Prawybory w Konfederacji. Braun jednym z dziewięciu kandydatów na prezydenta

KATEGORIA: POLITYKA / 18 listopada 2019

Fot. Karol Woliński

Poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość Grzegorz Braun, wybrany z list tego ugrupowania w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim będzie jednym z kandydatów w prawyborach na urząd prezydenta RP organizowanych przez tę formację polityczną. Podkarpacki poseł, reżyser, scenarzysta, nauczyciel akademicki, publicysta i prezes partii Korona, wystartuje w prawyborach wraz z 8 innymi kandydatami tej partii, a informację o swoim udziale w pojedynku wyborczym przekazał w poniedziałek na konferencji prasowej w Rzeszowie.

- W poniedziałek nasi koledzy, liderzy Konfederacji ogłosili prawybory prezydenckie w naszym ugrupowaniu i padło w tym kontekście moje nazwisko. Potwierdzam, że będę kandydatem na kandydata w prawyborach prezydenckich, które przeprowadzimy szybko i sprawnie - powiedział Grzegorz Braun, według którego Konfederacja wyłoni swojego kandydata na urząd prezydenta w styczniu przyszłego roku.

Prawybory będą realizowane wzorem amerykańskim poprzez system elektorski z podziałem na województwa. Jeden elektor będzie przypadał na 4 tys. głosów oddanych na Konfederację w zeszłych wyborach parlamentarnych w danym województwie. Liczba elektorów z danego regionu będzie proporcjonalna do liczby głosów oddanych na Konfederację przy wykorzystaniu metody największych reszt. Do stycznia w każdym z 16 województw mają odbyć się konwencje prawyborcze, podczas których zostaną wyłonieni elektorzy, a 18 stycznia 2020 roku odbędzie się zjazd elektorów mający za zadanie wyłonić kandydata Konfederacji w wyborach na prezydenta RP.

- Staję do tych wyborów i poddam się weryfikacji. Nie będzie to tylko weryfikacja wewnątrzpartyjna, bo w prawyborach będzie mógł wziąć udział każdy Polak, który zarejestruje się w systemie prawyborczym, uiści opłatę rejestracyjną oraz następnie będzie uczestniczył w jednej z regionalnych konwencji prawyborczych - powiedział Grzegorz Braun, który przypomnijmy brał już udział w wyborach na prezydenta RP w 2015 roku. Wtedy, startując z własnego komitetu wyborczego uzyskał 0,83 procent głosów zajmując 8 miejsce. Jak twierdzi poseł Braun poprzednia kampania była dobrym doświadczeniem i pozwoliła wyciągnąć pewne wnioski, które mają teraz zaowocować.

Do udziału w prawyborach Konfederacji zostało zaproszonych 20 osób, a 9 zgodziło się kandydować. Oprócz Grzegorza Brauna, są to: poseł Konrad Berkowicz, wiceprezes partii KORWiN, poseł Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego, poseł Artur Dziambor, wiceprezes partii KORWiN, poseł Janusz Korwin-Mikke, kandydat w wyborach prezydenckich w latach 1995, 2005, 2010 i 2015, poseł do Parlamentu Europejskiego XIII kadencji, prezes partii KORWiN, Paweł Skutecki, poseł na sejm VIII kadencji, lider ruchów prorodzinnych, Krzysztof Tołwiński, samorządowiec i rolnik, w 2007 roku wiceminister skarbu państwa, poseł na Sejm VI kadencji, Jacek Wilk, polityk, adwokat i ekonomista, kandydat w wyborach prezydenckich w 2015 roku, poseł VIII kadencji, członek prezydium partii KORWiN oraz Magdalena Ziętek-Wielomska, prawniczka, filozofka, autorka książek naukowych.

Osoby zainteresowane udziałem w głosowaniu na kandydatów mogą zarejestrować się na stronie konfederacja.net/prawybory, powinny też przelać 30 zł darowizny na konto partii Konfederacja Wolność i Niepodległość.

Fot. Karol Woliński

Braun krytycznie o organizacji odbioru odpadów

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Ogrodach Bernardyńskich politycy Konfederacji poruszyli również sprawę problemów z wywozem odpadów i możliwością znacznego wzrostu cen za odbiór śmieci z czym boryka się wiele samorządów w tym m.in. Rzeszów. Grzegorz Braun podobnie jak władze Rzeszowa krytykuje ostatnie zmiany przepisów dotyczące organizacji odbioru odpadów przez samorządy, znoszące tzw. rejonizację, dzięki której rzeszowska spalarnia miała odbierać śmieci z Rzeszowa oraz pobliskich gmin.

- Jesteśmy bardzo sceptyczni wobec koncepcji transferu śmieci z województwa do województwa, bowiem nasz region słynie z pięknych krajobrazów, zdrowej żywności i czystego powietrza. Nie wykluczone, że pewne osoby upatrzyły sobie miejsce i sposób na to, aby bez kontroli opinii publicznej ten piękny podkarpacki pejzaż popsuć - stwierdził poseł Konfederacji.

Zdaniem Tomasza Buczka, który jest liderem Ruchu Narodowego na Podkarpaciu (ugrupowania współtworzącego Konfederację), nowe przepisy mogą wprowadzić chaos komunikacyjny związany z koniecznością transportu odpadów z różnych części Polski. Oprócz tego, jak wiadomo podkarpackie samorządy wedle nowych przepisów będą musiały wziąć w rywalizacji na zasadzie kto da więcej, co może oznaczać konieczność wzrostu opłat za odbiór śmieci dla mieszkańców.

Przykładem może być tutaj sprawa odbioru śmieci z Rzeszowa w przyszłym roku przez Instalację Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii w Rzeszowie, która również znajduje się w stolicy Podkarpacia. Na razie w tej sprawie toczy się postępowanie przetargowe i wciąż nie ma pewności na jakich zasadach spalarnia odbierze odpady z Rzeszowa. Ostatnie komunikaty spółki PGE Energia Ciepła, która odpowiada za funkcjonowanie spalarni mówią o tym, że połowa odpadów jakie może przetworzyć instalacja, będzie odbierana z Podkarpacia, w tym z Rzeszowa, natomiast druga połowa będzie zależna od wyniku postępowania przetargowego, w którym udział będą mogły wziąć podmioty również spoza regionu.

Wokul

Fot. Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4