Braun o sprawie PBS: nadzór bankowy nie mówi nam wszystkiego

KATEGORIA: POLITYKA / 17 lutego 2020

Fot. Paweł Bialic

Poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość Grzegorz Braun poinformował w poniedziałek o inicjatywie utworzenia nieformalnego zespołu składającego się z samorządowców, ekonomistów i prawników, który miałby zająć się wyjaśnieniem okoliczności przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku.

Jak podkreślił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej podkarpacki poseł Konfederacji, instytucje odpowiedzialne za sprawę rozpoczęcia restrukturyzacji PBS czyli Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz Komisja Nadzoru Finansowego nie udzieliły wyczerpujących odpowiedzi na pytania podkarpackich posłów w sprawie postępowania restrukturyzacyjnego.

- Te instytucje nie poczuwają się do obowiązku do informowania o wszystkich swoich procedurach i działaniach w tej konkretnej sprawie. Nie udało mi się spełnić obowiązku posła, do którego się poczuwam i uzyskać informacji w sprawie faktycznego bankructwa i likwidacji tego podmiotu bankowego - uważa Grzegorz Braun.

Jak twierdzi poseł Konfederacji, w związku z brakiem wszystkich informacji ze strony KNF i BFG w sprawie przyczyn rozpoczęcia przymusowej restrukturyzacji, z jego inicjatywy zostanie powołany społeczny zespół, który miałby niezależnie podjąć się wyjaśnienia co doprowadziło takiego stanu rzeczy. Jednym z jego członków ma być obecny radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej, były prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak.

- Chcielibyśmy rzetelnie wyjaśnić tę sprawę i w sposób czytelny i zrozumiały pokazać to opinii publicznej. Uważamy, że społeczeństwo koniecznie powinno zostać dokładnie poinformowane o tym czy w tej sprawie zawiniły błędne przepisy czy może czynnik ludzki - mówił Andrzej Szlęzak.

Fot. Paweł Bialic

Przypomnijmy, że przymusowa restrukturyzacja Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku rozpoczęła się 15 stycznia tego roku w związku z problemami finansowymi tego banku. Klienci na kilka dni stracili dostęp do swoich pieniędzy, a za restrukturyzację odpowiada Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Środki klientów indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw zostały zabezpieczone kwotą wypłaty do 100 tys. euro.

Z kolei samorządy i duże firmy gwarancji bankowych nie miały w ogóle i w związku z tym około 43 procent środków na kontach PBS należących do tych podmiotów zostanie zostało przeznaczone na pokrycie strat, które wniknęły z działalności PBS w Sanoku. Szacuje się, że kwota jaką straciły 34 podkarpackie samorządy, które ulokowały pieniądze na kontach PBS to około 80 mln zł. Jak informowała Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, żaden z samorządów nie jest zagrożony utratą płynności finansowej.

W zeszły piątek w Sejmie rozpatrywano projekt poprawki budżetowej autorstwa klubu Lewicy, który zakładał utworzenie w budżecie państwa na 2020 rok rezerwy celowej w wysokości 85 mln zł, która miałaby zostać przekazana poszkodowanym samorządom. Poprawka nie znalazła jednak uznania większości sejmowej. Za jej wprowadzeniem byli posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL. Przeciwko było PiS posiadające sejmową większość. Posłowie Konfederacji biorący udział w głosowaniu albo wstrzymali się od głosu lub też byli przeciwko.

Jak twierdzi podkarpacki poseł tego ugrupowania Grzegorz Braun, pomoc samorządom jest potrzebna, ale najpierw powinno dojść do wyjaśnienia wszystkich kwestii związanych z powodami restrukturyzacji banku z siedzibą w Sanoku. Zdaniem posła Brauna utworzenie takiego funduszu pomocowego bez wcześniejszego wyjaśnienia przyczyn utraty części środków, mogłoby doprowadzić do groźnego precedensu.

- Nie popieram takiego pomysłu pomocy samorządom bezkrytycznie, ponieważ nie wiadomo kiedy i gdzie takie problemy mogłyby powstać w przyszłości, a taka pomoc uruchomiłaby niebezpieczny mechanizm angażowania budżetu państwa zawsze gdy pojawiają się takie problemy bez wyjaśnienia, kto za nie odpowiada - uważa poseł Braun.

Wokul

Fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4