka z ubiegłotygodniowej debaty kandydatów na WSPiA, gdzie urzędujący prezydent użył sformułowania „koledzy Konfederacji z Rosji”.
O pozwie wobec prezydenta Rzeszowa Karolina Pikuła poinformowała w czasie wtorkowej (2 kwietnia) konferencji prasowej.
- W związku z karygodnymi, oczerniającymi nas, nasz komitet, Konfederację, mnie, wypowiedziami publicznie podczas debaty na Wyższej Szkole Prawa i Administracji w Rzeszowie - mówiła kandydatka Konfederacji.
W trakcie debaty 27 marca Pikuła zadała Fijołkowi pytania o to „co zrobił dla bezpieczeństwa regionu”, „gdzie są schrony” i „czy jakieś są” oraz „jak mieszkańcy są zabezpieczeni przed wybuchem jakiejś wojny”.
Prezydent odparł m.in., że to rząd PiS przez 8 lat odpowiadał za obronę cywilną, natomiast on zwrócił się z prośbą do zarządców nieruchomości o uprzątnięcie schronów i ich przegląd.
- Dla bezpieczeństwa zrobiłem znacznie więcej pani Karolino, chociażby dla cyberbezpieczeństwa w naszym kraju, bo wiecie, że koledzy Konfederacji z Rosji ciągle nas atakują cyberatakami, ciągle atakują polskie systemy - powiedział Fijołek.
Dzień po debacie Pikuła wystosowała do prezydenta Fijołka pismo z żądaniem publicznych przeprosin. Prezydent Rzeszowa nie spełnił tego żądania.
- Pan Konrad Fijołek pozwolił sobie na insynuowanie ze stwierdzeniem „wiecie państwo”, czyli podkreśleniem tego, że wszyscy wiedzą, młodzież, nauczyciele, oraz wszyscy inni obecni na tej auli, że Konfederacja jest powiązana, współpracuje w jakiś sposób z osobami, które działają na rzecz szkodzenia naszej ojczyźnie z Rosji - zaznaczyła Karolina Pikuła. - Odpowiedź była wymijająca, niekonkretna zwalanie na PiS, a do tego oczernianie nas, na co sobie nie pozwolimy.
Pozew trafił do sądu. Pikuła domaga się od Konrada Fijołka publicznych przeprosin oraz wpłaty kwoty 3 tys. zł na rzecz fundacji Gajusz działającej na rzecz hospicjów perinatalnych. Na rozstrzygnięcie w sprawie pozwu złożonego w trybie wyborczym sąd ma 24 godziny.
- Kandydaci, którzy nie mają programu, muszą korzystać z metod typu procesy. Nie jest to dobre rozwiązanie - skomentował sprawę Konrad Fijołek w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Zoo na Słocinie?
Karolina Pikuła odpowiada, że program ma. Jednym z przykładów jest propozycja przedstawiona we wtorek.
To projekt uchwały intencyjnej, którą kandydaci Konfederacji chcą złożyć po wyborze na radnych miasta Rzeszowa. Chodzi o uchwałę „w sprawie ustalenia kierunku działania dla Prezydenta Miasta Rzeszowa polegającego na opracowaniu studium wykonalności uwzględniającego koncepcje architektoniczno-przyrodniczo-zoologiczną utworzenia „Słocińskiego Ogrodu Zoologicznego dla ekspozycji i hodowli zwierząt naszej strefy klimatycznej na terenie kompleksu leśnego Słocina-Roch”.
- Ta analiza da nam odpowiedź na jakiej zasadzie mogłoby takie zoo w Rzeszowie powstać, ile by kosztowało, jakie tereny są potrzebne, które tereny należy wykupić, jakie umowy należy zawrzeć między miastem a np. Lasami Państwowymi oraz jakie były koszty jego utrzymania po to by podjąć miarodajną decyzję na Radzie Miasta - tłumaczył Jacek Kiczek, kandydat Konfederacji na radnego Rzeszowa. - Rzeszów zasługuje na taką atrakcję, należy rozpocząć dyskusję na ten temat.
Jak podkreślała Karolina Pikuła, byłoby to mini-zoo ze zwierzętami z naszej strefy klimatycznej, także hodowlanymi, których dziś dzieci nie oglądają na co dzień.
Inne propozycje Pikuły to domy kultury bezpłatnie otwarte dla wszystkich cały rok, jako miejsca spędzania czasu, a nie tylko dla osób zapisujących się na konkretne zajęcia, osiedlowi koordynatorzy sportowi i amatorskie ligi sportowe, a także uzupełniający ofertę Muzeum Dobranocek, szlak bajkowych postaci ma terenie Rzeszowa.
Rafk