Politycy PiS alarmują: Rząd Tuska obcina środki na budowę dróg w regionie

KATEGORIA: POLITYKA / 3 lipca 2025

Fot. Karol Woliński

Podkarpaccy politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują plany rządu Donalda Tuska dotyczące zmian w Rządowym Programie Rozwoju Dróg. Przewidują one likwidację premii finansowej dla 5 województw z najniższym PKB, co uderzy finansowo m.in. właśnie w Podkarpacie. PiS apeluje do wojewody podkarpackiego Teresy Kubas-Hul o to by podjęła interwencję w tej sprawie.

Koniec premii?

Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg to program zapoczątkowany w 2018 roku jeszcze w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Mechanizm jego funkcjonowania jest prosty, rząd każdego roku przeznacza pewną pulę środków o które wnioskować samorządy. Pozyskane środki były wykorzystywane na budowę i przebudowę dróg gminnych, powiatowych czy wojewódzkich.

Program od samego początku przewidywał premię dla 5 województw z najniższym wskaźnikiem PKB. Mowa o województwie świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, podlaskim i podkarpackim. Każdego roku 91,5 procent puli środków przeznaczano dla wszystkich 16 województw, a pozostałe 8,5 procent dzielono na wspomnianych 5 regionów, co miało być formą wyrównania szans rozwojowych.

Wszystko wskazuje, że czasy premiowania biedniejszych województw przy rozdziale pieniędzy na inwestycje drogowe mogą się skończyć. Ministerstwo Infrastruktury przygotowało projekt rozporządzenia dotyczący zmian w Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg, który przewiduję likwidację premii.

- Celem zmiany rozporządzenia Rady Ministrów jest zastąpienie dotychczasowego podziału puli środków przeznaczonych na dofinansowanie zadań na drogach powiatowych i gminnych tj. 91,5% (wszystkie województwa) i 8,5% (dodatkowo 5 województw), na podział całej puli środków tj. 100% pomiędzy wszystkie województwa. Oznacza to realny podział środków pomiędzy województwa na podstawie czynników: drogowego, ludnościowego, powierzchniowego, wyrównawczego - czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.

PiS: kolejna zła inicjatywa rządu

Dokument jest w trakcie procedowania, obecnie opiniuje go Stały Komitet Rady Ministrów. Plany rządu Donalda Tuska krytykują oczywiście opozycyjni politycy z Prawa i Sprawiedliwości, którzy odpowiadali za wdrożenie programu w obecnym kształcie. W czwartek (3 lipca) zorganizowali w tej sprawie w Rzeszowie konferencję.

- Dzięki obecnemu rozwiązaniu województwo podkarpackie zyskało dodatkowe 400 mln zł od 2019 roku. To ogromna kwota wykorzystana przez naszych samorządowców na inwestycje drogowe. Dużo dobrego udało się zrobić, ale potrzeby nadal widzimy - mówił Rafał Weber, poseł PiS i były wiceminister infrastruktury Weber podkreślał, że propozycja rządu uderza we wschodnie województwa i nie ma nic wspólnego z solidarnością społeczną przejawiającą się tym, że biedniejsze regiony mają większe szanse na dogonienie tych bardziej zamożnych.

Fot. Karol Woliński

- Jako posłowie PiS wraz z samorządowcami protestujemy przeciwko temu projektowi - dodał Weber.

Poseł Ewa Leniart, która w latach 2015-2023 była wojewodą podkarpackim, podkreślała, że w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg do podkarpackich samorządów trafiło w tym okresie przeszło 1 mld zł, co przełożyło się na budowę lub remonty około 600 kilometrów dróg powiatowych i 800 kilometrów dróg gminnych. Na programie skorzystał m.in. Rzeszów, który otrzymał 30 mln zł na budowę Wisłokostrady.

- To była ważna inicjatywa dająca realną możliwość rozwoju naszego województwa. Z ubolewaniem przyjmujemy decyzję o tym by zmierzać w kierunku pozbawienia dodatkowego finansowania dla województw wschodnich - powiedziała Ewa Leniart.

Fot. Karol Woliński

Ewa Leniart wskazywała, że wschód Polski nadrabia zaległości wobec regionów na zachodzie kraju i wsparcie z rządu centralnego było w tej kwestii niezwykle istotne. Zwracała także uwagę na to, że rządowe fundusze dawały szansę na poprawę infrastruktury w gminach i powiatach, ale sprzyjały też rozwojowi lokalnych przedsiębiorców.

- To lokalne firmy budowały i modernizowały drogi wygrywając kolejne przetargi - dodawała posłanka PiS.

„Możecie nas zamykać, ale weźcie się do roboty”

Maria Kurowska, poseł PiS z Jasła ostro krytykowała rząd Donalda Tuska za to, że planuje obciąć dodatkowe pieniądze dla 5 województw w tym Podkarpacia. Apelowała do wojewody podkarpackiego Teresy Kubas-Hul o sprzeciw wobec zmian w Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg.

- Te środki powinny zostać na Podkarpaciu i na ścianie wschodniej. Pani wojewodo, panie premierze, to nic, że tutaj macie mniej wyborców niż w innych regionach. Możecie mieć ich jeszcze mniej jak będziecie się tak zachowywać - zaznaczyła posłanka PiS.

Fot. Karol Woliński

Kurowska twierdziła, że rząd zamiast na rozwoju Polski skupił się na rozliczeniach poprzedniej władzy z PiS.

- Zostawcie te rozliczenia, jest Ministerstwo Sprawiedliwości, prokuratura, sądownictwo i więzienie, jak trzeba to nas pozamykajcie, ale zacznijcie wreszcie pracować dla Polski i dbać o kraj a nie tylko o fajerwerki i insynuacje, który mamy już dosyć i społeczeństwo to pokazało w wyborach prezydenckich - dodała Maria Kurowska.

Samorządowcy apelują

W konferencji prasowej wzięli również podkarpaccy samorządowcy związani z Prawem i Sprawiedliwości, którzy również apelowali do rządu o wycofanie się z proponowanych zmian w Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg.

- Mówimy stop takim działaniom. Jako powiat jarosławski graniczymy z Ukrainą i potrzebujemy środków. Apeluje do parlamentarzystów i premiera by zmienił tę decyzję dla dobra Polski i Podkarpacia - mówił starosta jarosławski Kamil Dziukiewicz.

Fot. Karol Woliński

- Jako powiat niżański byliśmy dużym beneficjentem tego funduszu, udało nam się nadrobić sporo zaległości, ale to nie znaczy, że nie mamy kolejnych potrzeb w kwestii poprawy bezpieczeństwa i komfortu podróżowania - dodawał przewodniczący Rady Powiatu Niżańskiego Sylwester Daśko.

Fot. Karol Woliński

Politycy i samorządowcy z PiS kilkukrotnie apelowali do podkarpackich parlamentarzystów koalicji rządowej o podjęcie działań w kierunku zatrzymania zmian w Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg. Poseł Rafał Weber skierował również w tej sprawie pismo do wojewody podkarpackiego Teresy Kubas-Hul. Na razie nie znamy stanowiska Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4