Waldemar Szumny z ważną deklaracją ws. podwyżek w miejskich jednostkach

KATEGORIA: POLITYKA / 18 kwietnia 2024

Fot. Maciej Terpiński

Waldemar Szumny, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Rzeszowa złożył obietnicę, że po wygranej w II turze wyborów samorządowych zajmie się sprawą podwyżek i regulacją płac w Urzędzie Miasta Rzeszowa i podległych miastu jednostkach. W czwartek Szumny podpisał list intencyjny w tej sprawie z przedstawicielami organizacji związkowych NSZZ „Solidarność” działających w jednostkach podległych samorządowi miejskiemu.

„Żenująco niskie płace”

Do podpisania porozumienia doszło podczas czwartkowej (18 kwietnia) konferencji prasowej w siedzibie Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Rzeszowie.

- Wybory jeszcze przed nami, ale już dzisiaj za pomocą dialogu społecznego próbujemy budować poprawę warunków pracy, płacy i życia mieszkańców Rzeszowa z kandydatem na prezydenta - tłumaczył Roman Jakim, przewodniczący Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”. - To dobra wiadomość, że taki dialog w Rzeszowie będzie możliwy, bo do tej pory go niestety nie było.

Waldemar Szumny podkreślał swe związki z „Solidarnością” a także, że w jej siedzibie czuje się jak u siebie. To właśnie dzięki rekomendacji związku został po raz pierwszy wybrany do Rady Miasta końcem lat 90. ub. wieku. Do tej pory jest też członkiem Zarządu Regionu.

Szumny przypomniał, że w reakcji na otrzymywane sygnały klub radnych PiS od 3 lat zwraca uwagę, że zarobki w miejskich jednostkach są „żenująco niskie”. - W żłobkach, opiece społecznej, domach pomocy społecznej, instytucjach kultury, ale także Urzędzie Miasta gdzie po latach reaktywowała się komórka „Solidarności” i ludzie widzą potrzebę działalności w związku zawodowym po to aby walczyć o swe prawa oraz godziwe warunki pracy i płacy - wyliczał kandydat na prezydenta.

Fot. Maciej Terpiński

- Nie może Rzeszów kojarzyć się z płacą na poziomie minimalnej krajowej - ocenił Szumny. Jak powiedział, z wyliczeń przedstawianych kiedyś na sesji przez skarbnika miasta wynikało, że w pewnym momencie jedna trzecia miejskich pracowników (ok. 1500 osób) miała płace na poziomie najniższej krajowej. - Dostaliśmy sygnały, że wprowadzono kwoty o 30-50 zł większe żeby nie mówili radni z prawej strony, że to jest minimalna krajowa - powiedział kandydat na prezydenta.

Waldemar Szumny zaznaczył, że jako człowiek „Solidarności” i „dialogu” od początku kampanii obiecywał, że zajmie się sprawą regulacji płac w miejskich jednostkach, a teraz chce podpisać list intencyjny dotyczący tej kwestii i chce być później rozliczany ze wszystkich obietnic. - Bo w przeciwieństwie do mojego konkurenta, ja zamierzam zrealizować wszystkie obietnice, również te, które dotyczą wynagrodzeń - zapewniał dodając, że praca w żłobkach czy opiece społecznej to praca ciężka, często fizyczna, a pracownicy z własnych środków doszkalają się czy inwestują w swój rozwój za co otrzymują „żenująco niską płacę”.

Trzy zapowiedzi zawarte w podpisanym liście

Jak podkreślał Szumny, treść listu intencyjnego została zredagowana przez związkowców, a on nie zmienił w niej „ani przecinka”.

List zakłada, że po wygranej wyborów przez Waldemara Szumnego i objęcia stanowiska prezydenta „strony przystąpią niezwłocznie do wypracowania”:

- mechanizmu bieżących regulacji płacowych w celu zmniejszenia dysproporcji i poprawy sytuacji finansowej pracowników najniżej zarabiających – w terminie do końca roku 2024,

- sprawiedliwego i transparentnego systemu wynagrodzeń pracowniczych w Urzędzie Miasta Rzeszowa i jednostkach budżetowych Miasta, w tym wyrównania dotychczasowych dysproporcji płacowych pomiędzy pracownikami zatrudnionymi na takich samych stanowiskach, zgodnie z art. 18.3c kodeksu pracy – w perspektywie 2 lat,

- transparentnego systemu awansu zawodowego pracowników – w perspektywie 2 lat.

Fot. Maciej Terpiński

Jak wyjaśnił Szumny, związkowcy nie chcą czekać 5 lat na rozwiązanie problemów płacowych, stąd zapis o 2 latach. Dodał też, że zasady awansów zawodowych wymagają zmian, bo dochodzi do sytuacji, że osoby pracujące w urzędzie od niedawna szybko awansują, a te pracujące od 10-15 lat mimo np. dodatkowych studiów podyplomowych na awans nie mogą liczyć.

„Wolą Waldemara Szumnego - kandydata na Prezydenta Miasta Rzeszowa, wywodzącego się z kręgów związkowych, a do tej pory także członka Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność” - jest stała i efektywna współpraca z Organizacjami Zakładowymi „Solidarności” działającymi w Urzędzie Miasta Rzeszowa i jednostkach budżetowych Miasta” – zapisano ponadto w treści listu pod trzema punktami przygotowanymi przez związkowców.

- Ten dialog musi powrócić, nie może być pozorowany. Ja będę słuchał mieszkańców - podkreślał Szumny, który jest otwarty na dialog również z innymi związkami zawodowymi.

Waldemar Szumny zadeklarował także, że doprowadzi do regulacji płac w oświacie przez dodatki motywacyjne.

Pod listem poza kandydatem na prezydenta podpisali się przedstawiciele organizacji międzyzakładowych NSZZ „Solidarność” – Pracowników Oświaty i Wychowania Bogusława Buda, Pracowników Żłobków Edyta Ziemińska, organizacji zakładowej Urzędu Miasta Rzeszowa Marian Salwik oraz przewodniczący Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „S” Roman Jakim.

- Bardzo się cieszymy, że ta deklaracja została potwierdzona podpisem pana Waldemara Szumnego, a my jesteśmy drugą stroną, która będzie pilnowała żeby te zapisy zostały zrealizowane. Jeżeli pan zostanie prezydentem niech pan nie liczy, że panu odpuścimy - podkreślał Marian Salwik.

- Zachęcam do tego i wręcz tego oczekuję - odpowiadał Szumny. - Prezydent ma służyć mieszkańcom.

Fot. Maciej Terpiński

„Mieszkańcy są rozczarowani”

Waldemar Szumny podkreślał też, że mieszkańcy, z którymi się spotyka są rozczarowani prezydenturą Konrada Fijołka.

- Mieszkańcy powiedzieli już w pierwszej turze, że mają dość tego stylu sprawowania władzy, który był przez ostatnie trzy lata. Są bardzo rozczarowani i to mi zgłaszali na dziesiątkach spotkań, podczas setek rozmów. Nie mówię, że wszyscy mieszkańcy – wielu. Niedziela 21 kwietnia pokaże jak wielu. Pierwsza tura była wyraźnym sygnałem, taką czerwoną kartką, że mieszkańcy mają już dość takiego stylu sprawowania władzy. Chcą powrotu sprawczości, dynamizmu, chcą gospodarza. To da się zmienić, jest szansa na tę zmianę - podsumował Szumny zachęcając mieszkanki i mieszkańców Rzeszowa do udziału w niedzielnych wyborach.

Rafk

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4