Wody Polskie dogadują się z ekologami w sprawie rzeszowskiego zalewu

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 13 lutego 2019

Mapa dna rzeszowskiego zbiornika wodnego
Fot. Materiały prasowe

W poniedziałek (11 lutego) z inicjatywy Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” w siedzibie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie odbyło się spotkanie z przedstawicielami pozarządowych organizacji ekologicznych, zaangażowanych w sprawę odmulenia zbiornika przystopniowego na rzece Wisłok, czyli mówiąc potocznie rzeszowskiego zalewu.

Z przedstawicielami Wód Polskich na czele z dyrektor Małgorzatą Wajdą spotkali się reprezentanci Fundacji Greenmind – Ryszard Babiasz, oraz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków – Wiesław Nowicki. Organizacje te w poprzednich latach wnosiły odwołania od wydanej przez prezydenta Rzeszowa decyzji środowiskowej na odmulenie zbiornika. Przypomnijmy – w związku z brakiem prawomocności wymienionej wyżej decyzji, RZGW w Rzeszowie w 2018 roku wszczął alternatywną procedurę administracyjną polegającą na uzyskaniu od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie decyzji o warunkach prowadzenia działań w trybie art. 118 ustawy o ochronie przyrody. Założono, że dla całości przedsięwzięcia zostaną złożone dwa takie wnioski, w tym na Etap 1, który jest zlokalizowany poza obszarem Natura 2000 „Wisłok środkowy z dopływami”, a następnie kolejny – Etap 2, zlokalizowany w granicach tego obszaru.

Przedstawiciele RZGW w Rzeszowie zaprezentowali wyniki zleconych w ubiegłym roku prac batymetrycznych, dzięki którym uzyskano aktualną mapę dna zalewu, co pozwala dokładnie określić jaka ilość namułu zalega w poszczególnych jego obszarach. Cały projekt polega na usunięciu z powierzchni 32,7 ha zbiornika namułów i zatrzymanego rumowiska w ilości ok. 0,68 mln metrów sześciennych. Etap 1 zakłada wydobycie ok. 0,5 mln m sześc. osadu, a Etap 2 przewiduje wydobycie ok. 0,18 mln m sześc.

Przedstawiciele organizacji ekologicznych z uznaniem przyjęli zmianę koncepcji dotyczącej miejsc deponowania wydobytych namułów, które obecnie zostały wyznaczone poza obszarem Natura 2000. Pozwoli to na uniknięcie ingerencji w cenne przyrodniczo lasy łęgowe i zminimalizuje uciążliwości dla mieszkańców Rzeszowa, gdyż wydobyty urobek będzie składowany jedynie czasowo, a po odsączeniu wody i częściowej mineralizacji zostanie wywieziony i zagospodarowany przez wykonawcę robót. Ponadto przedstawicielom OTOP-u i Fundacji Greenmind został przedstawiony skład zespołu przyrodników, którzy na zlecenie RZGW w Rzeszowie od marca br. rozpoczną inwentaryzację przyrodniczą w terenie.

- Wszystkie strony wyraziły zadowolenie z rozpoczętych rozmów i potwierdziły chęć współpracy i udziału w kolejnych spotkaniach. Przewidujemy, że kolejne nastąpi po uzyskaniu wstępnych danych z inwentaryzacji przyrodniczej, a jego tematem będzie omówienie technologii prowadzenia prac odmuleniowych oraz przedyskutowanie propozycji dodatkowych działań minimalizujących negatywne oddziaływanie na środowisko - powiedział nam Krzysztof Gwizdak, kierownik Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Ekologicznej w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

RZGW jeszcze w tym roku ma planie przeprowadzić przetarg w formie „zaprojektuj i wybuduj”, który wyłoni wykonawcę zadania.

Red.

Spotkanie przedstawicieli Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” z ekologami.
Fot. Materiał prasowy.