Węgiel dla Trzebowniska i Rzeszowa. Jest kłopot. Na razie kupisz tylko groszek
KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 18 stycznia 2023
Nie ma już w sprzedaży grubszego węgla, który mogli zakupić mieszkańcy Rzeszowa i Trzebowniska po preferencyjnych cenach. Nabyć na razie można tylko węgiel groszek, który cieszył się mniejszym zainteresowaniem. Rzeszów już zamówił kolejną transzę opału, teraz czeka na dostawę.
Węgiel dla Rzeszowa i Trzebowniska
Od końcówki zeszłego roku mieszkańcy Rzeszowa i gminy Trzebownisko mogą kupować węgiel po preferencyjnych cenach pochodzący od spółki Tauron Wydobycie S.A w ramach rządowego programu dystrybucji węgla z udziałem samorządów. Koszt jednej tony węgla bez kosztów transportu wynosi 1980 zł. Za dystrybucję opału odpowiada Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie.
W grudniu zakończył się pierwszy etap sprzedaży węgla. Niedawno rzeszowski ratusz poinformował o rozpoczęciu drugiego etapu dystrybucji opału. Mieszkańcy Rzeszowa i gminy Trzebownisko mogą zgłaszać wnioski o zakup węgla do 31 stycznia.
Został tylko groszek
Tymczasem okazuje się, że 17 stycznia zapasy węgla w Rzeszowie się skończyły. Chodzi konkretnie o węgiel gruby (orzech, kostka), który cieszył się największym zainteresowaniem. Taką informację podała na swojej stronie gmina Trzebownisko.
- Szanowni Państwo, informuję że Spółka MPGK Rzeszów z dniem 17 stycznia 2023 r. wstrzymuje sprzedaż węgla dla mieszkańców Rzeszowa i Gminy Trzebownisko. Bieżąca dostawa węgla grubszego uległa wyczerpaniu. Nadal dostępny jest węgiel groszek - brzmi komunikat wójta gminy Trzebownisko Lesława Kuźniara.
Informację o tym, że zapasy węgla grubego się wyczerpały potwierdza również rzeszowski ratusz.
- Został tylko groszek, ale nie ma na niego chętnych - mówi Bartosz Gubernat z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Jak słyszymy w Kancelarii Prezydenta, zamówienie na kolejną dostawę węgla w ramach drugiej transzy dystrybucji opału, zostało już złożone w spółce Tauron Wydobycie.
- Chodzi o 1400 ton, liczymy, że opał przyjedzie w przyszłym tygodniu, zgłosiliśmy większe zapotrzebowanie na węgiel gruby, zobaczymy co ostatecznie do nas dojedzie - dodaje Bartosz Gubernat.
Wokul