[INWESTYCJE] Refuler zakończył prace na rzeszowskim zalewie. Trwa odsączanie namułu

Refuler zakończył prace na rzeszowskim zalewie. Trwa odsączanie namułu

KATEGORIA: INWESTYCJE / 2 marca 2020

Jak informują przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie wchodzącego w struktury Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, prace związane z oczyszczaniem rzeszowskiego zalewu idą zgodnie z planem. Według rzecznika prasowego RZGW w Rzeszowie Krzysztofa Gwizdaka, końcem lutego zakończyła się główna faza pierwszego cyklu odmulania polegająca na zbieraniu namułu ze zbiornika.

- Końcem lutego zakończyliśmy prace refulacyjne obejmujące pierwszy cykl prac zgodnie z harmonogramem. Cały zebrany namuł jest składowany w specjalnych tubach geosyntetycznych i w tym momencie wykonawca czeka na jego całkowite odsączenie po czym będzie mógł zająć się jego wywiezieniem - tłumaczy Krzysztof Gwizdak.

Fot. Paweł Bialic

Jak twierdzi rzecznik prasowy RZGW w Rzeszowie, zgodnie z harmonogramem prac, wykonawca będzie miał czas na wywiezienie całości zgromadzonego namułu do końca kwietnia. Prace refulacyjne będą mogły zostać wznowione podobnie jak w tym roku od połowy października, ponieważ w okresie wiosenno-letnim jest to niemożliwe z uwagi na trwające w tym czasie gniazdowanie ptaków i tarła ryb oraz okresy rozrodcze innych zwierząt. Przed tym jak do prac wróci ważący 41 ton refuler ssący, który odpowiada za wydobywanie namułu z zalewu, dojdzie do przeniesienia chronionej rośliny kotewki orzech wodny oraz usunięcia roślinności przybrzeżnej.

- Podobnie jak w zeszłym roku planujemy we wrześniu rozpoczęcie prac związanych z przeniesieniem kotewki postępując w kierunku stopnia wodnego od miejsca gdzie zakończyliśmy ostatnie prace. Następnie swoją prace do wykonania będzie miało urządzenie typu Watermaster, za pomocą którego zostaną usunięte przybrzeżne trzcinowiska - mówi nam Krzysztof Gwizdak, zaznaczając, że już niedługo na rzeszowskim zalewie zamontowana zostanie barka lęgowa dla ptaków.

Fot. Paweł Bialic

Przypomnijmy, że odmulanie rzeszowskiego zalewu zostało podzielone na dwa etapy. W tym momencie jest realizowany etap pierwszy, który dotyczy terenów od zapory do ul. Grabskiego (1,1 kilometra) nie objętych obszarem ochronnym Natura 2000. Ten etap został podzielony na trzy cykle, w ramach których ma zostać wydobyte około 500 tys. metrów sześciennych namułu. Ma on potrwać do 2022 r.

Drugi etap odmulania będzie obejmował tereny zalewu od ul. Grabskiego aż do okolic ulic Jana Pawła II i Senatorskiej o długości ponad 3 km, które są objęte programem Natura 2000. W ramach tej części prac ma być wydobyte 180 tys. m sześc. osadów i ma ona obejmować jeden cykl odmulania, który zakończy się na przełomie lat 2022-2023.

Koszt inwestycji dotyczącej odmulania rzeszowskiego zalewu to ponad 49,7 mln zł. Dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko wynosi prawie 42,3 mln zł, a wartość dokumentacji i robót wyniesie ponad 48,7 mln zł.

Za odmulanie rzeszowskiego zbiornika wodnego odpowiada konsorcjum firm EFB Partner Jerzy Kruczyński z Serocka oraz Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego S.A. z Warszawy.

Poprzednio rzeszowski zalew był odmulany trzykrotnie. W latach 1985-1986 wydobyto 25 tys. m sześc. urobku, w latach 1987-1989 było to 330 tys. m sześc. namułu, a w latach 1995-1997 z zalewu wydobyto 200 tys. m sześc. namułu.

Wokul