Problemy z PCL Resovia. Prezydent Marek Bajdak chce ugasić ten „pożar”

KATEGORIA: INWESTYCJE / 5 marca 2021

Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne – widok na południową wnękę w elewacji, na jej lewym końcu jedna z bram w bryle budynku.
Fot. cwks-resovia.pl/ZK Architekci

Potwierdziły się nasze wcześniejsze doniesienia na temat problemów z procedowaniem inwestycji Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego przy stadionie Resovii. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Jeszcze w styczniu były już wiceprezydent Rzeszowa Marek Ustrobiński zapowiadał, że w najbliższym czasie miasto złoży wniosek o pozwolenie na budowę. Oprócz tego ratusz zapewniał, że w ciągu kilku tygodni będzie wnioskował o dodatkowe środki do Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Nic z tego jednak do tej pory nie wyszło. Problemem jest przede wszystkim brak wszystkich działek, które zawiera projekt inwestycji. Za gaszenie pożarów w tej kwestii zabrał się pełniący obowiązki prezydenta Rzeszowa Marek Bajdak, który objął swoją funkcję w zeszłym tygodniu po rezygnacji ze stanowiska Tadeusza Ferenca.

- Niestety fragmenty dwóch działek liczących kilka arów i znajdujących się w projekcie inwestycji nie należą do miasta. Stąd nie ma możliwości na złożenie wniosku o dofinansowanie przez resort sportu, a także wniosku o pozwolenie na budowę - powiedział na samym początku piątkowej konferencji prasowej p.o. prezydenta Rzeszowa Marek Bajdak.

Dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa Grzegorz Tarnowski i pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa Marek Bajdak w trakcie piątkowej konferencji
Fot. Karol Woliński

Pilny temat do załatwienia

Jak poinformował Marek Bajdak, od samego początku jego pracy w rzeszowskim ratuszu, kwestia PCL Resovia była jednym z najpilniejszych tematów do załatwienia. W związku z tym ratusz szybko doszedł do wstępnego porozumienia z właścicielami wspomnianych terenów w kwestii ich odstąpienia. Wiadomo, że jeden z tych terenów należy do spółki Res-Vita kiedyś związanej z Resovią, dziś samodzielnie prowadzącą projekty deweloperskie po sąsiedzku. Jak zaznaczył p.o. prezydenta Rzeszowa w związku z takim stanem rzeczy w dalszej kolejności potrzebny jest podział geodezyjny działek, dokonanie wyceny terenów, przedstawienie uchwały w sprawie zakupu terenów Radzie Miasta, aby następnie dokonać transakcji i podpisać akt notarialny. Pierwsze działania w tej sprawie już trwają.

- Podziały geodezyjne już się toczą, nie byłoby tego gdyby nie deklaracja współpracy właścicieli tych działek. Można byłoby to zrobić metodą siłową, ale trwałoby to dłużej. Z racji tego, że to projekt opiera się na decyzji o ustaleniu lokalizacji celu publicznego, moglibyśmy podzielić prywatne działki, a w przypadku niepowodzeń negocjacji, po prostu je wywłaszczyć. Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie - zaznaczył p.o. prezydenta Rzeszowa dodając że kwestia PCL Resovia jest traktowana przez urzędników ratusza priorytetowo.

Jak podkreślił Marek Bajdak, możliwe, że jeszcze w tym miesiącu zakończą się działania dotyczące podziałów geodezyjnych terenów. Wtedy właściciele działek będą dysponować dwiema działkami – jedną, która pozostanie ich własnością i drugą, która miałaby zostać sprzedana miastu. W najbliższym czasie prezydent Bajdak ma spotkać się z przewodniczącym Rady Miasta Rzeszowa Andrzejem Decem celem omówienia tego kiedy miasto mogłoby przedstawić radzie uchwały dotyczące zakupu wspomnianych terenów. Osobno mają już trwać prace Biura Gospodarki Mieniem nad wyceną działek, które miasto musi wykupić pod realizację PCL Resovia. Jak zaznaczył dyrektor BGM Grzegorz Tarnowski, nie powinna to być jakaś zawrotna kwota.

Pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa Marek Bajdak
Fot. Karol Woliński

Co z dofinansowaniem?

Jak wiadomo, zaktualizowany projekt PCL Resovia może kosztować około 100 mln zł. Za sfinansowanie inwestycji mają odpowiadać miasto Rzeszów, a także samorząd województwa podkarpackiego i Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Końcem stycznia wicepremier Piotr Gliński zapewnił, że resort sportu dofinansuje przedsięwzięcie nawet w 50 procentach. Pozostałą część kwoty na budowę PCL Resovia mają wyłożyć po połowie miasto i samorząd województwa. Po spotkaniu z wicepremierem Gliński, ówczesne władze Rzeszowa zapewniały, że wniosek o dofinansowanie będzie złożony w ciągu kilku tygodni. Jak wiadomo w związku z problemami dotyczącymi braku wszystkich terenów pod realizację centrum na razie do tego nie doszło. Jak zaznaczył Marek Bajdak oprócz uzyskania dofinansowania z ministerstwa, dużym wyzwaniem będzie znalezienie środków w budżecie miasta.

- Traktuje to jako wyzwanie, będziemy dążyć do tego aby w sposób odpowiedzialny złożyć wniosek o dofinansowanie w ramach funduszu sportu i turystyki. Po drugie wspólnie ze skarbnikiem miasta będziemy szukać możliwości finansowania ze środków miasta i środków zewnętrznych – powiedział Marek Bajdak podkreślając, że co do losów tego przedsięwzięcia jest dobrej myśli.

Projekt inwestycji przekazany do PZLA

Oprócz kwestii braku wszystkich działek potrzebnych do złożenia wniosku o dofinansowanie wątpliwości szczególnie klubu CWKS Resovia Rzeszów budzi projekt centrum lekkoatletycznego. Prezes Aleksander Bentkowski zwracał nam uwagę na zastrzeżenia dotyczące bieżni treningowej pod nową trybuną, umiejscowienia słupów będących podporami zadaszenia nowej trybuny oraz wysokich wnęk na zakolach zewnętrznych stadionu. Miasto w związku z zastrzeżeniami Resovii miało dokonać pewnych korekt projektu. Teraz dowiedzieliśmy się że projekt został przekazany do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki celem akceptacji.

- Nie mamy jeszcze opinii z PZLA, tym niemniej do projektanta wpływają drobne uwagi, czekamy na ich rozpatrzenie i następnie naniesienie. Później projekt zostanie wydrukowany w celu złożenia wniosku o wycinkę drzew i pozwolenie na budowę - zaznaczyła dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Rzeszowa Urszula Kukulska.

Karol Woliński

Dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Rzeszowa Urszula Kukulska i dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa Grzegorz Tarnowski
Fot. Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4