Sukces PiS w wyborach do Rady Miasta. Szumny: powalczę o prezydenturę

KATEGORIA: POLITYKA / 8 kwietnia 2024

Fot. Maciej Terpiński

Prawo i Sprawiedliwość może być zadowolone z wyników niedzielnych wyborów samorządowych w Rzeszowie. W przyszłej kadencji PiS będzie miało największy klub w Radzie Miasta, a na dodatek ich kandydat na prezydenta Waldemar Szumny dostał się do drugiej tury i zamierza powalczyć o najważniejszy urząd w mieście.

Sukces kandydata PiS

Przypomnijmy, że według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej w Rzeszowie dojdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich. Zmierzą się w niej urzędujący prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek oraz Waldemar Szumny z Prawa i Sprawiedliwości. Dla kandydata PiS to historyczny sukces, bo przez ostatnie 22 lata, tylko raz w 2002 roku udało się doprowadzić do wyborczej dogrywki. W pozostałych 5 przypadkach wybory w Rzeszowie kończyły się na pierwszej turze. Cztery razy wygrał je nieżyjący już Tadeusz Ferenc, a ostatnio Konrad Fijołek.

Waldemar Szumny podkreśla, że niedzielne wyniki wyborów to przede wszystkim sukces mieszkańców, którzy jego zdaniem wzięli sprawy w swoje ręce. Kandydat PiS jest zadowolony ze swojego wyniku i nawiązując do jednego ze swoich haseł wyborczych „Szumny początek wiosny w Rzeszowie” zapowiada, że powalczy o rzeszowski ratusz.

- Dzisiaj symbolicznie świętujemy początek wiosny w Rzeszowie, a plan jest taki, by za dwa tygodnie powinna ona zawitać do miasta na całego. Jestem w stanie powalczyć o prezydenturę. Chcę przedstawić ofertę dla wyborców, którzy nie głosowali na mnie, by zwiększyć moje poparcie - mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

„Będę rozmawiał z wszystkimi”

Szumny podkreśla, że patrząc na wyniki wyborów prezydenckich, aż 62 procent rzeszowian biorących udział w głosowaniu nie zaufało obecnemu prezydentowi Konradowi Fijołkowi. Jego zdaniem, to dobry prognostyk na drugą turę wyborów. Jak dodaje, zamierza rozmawiać z kandydatami, którzy zdobyli gorsze wyniki.

- Będę rozmawiał ze wszystkimi, którym leży na sercu dobro Rzeszowa i powrót na ścieżkę dynamicznego rozwoju miasta - twierdzi kandydat PiS.

Przypomnijmy, że w ostatnim tygodniu przed pierwszą turą wyborów, Waldemar Szumny przedstawił pierwszą osobę, która miałaby zostać jednym z jego zastępców, gdyby udało mu się wygrać wybory. Chodzi o Marka Bajdaka, obecnego dyrektora Wydziału Nieruchomości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim, a w 2021 roku przez kilka miesięcy pełniącego funkcję prezydenta Rzeszowa. Wtedy też Szumny zapowiadał, że jeżeli przejdzie do drugiej tury, to w kolejnym tygodniu przedstawi kolejną osobę, która miałaby zostać jego wiceprezydentem.

- Nic się w tej kwestii nie zmieniło, konsekwentnie trzymam się swojego planu, w tym tygodniu przedstawię tę osobę - zapowiada wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

PiS z największym klubem w RM

Niedziela okazała się też sporym sukcesem dla Prawa i Sprawiedliwości, jeżeli chodzi o wybory do Rady Miasta Rzeszowa. PiS zdobyło 28,42 procent głosów, co było najlepszym wynikiem ze wszystkich komitetów. To da im 9 mandatów i największy klub w Radzie Miasta. Zgodnie z zapowiedziami Waldemar Szumny chce, by PiS w Radzie Miasta przyjęło nazwę „Bezpieczny Rzeszów”.

- Zgłosiłem taką propozycję, czekam na decyzję w tej sprawie ze strony struktur wojewódzkich naszej partii - mówi Waldemar Szumny.

Mimo że PiS będzie dysponowało największym 9-osobowym klubem w 25-osobowej Radzie Miasta Rzeszowa, to nie będzie miało większości, do przegłosowywania lub odrzucania uchwał. W takiej sytuacji konieczne będzie szukanie głosów w innych komitetach. Szumny widzi szanse na porozumienie.

- Są różne warianty możliwe, bo wśród radnych są osoby, którym leży na sercu dobro mieszkańców i naszego miasta - zaznacza Szumny.

PiS do Rady Miasta wprowadzi obecnych radnych Roberta Kultysa, Mateusza Szpyrkę, Jerzego Jęczmienionkę i Waldemara Kotulę. Do prac w radzie powrócą po wielu latach przerwy były poseł Andrzej Szlachta (prezydent Rzeszowa w latach 1998-2002 i później przez 3 lata radny) oraz była poseł Krystyna Wróblewska (radna w latach 2010-2014). Radnymi zostali także Piotr Kilar i Aleksander Szala, dla których będzie to pierwsza kadencja w samorządzie.

Mandat radnego wywalczył oczywiście sam Waldemar Szumny. W przypadku, gdyby jednak za dwa tygodnie wygrał wybory prezydenckie, to jego miejsce w Radzie Miasta zajmie kandydatka z najwyższym kolejnym wynikiem na liście Barbara Gajewska.

Karol Woliński