Minister zdrowia z wizytą w Rzeszowie. Z dotacją dla UR i krytyką rządów PiS

KATEGORIA: ZDROWIE / 28 maja 2025

Fot. Karol Woliński

Minister zdrowia Izabela Leszczyna w środę 28 maja ogłosiła w Rzeszowie, że Uniwersytet Rzeszowski otrzymał 64 mln zł dotacji z Krajowego Planu Odbudowy na poprawę kształcenia studentów kierunków medycznych. Przy okazji krytykowała rządy PiS. A co z pieniędzmi na budowę nowego kompleksu medycznego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Świlczy?

64 mln zł dla UR

Izabela Leszczyna w środę pojawiła się na terenie Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Szopena w Rzeszowie. Towarzyszyła jej wiceminister Katarzyna Kacperczyk, posłanka Koalicji Obywatelskiej Krystyna Skowrońska oraz rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego prof. dr hab. n. med. Adam Reich wraz z nowym dyrektorem szpitala Marcinem Rusiniakiem.

Wizyta minister Leszczyny wiązała się z ogłoszeniem decyzji, o tym, że Uniwersytet Rzeszowski otrzyma spore dofinansowanie na poprawę jakości kształcenia na kierunkach medycznych w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

- Odblokowane środki z KPO będą służyły mieszkańcom i mieszkankom Podkarpacia. W sumie z dotychczas rozstrzygniętych konkursów w ramach KPO do województwa trafi 340 mln zł z czego 64 mln zł dla Uniwersytetu Rzeszowskiego - mówiła Izabela Leszczyna.

Środki te mają posłużyć budowie nowego centrum dydaktyczno-szkoleniowego przy ul. Cichej oraz rozbudowie centrum symulacji medycznej.

- Otrzymaliśmy te środki z konkursu celowego na poprawę jakości kształcenia kadr medycznych na kierunkach lekarskich. Budynek dydaktyczny przy ul. Cichej będzie kosztował około 40-45 mln zł. Oprócz tego cała część uniwersytetu która jest dedykowana kształceniu kadr medycznych będzie doposażona - stwierdził rektor UR prof. Adam Reich.

Fot. Karol Woliński

Minister krytycznie o 8 latach rządów PiS

Minister Leszczyna przy okazji ogłoszenia przyznania dotacji dla UR przypuściła atak na Prawo i Sprawiedliwość, twierdząc, że ta partia nie inwestowała w służbę zdrowia na Podkarpaciu, czego przykładem ma być stan szpitala przy ul. Szopena w Rzeszowie.

- Jestem mocno zszokowana, nie wyobrażałam sobie, że województwo nazywane matecznikiem PiS po 8 latach rządów tej partii ma szpital uniwersytecki w takim stanie - grzmiała minister.

Izabela Leszczyna twierdziła, że USK ma świetny personel medyczny, ale infrastruktura jest na poziomie XIX wieku.

- Przeszliśmy z dyrektorem po szeregu klinik, po korytarzach, na których stoją łóżka przystawki. Nie rozumiem, jak można było przez 8 lat nie zainwestować prawie żadnych pieniędzy - stwierdziła minister zdrowia.

Co ciekawe, konferencja z udziałem minister zdrowia odbywała się tuż obok nowoczesnej Kliniki Hematologii i Nefrologii zbudowanej w 2020 roku za 55 mln zł w czasie, gdy szpital był pod nadzorem Samorządu Województwa Podkarpackiego.

Zresztą to nie jedyny nowy obiekt USK, bo przecież przy ul. Lubelskiej jest też nowy budynek Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc, którego budowa również została rozpoczęta w 2022 roku, a zakończyła się końcem zeszłego roku. Inwestycję sfinansowano ze środków województwa oraz wsparcia z Unii Europejskiej i budżetu państwa.

Co z kompleksem w Świlczy?

Minister Leszczyna podczas konferencji prasowej mówiła, że USK w Rzeszowie zasługuje na odpowiednie zaplecze na miarę XXI wieku.

- Tu musi powstać szpital z prawdziwego zdarzenia - powtarzała Izabela Leszczyna.

Fot. Karol Woliński

Tu oczywiście pojawia się temat zapowiadanej od dawna budowy nowego kompleksu medycznego w Świlczy. Pierwszy etap tej inwestycji miał polegać na budowie nowej kliniki onkologicznej.

USK w Rzeszowie chciał sfinansować to zadanie przy wsparciu z budżetu państwa. W 2023 roku pod koniec rządów PiS rozstrzygnięto konkurs w ramach Funduszu Medycznego, którego jednym z beneficjentów miał być właśnie rzeszowski szpital. USK w Rzeszowie miał otrzymać 300 mln zł na realizację tej inwestycji.

Finalnie rzeszowski szpital, podobnie jak kilkanaście innych placówek z całego kraju nie otrzymały pieniędzy, bo właśnie minister Leszczyna w styczniu tego roku unieważniła wyniki konkursu. Powodem takiej decyzji miała być przedłużająca się kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

- W tym konkursie były poważne rozbieżności, właściwie nie można było przygotować uchwał Rady Ministrów, bo wnioski złożone do konkursu nie były tożsame z wnioskami złożonymi do oceny celowości inwestycji. CBA potwierdziło te nieprawidłowości, znalazło szereg innych - mówiła minister Leszczyna.

Wiadomo również, że kontrola CBA zakończyła się w połowie kwietnia tego roku. Czy skoro wskazano szereg nieprawidłowości to w ślad za tym ministerstwo złożyło wnioski do prokuratury?

- Czekamy na raport końcowy. Jeśli tylko go otrzymamy, to zapoznamy opinię publiczną z jego wnioskami i mogą one być podstawą do złożenia wniosków do prokuratury - zaznaczyła minister zdrowia.

Zdążą przed 2027 rokiem?

Minister zdrowia w Rzeszowie uspokajała, że w maju uruchomiono nowy konkurs w ramach Funduszu Medycznego, w ramach którego szpitale mogą ubiegać się o dofinansowanie.

- Zwiększyliśmy budżet tego konkursu z 4,2 mld do 4,5 mld zł. Wnioski można składać do 15 lipca. Rozmawiałam z rektorem UR i dyrektorem USK, wiem, że szpital się przygotowuje i taki wniosek złoży. Jestem przekonana, że będzie on dobry - zaznaczyła Izabela Leszczyna.

Fot. Karol Woliński

W przypadku budowy nowego kompleksu medycznego ważny może być czas rozpoczęcia tej inwestycji. Nowy szpital ma stanąć na terenach przekazanych przez gminę Świlcza, która zastrzegła sobie, że budowa musi rozpocząć się najpóźniej w 2027 roku, w innym przypadku grunty wrócą do samorządu.

- Wierzę w to, że zdążymy przed tym terminem, po to negocjujemy z panią minister i wszystkimi osobami które będą nam w stanie pomóc. Zobaczymy, czy uda nam się uzyskać dofinansowanie - zaznaczył dyrektor USK w Rzeszowie Marcin Rusiniak, który dodał, że szpital będzie starał się także negocjować z gminą Świlcza w sprawie wydłużenia terminu rozpoczęcia budowy szpitala.

Karol Woliński