Wlaźlik dyrektor sportowy Stali z tasakiem w ręce zapowiada walkę o awans

KATEGORIA: SPORT / 27 lipca 2019

„Każdy mecz to będzie wojna!” – tak Michał Wlaźlik dyrektor sportowy Stali z tasakiem w ręce zapowiada walkę o awans.
Fot. Paweł Bialic

Stal Rzeszów awansowała na centralny poziom rozgrywek piłki nożnej. W sobotę na stadionie miejskim w Rzeszowie rozegra swój pierwszy mecz z Pogonią Siedlce. Dyrektor sportowy zespołu na konferencję prasową przed startem II ligi przyniósł tasak.

- Jesteśmy mocni, jesteśmy dojrzali, szykujemy się na wojnę. Tamten sezon pokazał jak niewielka jest różnica między niebem, a piekłem. Każda chwila na boisku będzie ważna. Będziemy w każdym meczu walczyć razem, by spotkać się tu za rok już jako klub pierwszoligowy - tak mówił Michał Wlaźlik, dyrektor sportowy Stali.

Nastrój bojowy dyrektora sportowego tonował trener Stali Rzeszów Janusz Niedźwiedź. On również marzy o awansie i zrobi wszystko, by go osiągnąć. Trener Stali wie jednak, że do celu wiedzie kręta droga.

- Piłka nożna uczy pokory. Jedna bramka mogła zdecydować, że rozmawialibyśmy dzisiaj inaczej. Prawdą jest, że jesteśmy mądrzejsi. Liczymy na to, że będziemy grać coraz lepiej. Nie ma co się oszukiwać, II liga jest mocniejsza. To będzie ciekawy czas. My chcemy dobrze zacząć i sprawić, by te marzenia i plany, o których mówimy - udało się zrealizować. Mam nadzieję, że sobie to wypracujemy. - powiedział trener Niedźwiedź.

Stal Rzeszów ponownie przed sezonem dokonała poważnych i wartościowych transferów. Kibice śmiało mogą oczekiwać dobrej gry biało-niebieskich. Tradycyjnie możliwości zespołu zweryfikuje boisko. Posiadając jednak tak mocną i wyrównaną kadrę spokojnie można liczyć, że podopieczni Niedźwiedzia powinni zająć miejsce w pierwszej szóstce ligi. A to, jak wiemy po reformie rozgrywek, pozwoli walczyć o awans na zaplecze Ekstraklasy. Zapowiada się emocjonujący sezon!

Tekst i zdjęcia: Paweł Bialic

Trener Stali Janusz Niedźwiedź ma drużynę, która powinna powalczyć o awans na zaplecze ekstraklasy.
Fot. Paweł Bialic