Legendarna hala ROSiR do wyburzenia? Rzeszowski ratusz dementuje pogłoski

KATEGORIA: MIEJSCA / 16 maja 2025

Fot. Karol Woliński

Aktywiści z inicjatywy Strefa Działań Miejskich wyrażają obawy, że legendarna rzeszowska hala ROSiR im. Mieczysława Raby może zostać zburzona. Wskazywać by na to miały zapisy przyjętej w marcu przez radnych Strategii Rozwoju Sportu i Rekreacji Miasta Rzeszowa. Rzeszowski ratusz odpowiada: Nie ma takich planów, myślimy jedynie, by w przyszłości dostosować ROSiR do współczesnych wymogów organizacji rozgrywek sportowych.

ROSiR do zburzenia?

Hala sportowa Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji została oddana do użytku w 1963 roku. Przez lata obiekt był miejscem, gdzie sukcesy świętowali rzeszowscy koszykarze i siatkarze. W 2022 roku hala została uroczyście nazwana imieniem Mieczysława Raby, wybitnego rzeszowskiego trenera koszykówki związanego z Resovią - w czasie jej największych sukcesów.

Obiekt wzbudza również sporą ciekawość z uwagi na ciekawą architekturę. Projekt hali wykonał wybitny inżynier i architekt prof. Stanisław Kuś. Charakterystyczny budynek wraz z całym kompleksem rekreacyjnym w postaci basenów na stałe zatem wpisał się w przestrzeń osiedla Pułaskiego w Rzeszowie. Czy zatem ktoś wpadł na pomysł by ją zburzyć?

Alarm w tej sprawie podnoszą aktywiści z inicjatywy Strefa Działań Miejskich. W czwartek w mediach społecznościowych napisali, że istnieje ryzyko wyburzenia hali. Świadczyć o tym miałyby zapisy Strategii Rozwoju Sportu i Rekreacji Miasta Rzeszowa na lata 2025-2035, który w marcu tego roku został przyjęty przez rzeszowskich radnych.

- Od miesięcy krążą plotki o planach wyburzenia hali. Teraz pojawił się konkret: w Strategii Rozwoju Sportu i Rekreacji Miasta Rzeszowa na lata 2025 - 2035 wskazano następujące priorytety inwestycyjne: „budowa nowej hali ROSiR” i „przeplanowanie i przebudowa obiektów ROSiR”. Czy oznacza to całkowitą lub częściową rozbiórkę oryginalnego obiektu pod pretekstem „modernizacji”? - czytamy we wpisie.

Przedstawiciele Strefy Działań Miejskich we wpisie zastanawiają się czy władze miasta w ten sposób poważnie traktują dziedzictwo kulturowe Rzeszowa.

- Wartościowych budynków się nie wyburza ani nie „unowocześnia” kosztem ich tożsamości i integralności. Takie działania prowadzą do nieodwracalnej utraty historycznej wartości budynku (co już zresztą dokonano poprzez zmianę kształtu pokrycia krytej pływalni). Czy nadanie Stanisławowi Kusiowi przez Radę Miasta Rzeszowa tytuł Honorowego Obywatela, a także nazwanie ulicy jego nazwiskiem nie powinny wiązać się z ochroną i zachowaniem wspaniałej spuścizny wybitnego konstruktora? - zastanawiają się działacze Strefy Działań Miejskich.

Ratusz: nie ma takich planów

O obawy dotyczące przyszłości hali ze strony działaczy Strefy Działań Miejskich zapytaliśmy w rzeszowskim ratuszu. Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa poinformował nas, że nie ma tematu wyburzenia obiektu.

- Nie ma żadnego pomysłu dotyczącego wyburzenia hali ROSiR – mówi Gernand.

Co zatem oznaczają informacje zawarte w Strategii Sportu i Rekreacji Miasta Rzeszowa? W ratuszu słyszymy, że sformułowania należy traktować raczej ogólnie, jako wstęp do rozważenia jakiejś modernizacji ROSiR-u, ale na razie bez wskazania konkretnego kierunku. Wiadomo natomiast, że miasto docelowo chciałoby poprawić warunki na hali. Obecnie jest ona wykorzystywana tylko do rozgrywek amatorskich oraz treningów. Korzystają z niej również czasami szkoły do organizacji zajęć z wychowania fizycznego w sytuacji, gdy szkolna sala jest na przykład w remoncie.

- Hala ROSiR nie spełnia teraz wymogów do organizacji rozgrywek na profesjonalnym poziomie. Chcielibyśmy w przyszłości to zmienić, tak by dostosować obiekt do realiów współczesnych wymogów związków sportowych, ale na razie trudno mówić o szczegółach - słyszymy w ratuszu.

A czy gdyby w przyszłości powstał plan modernizacji hali, to czy mogłoby to zaburzyć jej ciekawą architekturę. Teoretycznie byłoby to możliwe, bo obiekt nie jest wpisany do ewidencji zabytków, więc nie podlega pod ochronę konserwatorską. Urzędnicy twierdzą, że jeżeli już doszłoby do jakichś prac przy hali to przy zachowaniu jej walorów przestrzennych.

- Mamy świadomość, że hala wpisuje się w dziedzictwo kulturowe Rzeszowa, wiemy, że konstruktorem był prof. Stanisław Kuś - zaznacza Artur Gernand.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4