[MIESZKAŃCY] Chcą znowu płoszyć ptaki w parkach. Będzie czyściej?

Chcą znowu płoszyć ptaki w parkach. Będzie czyściej?

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 17 lipca 2018

Akcja płoszenia ptaków w rzeszowskich parkach przeprowadzana jest regularnie. Na zdjęciu sokolnik z lądującym na ręku jastrzębiem Fot. Archiwum portalu TWiNN.pl

Miejscy urzędnicy chcą ponownie zlecić usługę płoszenia uciążliwych ptaków (głównie gawronów i kawek) za pomocą ptaków drapieżnych w kilku rzeszowskich parkach. Efekty tych działań przez mieszkańców oceniane są różnie. Ratusz uważa jednak, że straszenie przynosi skutek i ptaków w parkach pojawia się mniej.

Obecne zlecenie dotyczyć ma Parku im. Solidarności przy ul. Dąbrowskiego, parku przy ul. Rycerskiej oraz Parku im. Jedności Polonii z Macierzą przy ul. Pułaskiego. Płoszenie ma odbywać się przez trzy tygodnie, codziennie od świtu do zmierzchu z dwugodzinną przerwą w ciągu dnia.

Wykonawca musi dysponować przynajmniej 9 ułożonymi ptakami drapieżnymi, w tym min. 3 dużymi sokołami i 3 jastrzębiami. Każdy z nich musi posiadać odpowiednie świadectwa. Oferent musi też mieć co najmniej 3 wyszkolonych pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami. Na oferty Zarząd Zieleni Miejskiej czeka do 20 lipca.

Płoszenie ptaków wzbudza pewne kontrowersje. Nie chodzi tylko o jego skuteczność, obserwowaną z perspektywy mieszkańców. Do działań miasta mają swoje zastrzeżenia niektórzy ekolodzy, twierdząc, że w ich wyniku cierpią także inne gatunki ptaków żyjących w parkach. Z kolei według ornitologów gawrony gniazdujące w jednym miejscu muszą być płoszone regularnie. Powinno to odbywać się jednak w najbardziej wrażliwym dla nich okresie, a więc w październiku i lutym.

Oprócz poszukiwania wykonawcy samego płoszenia ptaków, miasto chce też równolegle zlecić prowadzenie nadzoru ornitologicznego nad tą usługą.

Tomasz Wrzesiński