Kiedy ruch na rondzie Kuronia w Rzeszowie mogą udrożnić bypassy?

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 6 maja 2024

Fot. Paweł Bialic/CzytajRzeszów.pl

Kiedy na rondzie Jacka Kuronia na osiedlu Załęże powstaną zapowiadane jakiś czas temu bypassy ułatwiające przejazd przez to rondo i zjazd w kierunku łącznika z drogą S19? Na razie miasto rozmawia z prywatnym inwestorem w sprawie sfinansowania budowy jednego z dodatkowych pasów ruchu na rondzie.

O tym, że rondo Kuronia stanowi problem na drogowej mapie Rzeszowa wiedzą wszyscy zmotoryzowani poruszający się w tym rejonie. Kierowcy narzekają na rondo Kuronia, bo źle na nim włącza się do ruchu, często tworzą się tam korki, ponieważ trasy przecinają się na zjazdach, a dodatkowo fatalna jest widoczność przy wjeździe na rondo z prawego pasa. Problemem są też duże pojazdy, które bardzo często spowalniają ruch na rondzie.

Jeszcze w 2022 r. władze miasta informowały, że toczą się prace zmierzające do budowy bypassów na rondzie Kuronia. Chodzi o dobudowę dodatkowych pasów ruchu na dwóch kierunkach. Pierwszego na kierunku od ronda Pobitno aleją Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego do drogi nr 97 prowadzącej do drogi ekspresowej S19 i autostrady A4. Drugi powstałby na wyjeździe z łącznika S19 i skręcie w kierunku ulicy Rzecha. Miała zostać opracowana koncepcja przebudowy ronda, a później miały zapaść decyzje co dalej.

Od tych zapowiedzi minęły jednak już niemal dwa lata, a temat budowy bypassów przycichł. Nie skończyły się natomiast problemy z częstymi korkami w tym rejonie oraz poruszaniem się na rondzie. O to, jak obecnie wygląda stan sprawy zapytaliśmy więc w rzeszowskim ratuszu.

- Dysponujemy koncepcją dobudowy bypassów - wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. Okazuje się, że miasto chce jednak by koszt budowy pierwszego z nich, który jest najbardziej potrzebny (na kierunku od ronda Pobitno do łącznika S19) wziął na siebie prywatny inwestor - jedna z firm, które inwestują w tym rejonie. Miasto prowadzi w tej sprawie rozmowy, nie zdradza jednak, o którą firmę chodzi. - Zależy nam na tym by w budowę jednego z bypassów włączyła się ta firma - potwierdza jedynie Gernand. Budowę drugiego sfinansowałoby miasto.

Kiedy rozmowy z inwestorem zakończą się porozumieniem? Tego na razie jeszcze nie wiadomo. W razie gdyby jednak to się nie udało, ratusz nie zamierza rezygnować z przedsięwzięcia. W grę wchodzi wówczas ewentualnie sfinansowanie całej przebudowy ronda z budżetu miasta.

Rafk

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4