Krzysztof Jarosz, nowy starosta rzeszowski: Zabieram się do pracy

KATEGORIA: POLITYKA / 7 maja 2024

Krzysztof Jarosz - nowy starosta rzeszowski
Fot. Maciej Terpiński

Krzysztof Jarosz został nowym starostą rzeszowskim. Podczas wtorkowej sesji Rady Powiatu Rzeszowskiego, na jego kandydaturę zagłosowało 25 z 29 radnych powiatowych. - Rozpoczynamy nowy rozdział w historii powiatu rzeszowskiego - deklarował nowy starosta.

Nowa Rada Powiatu Rzeszowskiego

Przypomnijmy, że w kwietniowe wybory do Rady Powiatu Rzeszowskiego z ogromną przewagą wygrało Prawo i Sprawiedliwość. W 29-osobowej radzie, PiS ma aż 24 radnych. Pozostała piątka to przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej (3 radnych) i Trzeciej Drogi (2 radnych). Taki wynik wyborów oznaczał, że rada powiatu, jak i starostwo będzie zdominowane przez ludzi PiS.

Pierwsza sesja nowo wybranej Rady Powiatu Rzeszowskiego odbyła się we wtorek 7 maja w Sali Kolumnowej w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim. Początek obrad prowadził najstarszy z radnych Stanisław Pado. Po ślubowaniu radnych, doszło do wyborów przewodniczącego rady.

Tutaj nie było niespodzianki. Pracami Rady Powiatu Rzeszowskiego nadal będzie kierował Tomasz Wojton z Prawa i Sprawiedliwości. Był on jedynym kandydatem. Dostał 28 głosów poparcia. Tylko jeden z radnych zagłosował przeciw jego kandydaturze. Stanowisko przewodniczącego rady, Wojton pełnił również w poprzedniej kadencji 2018-2024.

- Bardzo dziękuję za prawie jednogłośne poparcie, mam nadzieję, że przekonam tę jedną osobę, która na mnie nie zagłosowała - mówił tuż po wyborze Tomasz Wojton, który deklarował, że będzie starał się organizować prace rady, tak by pracowała ona jak najefektywniej.

Wiceprzewodniczącymi Rady Powiatu Rzeszowskiego w nowej kadencji zostali radni Tadeusz Chmiel oraz Łukasz Obara.

Krzysztof Jarosz starostą

Po wyłonieniu prezydium rady, rozpoczęto wybór nowego starosty rzeszowskiego. Tutaj kandydat również był jeden i nie była to niespodzianka. Mowa o 38-letnim Krzysztofie Jaroszu, który w tej kadencji debiutuje jako radny powiatu rzeszowskiego. Kandydaturę Jarosza na starostę pozytywnie zaopiniowały wojewódzkie struktury PiS. Wystawienie go na to stanowisko, ma pokazać, że PiS chce postawić na nowe pokolenie.

Dotychczas starostą był 64-letni Marek Sitarz. Pełnił tę funkcję od listopada ub. roku, gdy zastąpił wieloletniego starostę Józefa Jodłowskiego, który został wybrany senatorem. Wcześniej przez wiele lat Sitarz był jego zastępcą.

Krzysztof Jarosz przed głosowaniem nad jego kandydaturą pokrótce przedstawił swój bogaty dorobek zawodowy. Głosowanie nad wyborem starosty było oczywiście utajnione. Jego wyniki nie pozostawiły oczywiście żadnych wątpliwości w kwestii stanowiska starosty. Na Krzysztofa Jarosza zagłosowało 25 radnych. Dwie osoby były przeciw i również dwie się wstrzymały.

- Bardzo dziękuję za wybór na funkcję starosty rzeszowskiego. Rozpoczynamy nowy rozdział w historii powiatu rzeszowskiego, mieszkańcy dali nam jasną misję by zadbać o przyszłość naszej małej ojczyzny, która wcale nie jest taka mała, bo to przecież spory obszar – mówił Krzysztof Jarosz.

„Zabieram się do pracy”

Jak dodawał nowy starosta rzeszowski, jego priorytetem będzie dbanie o interesy mieszkańców oraz mienie powiatu.

- Zabieram się do pracy - deklarował Jarosz.

Krzysztof Jarosz podkreślał, że chce współpracować z wójtami i burmistrzami gmin leżących na terenie powiatu. Mówił tez o tym, że zależy mu na ułożeniu sobie dobrych relacji z władzami Rzeszowa i województwa oraz wojewodą podkarpackim. Wspominał też o projekcie rozwoju aglomeracji rzeszowskiej.

- Powiat ma być jej centrum, współpraca z gminami i miastem Rzeszów, sprawi, że ten obszar będzie jeszcze większym magnesem i zapewni dobre miejsce do życia - dodawał nowy starosta.

Jarosz dodawał, że w Radzie Powiatu Rzeszowskiego jest sporo doświadczonych samorządowców i w połączeniu z jego świeżym spojrzeniem, może dać to możliwości jeszcze lepszego rozwoju.

Zgrzyt z ustępującym starostą

Na sesji radni powiatu zdecydowali również o składzie zarządu powiatu. Ten uległ całkowitej zmianie. Na wicestarostę rzeszowskiego Jarosz zaproponował Jerzego Bednarza, który pełnił już tę funkcję do 2004 r.

W tym miejscu obrad doszło do mocnego zgrzytu. Po tym jak Bednarz przedstawił swoją osobę, dotychczasowy starosta Marek Sitarz (również radny nowej kadencji) zadał mu pytanie o powody odwołania przez radę powiatu w 2004 r. Kandydat na wicestarostę nie odpowiedział na nie wprost. Zaznaczył jedynie, że taka była wola ówczesnego starosty, a on mimo odwołania nie opuścił swego środowiska politycznego. Sitarz nie był zadowolony z tej odpowiedzi i zapowiedział, że przypomni Bednarzowi o tym na kolejnej sesji. Dodajmy, ze to właśnie Sitarz zastąpił Bednarza w 2004 r. na stanowisku wicestarosty.

Po czym ustępujący starosta zwrócił się do nowego starosty.

- Nie gratuluję panu, bo byłbym fałszywy w tym momencie - mówił kąśliwie Marek Sitarz do Krzysztofa Jarosza. - Dziękuję za wspaniały prezent jaki mi pan zrobił na 25-lecie pracy, myślę, że uczciwej. Nie opuściłem ani jednego dnia pracy. Ja nie jestem przyszyty ani przyklejony do stanowiska, ale nigdy nie uznaję fałszu i obłudy. Nawet nie był pan łaskawy podziękować całemu zarządowi i staroście za te lata.

Po czym Marek Sitarz pożegnał się i życząc „wspaniałych obrad” opuścił salę.

Rada wybierała więc już wicestarostę w okrojonym składzie 28 osób. Za kandydaturą Jerzego Bednarza głosowało 21 radnych, a 7 było przeciw. Nikt się nie wstrzymał.

Na członków zarządu Krzysztof Jarosz zaproponował radnych Jurka Farasia, Artura Szczutka i Zbigniewa Sycza. Otrzymali odpowiednio: 23 głosy za, 5 przeciw; 20 głosów za, 7 przeciw i 1 wstrzymujący oraz 17 głosów za, 10 przeciw i 1 wstrzymujący.

Na kolejnej sesji Rada Powiatu Rzeszowskiego ma wyłonić przewodniczących i składy poszczególnych komisji.

Karol Woliński

Zdjęcia: Maciej Terpiński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4