Szczyt NATO. Niemieckie zestawy Patriot w Jasionce zostaną do końca roku
KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 26 czerwca 2025
Niemieckie zestawy Patriot na lotnisku w Jasionce zostaną do końca roku. Taką informację po szczycie NATO w Hadze przekazał wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przypomnijmy, że Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów pełni kluczową rolę w kwestii militarnego i humanitarnego wsparcia walczącej od 2022 roku Ukrainy. Przez podrzeszowskie lotnisko przechodziło dotąd ponad 90 procent transportów z zagranicznym uzbrojeniem, z którego później korzystają nasz wschodni sąsiad.
Funkcjonowanie centrum logistycznego nazwanego POLLOG HUB w Jasionce wiązało się oczywiście z większymi środkami bezpieczeństwa i ochroną przeciwlotniczą, która obecnie realizowana jest ramach misji NATO. Od początku roku nieba nad Jasionką strzegą dwie niemieckie baterie systemów Patriot z 21. grupy rakiet przeciwlotniczych Luftwaffe z Sanitz, w Meklemburgii-Pomorzu Przednim oraz norweskie systemy obrony powietrznej NASAMS.
Rola podrzeszowskiego lotniska w koordynacji pomocy wojskowej dla Ukrainy ma być jednak na pewien czas ograniczona. Ma to związek z inwestycją prowadzoną przez Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Dlatego hub logistyczny został czasowo przeniesiony do województwa lubelskiego, a konkretnie na lotnisko w Świdniku pod Lublinem. Prace w Jasionce mają zakończyć się jesienią, wtedy hub pod Rzeszowem ma znów działać na większą skalę.
Czy w związku z tym, że to Świdnik weźmie czasowo na siebie ciężar wsparcia logistycznego dla transportów uzbrojenia, które mają trafić na Ukrainę, podrzeszowskie lotnisko może mieć ograniczoną ochronę wojskową? Jeszcze w połowie czerwca Ministerstwo Obrony Narodowej na te pytania nie odpowiadało, wskazując na konieczność zachowania bezpieczeństwa prowadzonych operacji.
Przypomnijmy, że misja niemieckiej Bundeswehry dotycząca ochrony nieba nad Jasionką według zapowiedzi ze stycznia tego roku miała potrwać 6 miesięcy. W maju tego roku premier Donald Tusk zwrócił się z prośbą do kanclerza Niemiec Friedricha Merza o przedłużenie obecności wojsk Bundeswehry w Jasionce do końca roku. Już wiadomo, że tak się stanie.
- Na koniec szczytu NATO w Hadze bardzo dobre i ważne decyzje dla Polski: jest wspólna zgoda na 5% PKB każdego kraju na obronność, niemieckie Patrioty zostają na lotnisku w Jasionce do końca tego roku, Norwegowie przyślą już kolejny raz w tym roku samoloty F-35 do patrolowania polskiego nieba, australijski samolot wczesnego rozpoznania będzie operował nad Polską strzegąc wschodnią flankę sojuszu - przekazał na platormie X Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef MON zwrócił uwagę na przedstawioną przez ministra obrony Borisa Pistoriusa deklarację rządu RFN, że niemieckie zestawy Patriot zostaną na lotnisku w Jasionce co najmniej do końca bieżącego roku. - Bardzo dziękujemy. To jest misja natowska, Niemcy wypełniają swoje zobowiązania wobec Sojuszu – oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Opr. Red.