[RZESZÓW] Te wyjątkowe trojaczki przyszły na świat w szpitalu „na górce” w Rzeszowie

Te wyjątkowe trojaczki przyszły na świat w szpitalu „na górce” w Rzeszowie

KATEGORIA: RZESZÓW / 16 lipca 2025

Wielkie wydarzenie w naszym mieście! Jaś, Staś i Ignaś, to wyjątkowe trojaczki, które przyszły na świat w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie. Noworodki są identyczne genetycznie, co zdarza się niezwykle rzadko, a dla tego rzeszowskiego szpitala… - To wyjątkowy i pierwszy w historii tej placówki przypadek - nie tylko w skali regionu, ale i całego kraju! - mówi Karolina Małek, rzecznik prasowy KSW w Rzeszowie. Imiona dla chłopców wybrał ich starszy brat Franek, który już nie może doczekać się, by przywitać nowych członków swojej rodziny w domu. Rodzice trojaczków też nie kryją radości, choć przyznają również, że wciąż są oszołomieni wyjątkowością tego wydarzenia w ich rodzinie.

Trojaczki jednokosmówkowe urodziły się w szpitalu „na górce”!

Trzej chłopcy, którzy przyszli na świat 27 czerwca 2025 r. (w piątek), w Klinicznym Szpitalu w Rzeszowie, są wyjątkowi pod wieloma względami. Pierwszy, to taki, że mają tą samą mamę i tatę ;). Wyjątkowy jest też dzień ich narodzin, bo okazuje się, że przyszli na świat w tym samym dniu, w którym kilka lat wcześniej urodził się ich starszy brat Franek. Jednak najważniejszym faktem ich narodzin jest to, że te trojaczki są identyczne genetycznie! A to znaczy, że dzieci powstały z zapłodnienia jednej komórki jajowej, która podzieliła się na trzy części (tzw. Trojaczki jednokosmówkowe). Jak się okazuje, jest to niezwykle rzadka, a właściwie najrzadsza forma ciąży trojaczej. Takie narodziny średnio zdarzają się raz na 200 milionów.

Z przyjścia na świat (w tych okolicznościach) praktycznie zdrowych trojaczków oczywiście najbardziej cieszą się ich rodzicie i starszy brat. Radości i dumy z tego faktu nie kryje także personel medyczny szpitala „na górce”, ponieważ ich udziałem stały się pierwsze tego typu narodziny w ich placówce medycznej.

Jak opowiedzieli nam szczęśliwi rodzice Jasia, Stasia i Ignasia, mimo, że byli świadomi, że urodzą im się trojaczki, to na takie wydarzenie nikt nigdy do końca nie jest gotowy. Zdradzili nam również, że jak tylko dowiedzieli się, że ich rodzina powiększy się o takie trzy osóbki, to pozwolili swojemu starszemu synkowi Franiowi zdecydować o wyborze imion dla braci.

- Zgodził się na nowych braci pod warunkiem, że będzie mógł wybrać dla nich imiona - śmieje się mama Kornela mówiąc nam o pierwszej reakcji ich starszego syna na wiadomość o trojaczkach.

Świeżo upieczeni rodzice trójki identycznych maluchów bardzo dobrze wypowiadają się również, o opiece medycznej jaką otrzymali w KSW w Rzeszowie.

- Jako rodzice czuliśmy się dobrze zaopiekowani - już na etapie ciąży, podczas przychodzenia dzieci na świat jak i teraz, kiedy są tu na oddziale noworodków. Czujemy, że bez obaw możemy wracać do domu, pewni że pod naszą nieobecność niczego dzieciom nie zabraknie. Tu jest jak w domu, a i Oni opiekują się naszymi dziećmi jak bliska rodzina - tak o personelu medycznym szpitala „na górce” mówią rodzice trojaczków Kornela i Krzysztof Kudła.

Poniżej możecie zobaczyć całą relację z naszych odwiedzić nowonarodzonych trojaczków – Jasia, Stasia i Ignasia w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie.