Żwirownia od piątku znów otwarta. Badania wody nie wykazały zanieczyszczenia

KATEGORIA: RZESZÓW / 27 czerwca 2025

Fot. Maciej Terpiński

W piątek 27 czerwca od godziny 10.00 ponownie otwarto kąpielisko na rzeszowskiej Żwirowni. Wcześniej przez kilka dni obowiązywał tam zakaz wchodzenia do wody z uwagi na podejrzenie zanieczyszczenia sinicami. Badania wody wykazały, że nie ma takiego zagrożenia. Ratusz ostrzega, że tego typu sytuacje z czasowym zamknięciem kąpieliska niestety mogą się powtarzać. - Liczymy, że nie dojdzie do takich sytuacji, ale w przypadku jakiegokolwiek zanieczyszczenia wolimy dmuchać na zimne - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Otwarta i zamknięta

Przypomnijmy, że kąpielisko na rzeszowskiej Żwirowni zostało otwarte 14 czerwca wraz z początkiem sezonu letniego. Zaledwie kilka dni później zostało jednak zamknięte, bo pojawiły się podejrzenia zanieczyszczenia wody. Badania próbek wody nie wykazały takiego zagrożenia i w sobotę 21 czerwca mieszkańcy znów mogli się tam kąpać.

Dwa dni później sytuacja jednak znów się powtórzyła. Rzeszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji ponownie wydał komunikat o zakazie wchodzenia do wody, z uwagi na podejrzenie występowania sinic w wodzie. Decyzja o ponownym otwarciu Żwirowni była uzależniona znów od wyników badań wody.

Można się już kąpać, ale...

W piątek 27 czerwca rzeszowski ratusz poinformował, że wyniki kolejnych badań wody już są znane i znów nie potwierdzają występowania skażenia.

- Mamy wyniki badań, które nie potwierdzają występowania sinic w wodzie. Dlatego o godzinie 10.00 w piątek kąpielisko będzie ponownie otwarte dla mieszkańców - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Ratusz uprzedza jednak, że niestety w trakcie sezonu letniego może jeszcze dojść do sytuacji w których Żwirownia czasowo może być zamykana.

- Liczymy, że nie dojdzie do takich sytuacji, ale w przypadku jakichkolwiek podejrzeń zanieczyszczenia wody wolimy dmuchać na zimne. Chodzi nam przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców - dodaje Artur Gernand.

Wokul