Akcja Bezpieczny Przejazd znów w Rzeszowie. PKP PLK apelują do kierowców

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 21 marca 2025

Fot. Karol Woliński

Przedstawiciele spółki PKP Polskie Linie Kolejowe z okazji pierwszego dnia wiosny zorganizowali akcję pod hasłem „Wiosna uderza do głowy? Ty nie uderz w pociąg!” mającą na celu przypominanie kierowcom o potrzebie zachowania ostrożności przy pokonywaniu przejazdów kolejowych. Kolejarzy wspierał kierowca rajdowy Maciej Rzeźnik. - Dzisiaj każdy się spieszy, ale nie szukajmy czasu na przejeździe kolejowym, bo wtedy stawiamy na szali życie swoje i osób której znajdują się dookoła. Jeżeli miga czerwone światło, to trzeba się zatrzymać - mówił doświadczony rajdowiec.

Bezpieczny Przejazd

Spółka PKP PLK w ramach akcji Bezpieczny Przejazd co jakiś czas przypomina kierowcom o potrzebie przestrzegania przepisów przy pokonywaniu przejazdów kolejowo-drogowych. Tak było również w pierwszy dzień tegorocznej wiosny. W piątek 21 marca kolejarze pojawili się na takim przejeździe przy ul. Hanasiewicza w Rzeszowie, gdzie rozdawali ulotki i edukowali kierowców o tym jak prawidłowo pokonać skrzyżowanie.

Fot. Karol Woliński

Przypominanie o bezpiecznym zachowaniu na przejeździe jest potrzebne, bo mimo trwających kampanii informacyjnych, nadal dochodzi do incydentów, które mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji w tym utraty zdrowia i życia.

- Tylko w marcu na Podkarpaciu doszło do 4 niebezpiecznych zdarzeń na przejazdach. Na szczęście nie było skutków w postaci utraty zdrowia czy życia. Kierowcy, którzy wjechali na przejazdy kolejowo drogowe mimo znaków zakazujących złamali przepisy i poniosą konsekwencje w postaci mandatów za uszkodzenie sygnalizacji. Było o włos o tragedii - zaznaczyła Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK.

Fot. Karol Woliński

Uwaga na sygnalizację

PKP PLK przypomina, że czerwone światło bezwzględnie zakazuje wjazdu na przejazd. Pulsująca sygnalizacja to informacja dla kierowców, która zapowiada zamknięcie rogatek i zbliżanie się pociągu do przejazdu. Na skrzyżowanie kolejowo-drogowe można wjechać wówczas, gdy sygnalizacja jest wyłączona, a rogatki znajdują się w pozycji pionowej. Ignorowanie czerwonego światła prowadzi do niebezpiecznej sytuacji: sprowadza zagrożenie dla osób w samochodach i w pociągach.

- Najczęstszym błędem jest to, że pomimo włączonej sygnalizacji świetlnej i opadających rogatek, kierowca uważa, że zdąży, a po wjeździe na przejazd okazuje się, że rogatka już opadła - mówił Zdzisław Partyka, komendant Straży Ochrony Kolei w Przemyślu.

Fot. Karol Woliński

Wyłam rogatki

Przedstawiciele PKP PLK przypominali, że gdy już dojdzie do sytuacji, gdy nasz samochód utknie na przejeździe z zamkniętymi rogatkami, trzeba ją wyłamać.

- Rogatki są tak skonstruowane, że można je wyłamać i zjechać bezpiecznie z przejazdu nie wysiadając z samochodu - tłumaczył Marek Małacha, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Rzeszowie.

Fot. Karol Woliński

W sytuacji, gdy pojazd utknął na przejeździe trzeba go natychmiastowo opuścić i zaalarmować służby kolejowe. W tym pomogą żółte naklejki, które są na każdym takim skrzyżowaniu. Są tam informacje o lokalizacji przejazdu oraz nr alarmowy 112.

Fot. Karol Woliński

Gościem specjalnym piątkowej akcji zorganizowanej przez PKP PLK był kierowca rajdowy Maciej Rzeźnik, który apelował do wszystkich zmotoryzowanych o rozwagę przy pokonywaniu przejazdów kolejowo-drogowych.

- Zwracam się do wszystkich kierowców by zwracali uwagę na przepisy drogowe. Jeżeli sygnalizator przy przejeździe pali się na czerwono, to nie próbujmy przed nim uciec, tylko się zatrzymajmy. Skutki zderzenia z pociągiem mogą być tragiczne - mówił Maciej Rzeźnik.

Karol Woliński

Fot. Karol Woliński

Fot. Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4