Surowa lekcja futbolu w Legnicy. Apklan Resovia przegrywa z Miedzią

KATEGORIA: SPORT / 13 września 2020

Po znakomitym meczu Joana Romana, Resovia przegrywa w Legnicy. Piłkarze Szymona Grabowskiego musieli przełknąć gorzką pigułkę porażki. Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt, że przyszło im się zmierzyć z jedną, z najlepszych kadrowo drużyn zaplecza ekstraklasy.

Apklan Resovia dała się zdominować od samego początku meczu. Gospodarze grali szybciej, częściej utrzymywali się przy piłce. Groźnie pod bramką Zapytowskiego było już w 2 min. uderzał Roman a bramkarz przyjezdnych udanie bronił. Sytuacja powtórzyła się kilka minut później. Ponownie udanie interweniował golkiper z Rzeszowa. Z każdą minutą przewaga Miedzi rosła. Trudno natomiast wytłumaczyć to co przytrafiło się Zapytowskiemu w 17 minucie, kiedy to złapał w polu karnym podanie od swojego zawodnika, choć miał dużo czasu i miejsca żeby bezpiecznie wybić ją daleko w pole. Sędzia musiał podyktować rzut wolny pośredni. Ten, bezbłędnie wykonali gospodarze i po bombie Joana Romana objęli prowadzenie.

To był jednak dopiero początek kłopotów Resovii. Goście popełniali błąd za błędem, które bezlitośnie wykorzystywali gospodarze. Miedź jeszcze przed przerwą strzeliła 2 gole i losy meczu zostały rozstrzygnięte.

Całą drugą połowę, Apklan Resovia pracowała na poprawę swojego wizerunku i poprawę humoru kibiców, którzy z Rzeszowa pofatygowali się do Legnicy aby oglądać swoich ulubieńców.

- Nie sprostaliśmy zadaniu. Chcieliśmy się mocno postawić rywalowi, mimo iż zdawaliśmy sobie sprawę z jak mocnym zespołem przyjdzie nam się zmierzyć, i z jak dobrymi zawodnikami. Plan wziął w łeb w momencie straty pierwszego gola i potem kolejnego. Takie błędy nie powinny się nigdy nam przytrafić. Mieliśmy problem z wejściem w mecz. Chyba niektórzy zawodnicy przestraszyli się rywala. Przeciwnik obnażył nasze mankamenty - powiedział po meczu trener Resovii Szymon Grabowski.

MIEDŹ LEGNICA – APKLAN RESOVIA 4-0 (3-0)

1-0 Roman (19)

2-0 Kamil Zapolnik (25)

3-0 Roman (41)

4-0 Roman (48)

MIEDŹ: Hewelt – Zieliński, Musa, Biernat, Tupaj (73. Śliwa) – Matuszek, Pietrowski – Zapolnik (74. Bednarski), Roman, Tront (66. Purzycki) – Drzazga (65. Bartkowiak).

RESOVIA: Zapytowski – Geniec, Kubowicz, Zalepa, Adamski – Czernysz, Kuczałek (70. Wasiluk), Domoń (46. Kiełbasa), Hebel (77. Brychlik), Demianiuk (46. Dziubiński) – Dawid Rogalski (60. Twardowski).

Żółte kartki: Boża Musa – Dawid Kubowicz, Bartłomiej Kiełbasa

Tekst i fot. Paweł Bialic

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4