Koszmarne błędy i brak punktów. Trzeba wyciągnąć wnioski
KATEGORIA: SPORT / 15 listopada 2020
Kolejna przegrana Resovii, ponownie po indywidualnych błędach.
Pasiaki w Łodzi rozpoczęły bardzo dobrze. Rzeszowska drużyna grała rozsądnie, cierpliwie budowała swoje akcje. Z czasem zaczęło to przynosić efekt. W 10 minucie meczu przy odrobinie szczęścia goście powinni objąć prowadzenie. Piłka po strzale głową Radosława Adamskiego wylądowała na poprzeczce. Kilka minut później groźnie strzelał Szymon Feret. W tej sytuacji bramkarz Widzewa był na posterunku.
Gospodarze także odpowiadali. Wybornie wręcz bronił Wojciech Daniel, który odbijał strzały Daniela Tanżyny i Krystiana Nowaka.
Po zmianie stron nadal poprawnie grała Resovia. Jednak z upływem czasu, to Widzew robił się coraz groźniejszy. W końcu przyjezdnym przytrafił się"babol" w obronie i Patryk Mucha dał prowadzenie łodzianom. Widząc co się dzieje, trener Szymon Grabowski, próbował zmianami zmienić obraz gry. Niestety, żadna z tych roszad nie przyniosła pozytywnego efektu. Co więcej, zespołowa akcja Widzewa zakończona celnym strzałem Marcina Robaka, przesądziła o losach tego meczu.
- Mamy do siebie pretensje. Pierwsza połowa pokazała że spotkanie było wyrównane. Jedni i drudzy mieli sytuacje bramkowe. W drugą połowę wchodzimy też poprawnie. Tworzymy sytuacje, oddajemy strzały. Co z tego skoro przytrafiają nam się kuriozalne sytuacje - błędy w obronie, które pojawiają się przez cały sezon. Indywidualne wpadki, skutkują bramkami dla przeciwnika. Jeśli nadal chcemy grać w pierwszej lidze, nie możemy popełniać ciągle tych samych błędów. Musimy szybko wyciągnąć wnioski - powiedział po meczu trener Resovii Szymon Grabowski.
Widzew Łódź – Apklan Resovia 2-0 (0-0)
1-0 Mucha (64.)
2-0 Robak (82.)
WIDZEW: Mleczko – Kosakiewicz, Nowak, Tanżyna, Prochownik (87. Czubak)– Michalski (79. Kun ), Możdżeń, Poczobut (79. Ojamaa), Stępiński – Fundambu (63. Mucha), Robak (87. Mąka)
RESOVIA: Daniel – Geniec, Zalepa, Domoń, Adamski – Feret (46. Demianiuk, 71. Czernysz 71), Kuczałek, Wasiluk (81. Rogalski), Płatek (77. Hebel ), Mikulec – Brychlik (71. Twardowski)
Żółte Kartki: Poczobut – Feret ), Wasiluk, Demianiuk.
Sędziował Dominik Sulikowski (Gdańsk).
Paweł Bialic