Konrad Fijołek walczy o głosy. Chce tylko jednej debaty z kandydatem PiS

KATEGORIA: POLITYKA / 9 kwietnia 2024

Fot. Karol Woliński

Konrad Fijołek rozpoczął walkę o głosy w drugiej turze wyborów prezydenckich na osiedlu 1000-Lecia. Urzędujący prezydent zapowiedział, że chce skupić się przede wszystkim na rozmowach z mieszkańcami.

Prezydent rusza na osiedla

Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek we wtorek 9 kwietnia rozpoczął swoją kampanię przed drugą turą wyborów prezydenckich, która odbędzie się 21 kwietnia. Urzędujący włodarz miasta pojawił się na osiedlu 1000-Lecia w gronie przedstawicieli tamtejszej rady osiedla i seniorów.

- W poniedziałek był czas podziękowań za poparcie i podsumowań. Teraz chcemy wszystkim rzeszowianom przekazać, że w drugiej części kampanii chcemy poświęcić na rozmowy z nimi. O tym, co jest potrzebne i co już udało się zrobić w mieście - mówił prezydent Rzeszowa.

Fijołek, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich dostał ponad 37 procent poparcia, co trudno nazwać wielkim sukcesem, zapowiedział, że chce ruszyć na ulice miasta, by mówić o potrzebach mieszkańców. Czy odwiedzi wszystkie 33 osiedla w Rzeszowie?

- W 11 dni pewnie nie da się pojechać wszędzie, ale na pewno będziemy chcieli odwiedzić nawet na chwilę każde osiedle – stwierdził Konrad Fijołek.

Będzie tylko jedna debata?

Urzędujący prezydent w drugiej turze zmierzy się z kandydatem PiS Waldemarem Szumnym. W trakcie konferencji prasowej na osiedlu 1000-Lecia zaproponował, by nie tracić czasu na uczestniczenie w wielu debatach, a organizację jednego poważnego pojedynku wyborczego.

- Nie chcemy siedzieć na spotkaniach zamkniętych, czy debatach w kilkunastu różnych mediach. Myślę, że odbędziemy z Waldemarem Szumnym jedną porządną debatę z udziałem telewizji, a poświęcimy się głównie rozmowom z mieszkańcami - stwierdził prezydent.

Fijołek podczas konferencji obiecywał mieszkańcom osiedla termomodernizację pobliskiego przedszkola.

Prezydent wspomniał o też rewitalizacji parku przy ul. Rycerskiej. W tym przypadku to trudny temat, bo zieleniec leży na terenie, którego zwrotu domaga się rodzina Jędrzejowiczów - ród szlachecki, który władał w przeszłości terenami Staromieścia. Od wielu lat w tej sprawie toczą się spory w sądach.

- Na razie w sądowej batalii mamy pierwsze sukcesy. W większości uda się ten teren zachować, a jeśli trafią do byłych właścicieli, to myślę, że się z nimi porozumiemy - dodał Konrad Fijołek.

Fot. Karol Woliński

Co z wiceprezydentami?

Przypomnijmy, że Konrad Fijołek jeszcze przed pierwszą turą wyborów zapowiedział, że jeżeli wygra wybory prezydenckie, to po jednym stanowisku jego zastępcy trafi do Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050. To była cena za uzyskanie poparcia od tych ugrupowań w wyborach. Prezydent podczas konferencji powiedział, że na razie w tej sprawie nic się nie zmieniło.

- Koncentrujemy się na rozmowach z mieszkańcami, nie siadaliśmy do tych rozmów, nie wracaliśmy do tego tematu. Na razie w tej sprawie nic się nie zmieniło, nic nie poszło do przodu ani do tyłu - odpowiadał prezydent Rzeszowa.

A co ze stanowiskiem trzeciego wiceprezydenta Rzeszowa? Biorąc pod uwagę, że Fijołek musi szukać głosów w drugiej turze wyborów, mogłoby to być dobra karta przetargowa do uzyskania poparcia ze strony na przykład Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przypomnijmy, że prezes lokalnych struktur PSL poseł Adam Dziedzic nieoczekiwanie wystartował przeciw Fijołkowi w wyborach prezydenckich i dostał 8,7 procent głosów. Na razie, jak odpowiadał prezydent Fijołek, nie ma takiego tematu.

- Stanowisko trzeciego wiceprezydenta nie jest na razie przedmiotem żadnych rozmów - stwierdził Fijołek.

Obecnie funkcje zastępcy prezydenta pełnią Krystyna Stachowska i Dariusz Urbanik. Trzecie stanowisko wiceprezydenta Rzeszowa jest nieobsadzone, po tym, jak z ratusza odeszła Jolanta Kaźmierczak, która została dyrektorem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Rzeszowie.

Radni w sukurs z poparciem

Wspomniana Jolanta Kaźmierczak również pojawiła się podczas wtorkowej konferencji prasowej, by wesprzeć Konrada Fijołka w wyborach. Świeżo upieczona radna Sejmiku Województwa Podkarpackiego z Koalicji Obywatelskiej deklarowała, że będzie zabiegała o pomoc finansową dla Rzeszowa z budżetu województwa.

Poparcia Fijołkowi udzielili też rzeszowscy radni Rozwoju Rzeszowa i Koalicji Obywatelskiej, którzy dostali się do Rady Miasta w nadchodzącej kadencji.

Radny Bogusław Sak dziękował Fijołkowi za uruchomienie linii autobusowej w kierunku ul Ciepłowniczej. Chodzi o kursy istniejącej linii nr 41, która od 10 kwietnia umożliwi działkowcom dostęp do swoich ogródków w pobliżu mostu Załęskiego. Przez ostatnie tygodnie był on niemożliwy z uwagi na prace przy przebudowie mostu. Miasto podjęło interwencję w tej sprawie dopiero po naszej marcowej publikacji i alarmach ze strony działkowców.

- Zgodnie z wnioskami mieszkańców uruchamiamy linię 41 ze specjalnym zakrętem w stronę ul. Ciepłowniczej, gdzie będą trzy przystanki z nawrotką na końcu ogródków działkowych. Autobus będzie jeździł codziennie, także w soboty i święta - poinformował prezydent Fijołek.

- Przepraszamy za utrudnienia, ale jestem pewien, że za chwilę będzie tam znacznie wygodniejszy dojazd - dopowiadał prezydent.

Druga tura wyborów prezydenckich w Rzeszowie odbędzie się 21 kwietnia.

Karol Woliński