Przełom w śledztwie IPN na Zamku Lubomirskich. Znaleziono szczątki

KATEGORIA: MIEJSCA / 10 lipca 2023

Fot. Maciej Terpiński

Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie zabójstw jakich mieli dopuścić się komuniści w latach 1944-1956 na żołnierzach i działaczach polskiego podziemia w rzeszowskim Zamku Lubomirskich. W poniedziałek 10 lipca poinformowano o przełomie w dochodzeniu. Odnaleziono szczątki ludzkie, które miały zostać przewiezione z Zamku do jednego z budynków na terenie Rzeszowa i tam ukryte.

Zamek pełen tajemnic

Śledztwo prowadzone pod pieczą Instytutu Pamięci Narodowej dotyczy zbrodni jakich miała dopuścić się bezpieka na żołnierzach i osobach związanych z ruchem niepodległościowym na terenie Zamku Lubomirskich. Przypomnijmy, że zamek, który od czasów austriackich pełnił rolę więzienia w takim celu był też wykorzystywany przez hitlerowców w czasie II wojny światowej. Później w 1944 roku po wkroczeniu do Rzeszowa Armii Czerwonej, dalej spełniał to zadanie, stając się komunistyczną katownią.

Fot. Maciej Terpiński

Rozpoczęcie dochodzenia w sprawie wyjaśnienia tego co działo się na zamku po wojnie, w grudniu 2021 roku zapowiadali przedstawiciele Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie. W poniedziałek (10 lipca) poinformowano o przystąpieniu do przeprowadzenia oględzin terenu zamku przez biegłych z dziedziny kryminalistyki i archeologii.

- Zebraliśmy materiał dowodowy wskazujący, że w tym miejscu zachodzi uzasadnione podejrzenie, że są pochowane szczątki osób, które zostały zamordowane przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa gdy funkcjonowało tu więzienie karno-śledcze w latach 1944-1956 - poinformował zastępca prokuratora generalnego i dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzej Pozorski.

Rozpoczęte oględziny mają szczegółowo wskazać teren, na którym będą prowadzone poszukiwania śladów zbrodni. Jak dodawał Pozorski, obecne czynności, to wynik wcześniejszych etapów śledztwa, które wskazały że w tym miejscu mogą znajdować się ludzkie szczątki.

- Zamek do dnia dzisiejszego skrywa niesamowite tajemnice, zarówno z okresu gdy funkcjonowało tu więzienie jak i w okresie późniejszym - zaznaczył Andrzej Pozorski.

Fot. Maciej Terpiński

Znaleziono szczątki

Podczas konferencji prasowej mówiono również o pewnym przełomie w śledztwie. Jak poinformował prok. Pozorski, mimo że na terenie zamku dopiero trwają przygotowania do rozpoczęcia prac poszukiwawczych, to już udało się znaleźć szczątki, które prawdopodobnie kiedyś tam się znajdowały, a w latach 80. lub 90. ubiegłego wieku, zostały przeniesione i schowane w innym miejscu na terenie Rzeszowa.

- Przez okres ostatnich 20-30 lat do dnia dzisiejszego w jednej z instytucji na terenie miasta były przechowywane szczątki ofiar pomordowanych w Rzeszowie. Zostały one zabezpieczone i przekazane do dalszych badań. Zweryfikujemy od ilu osób pochodzą te szczątki, zostaną przeprowadzone badania genetyczne - poinformował zastępca prokuratora generalnego.

Andrzej Pozorski pytany przez dziennikarzy o miejsce znalezienia szczątków, nie chciał udzielić takiej informacji, podkreślał jedynie, że sprawa jest rozwojowa, również w kwestii tego kto odpowiada za ich ukrycie.

- Mamy materiał dowodowy, mamy też przypuszczenia gdzie mogą być przechowywane kolejne szczątki – dodał dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Przełom dzięki świadkowi

Jak podkreślał wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowski, wspomniany przełom w śledztwie był możliwy dzięki informacji jednego ze świadków wydarzeń związanych z odkrywaniem i wywożeniem szczątków z zamku.

- Dlatego też ponawiamy apel do osób, które byłby w stanie dostarczyć informacji o tym co działo się na zamku nie tylko w okresie bezpośrednio powojennym, ale też w czasie późniejszym, by zgłaszały się do Głównej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciw Narodowi Polskiemu - mówił wiceprezes IPN.

Fot. Maciej Terpiński

Władze IPN liczą, że dzięki śledztwu uda się odkryć mroczną historię rzeszowskiego Zamku, tak by móc przekazywać tę wiedzę przyszłym pokoleniom.

- Chcemy, by wszyscy, którzy pojawią się na rzeszowskim zamku, mieli pewność, że nie stąpają po ludzkich szczątkach, że zostaną one odkryte, zidentyfikowane i pochowane, tak jak nakazuje nam nasza religia i tradycja - powiedział Karol Polejowski.

Wojewoda: to ważne dla miasta i regionu

W sprawę śledztwa angażuje się też wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, która stwierdziła, że ustalenie okoliczności śmierci oraz miejsca pochówku osób przetrzymywanych na zamku, to ważna sprawa dla Rzeszowa i regionu.

- Wiemy, że przetrzymywano tu nawet około 30 tys. osób, wiemy również, że 400 osób straciło tu życie, do dzisiaj miejsce ich pochówku nie jest znane, oprócz trzech osób, które odnaleziono w 2015 roku na cmentarzu na Zwięczycy - powiedziała Ewa Leniart, która liczyła, że kolejne etapy śledztwa przyniosą przełomowe wieści.

Fot. Maciej Terpiński

- Wierzymy, że koniec tego procesu wskaże miejsce pochówku oraz osoby, które są odpowiedzialne za zbrodnie wobec osób osadzonych na zamku - zaznaczyła wojewoda.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział podczas konferencji prasowej, że odkrywanie prawdy o zbrodniach komunistycznego reżimu na członkach Państwa Podziemnego jest powinnością wobec ich tragicznej historii.

- Komuniści chcieli na zawsze pogrzebać o nich pamięć. Jesteśmy im dzisiaj to winni - podkreślał wiceminister sprawiedliwości.

Fot. Maciej Terpiński

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł dziękował też wszystkim zaangażowanym w śledztwo, podkreślał, że jest ono prowadzone w profesjonalny sposób, a odnalezienie zwłok osób zamordowanych w zamku to duży przełom. Po raz kolejny apelował również do wszystkich osób, które mają wiedzę na temat tamtych wydarzeń, o zgłaszanie się do prokuratury i IPN.

Karol Woliński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

Fot. Maciej Terpiński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4