Ponad 30 tys. wniosków o dodatkowy zasiłek opiekuńczy na Podkarpaciu

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 14 maja 2020

Fot. Pixabay.com

- W kwietniu i maju do placówek ZUS na Podkarpaciu wpłynęło łącznie 30 117 wniosków o wypłatę dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Do Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie złożono 22 074, a w Jaśle – 8043 wnioski - informuje Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie podkarpackim.

Do wszystkich placówek ZUS w całej Polsce masowo wpływają wnioski o wypłatę dodatkowego zasiłku opiekuńczego. W marcu ich liczba wzrosła o 46 proc. w stosunku do lutego, w kwietniu o 67,7 proc. w stosunku do marca i aż o 145 proc. w stosunku do lutego.

Jak wyjaśnia rzecznik, zdarzają się dni – szczególnie po kolejnym przedłużeniu terminu pobierania zasiłku z tytułu opieki nad dzieckiem, że codziennie wpływa do ZUS ponad 1 tys. wniosków. Każdy z nich przed skierowaniem do wypłaty musi być rozpatrzony pod kątem kompletności dokumentów i prawa do ubezpieczenia chorobowego, które jest podstawą do wypłaty.

- Sporym problemem jest niekompletność wniosków. Bardzo często wnioski o opiekę nad dzieckiem są niepoprawnie wypełnione lub nie mają załączników od pracodawcy (Z-3 lub Z-3a) potwierdzających, że pracownik podlega ubezpieczeniu chorobowemu. To powoduję, że musimy kontaktować się z wnioskodawcą (w przypadku samozatrudnionych) lub pracodawcą, jeżeli ktoś ma podpisaną umowę o pracę lub umowę zlecenia i prosić o korektę - wyjaśnia Wojciech Dyląg.

W przypadku osób samozatrudnionych wypłata zasiłku z ZUS nigdy nie następuje z automatu, gdy wpływa do nas wniosek – ZUS sprawdza, czy wnioskodawca podlega ubezpieczeniu chorobowemu, (bo to z tego funduszu jest wypłata), czyli albo zapłacił jeszcze za marzec składkę albo złożył wniosek o zwolnienie ze składek lub o odroczenie płatności.

- Ustawowo zawsze wniosek jest (i był wcześniej, bo tu się nic nie zmieniło) rozpatrywany dopiero po upływie czasu, na jaki jest wnioskowany zasiłek. Niestety problem pojawia się, gdy do ZUS nie wpłynęła składka ani żaden z wniosków tj. o odroczenie lub zwolnienie z płacenia składki. Przypomnę, że według przepisów przedsiębiorca ma na to wprawdzie czas do końca czerwca, ale w tej sytuacji lepiej żeby to zrobił jak najszybciej - zaznacza rzecznik.

Co do zasady o opóźnieniu w wypłacie można mówić dopiero wtedy, gdy wypłata następuje po 30 dniach od dnia następującego po dniu wpływu do ZUS ostatniego dokumentu wymaganego do ustalenia prawa do zasiłku. Możliwość opóźnienia w wypłacie świadczeń w czasie pandemii koronawirusa zostały przewidziane przez ustawodawcę.

- Wysoka liczba wniosków powodują, że nie zawsze jest możliwa realizacja wniosków o zasiłki w ustawowym terminie. Odstępstwa od ustawowego terminu realizacji wypłat świadczeń w związku z sytuacją pandemii określa Ustawa o zwalczaniu COVID-19 - dodaje Wojciech Dyląg.

ZUS podkreśla, że w przypadku osób samozatrudnionych warunkiem ubiegania się o zasiłek jest to czy ktoś płaci za siebie składkę chorobową czy nie. Składka na ubezpieczenie zdrowotne jest obowiązkowa, ale już na chorobowe dobrowolna.

Przypomnijmy, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy, który przysługuje rodzicom dzieci do 8. roku życia w związku z zamknięciem żłobków, klubów dziecięcych, przedszkoli czy szkół z powodu zagrożenia koronawirusem, został wydłużony do 24 maja.

Red.

#ZachowajmyBezpiecznyDystans podczas spotkań z ludźmi

#dbajozdrowieinnych, tych którzy muszą pracować

#BadzmyRazemNaOdleglosc

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4