Wzrost cen śmieci jeszcze wyższy niż pisano. To cios dla terenów przyłączanych

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 28 marca 2019

W środę rzeszowskie media pośpiesznie podały nowe propozycje ratusza dla drastycznego zwiększenia cen odbioru śmieci w Rzeszowie. W czwartek tuż przed południem poznaliśmy oficjalny projekt podwyżek zaproponowanych przez prezydenta Ferenca. Okazuje się, że są one jeszcze wyższe, niż pisano o tym wczoraj. W tabeli powyżej podajemy aktualne propozycje.

Od kilku miesięcy prezydent Ferenc deklarował, że jego działania zmierzają ku temu, aby miasto nie wprowadziło większych opłat za odbiór śmieci. Temu nawet miało służyć zaproponowane przez niego kontrowersyjne zmniejszenie liczby kursów odbioru odpadów w miesiącu, co szybko wpłynęło na zwiększenie się ilości zalegających śmieci w osiedlowych śmietnikach. Niestety, podwyżka cen została zaproponowana nawet mimo to.

Najbardziej cena wzrośnie dla mieszkańców bloków

Podwyżki zaproponowane przez prezydenta Ferenca są znacznie wyższe, niż można się było spodziewać. Największe przewidziano dla użytkowników budynków wielorodzinnych. Tu wzrost cen za odbiór śmieci segregowanych wyniesie od 50 do aż 66 procent. Nieco mniejsze, choć wciąż duże podwyżki czekają użytkowników zabudowy jednorodzinnej. Cena odbioru śmieci segregowanych z domków wzrośnie o 33 do 45 procent.

Konsternacja na terenach przyłączonych

Najwięcej powodów do niezadowolenia mają mieszkańcy terenów niedawno przyłączonych do miasta. Po zaproponowanych przez prezydenta podwyżkach we wszystkich okolicznych gminach w tym roku ceny odbioru śmieci będą znacznie niższe niż w Rzeszowie. I to mimo, iż częstotliwość wywozu śmieci jest w tych gminach bardzo podobna jak w mieście. Różni się tylko nieznacznie na korzyść Rzeszowa.

Analizując ceny z załączonej tabeli widać, że ceny tych usług dla zabudowy jednorodzinnej w Rzeszowie będą prawie dwukrotnie wyższe niż dla analogicznych usług w niektórych z sąsiadujących gmin. Warto zwrócić uwagę na koszty dla gospodarstw 3-osobowych i 4-osobowych, które obecnie są najczęściej występującymi. Taka przeciętna rodzina płaci za wywóz śmieci segregowanych w okolicznych gminach ok. 30 - 40 zł miesięcznie (360 – 480 zł rocznie). W granicach Rzeszowa taka rodzina będzie musiała zapłacić teraz za to 55 – 66 zł miesięcznie (660 – 792 zł rocznie). Na marginesie warto zauważyć, że opłaty za odbiór śmieci niesegregowanych wyniosą nawet ok. 1200 – 1500 zł rocznie.

Zmiany nie wpłyną na wynik konsultacji wśród mieszkańców

Podwyżka cen w Rzeszowie była opóźniana o kilka miesięcy, mimo iż od dawna różne sygnały z rzeszowskiego ratusza uprawdopodobniały ewentualność jej wprowadzenia. To opóźnienie dziwnie zbiegło się z terminem zakończenia konsultacji społecznych wśród ludności na temat przyłączenia do Rzeszowa, które kilku wioskom zaproponował Tadeusz Ferenc. Wynik konsultacji w niektórych z tych miejscowości był pozytywny, a w większości natomiast negatywny. W czasie towarzyszących dyskusji często podnoszono temat właśnie większych opłat za usługi komunalne w mieście. I trudno się dziwić, że władze miasta robiły wszystko, aby podwyżki cen nie wprowadzać przed zakończeniem tej procedury.

Oficjalne stanowiska mieszkańców na temat przyłączenia do Rzeszowa już przyjęto, a dalsza dyskusja może toczyć się jedynie nieoficjalnie. Nie będzie to jednak miało wpływu na zmianę wyniku konsultacji, ani nie wpłynie na zmianę stanowiska wojewody wobec tego wyniku.

Zaproponowana przez prezydenta podwyżka cen wywozu śmieci w Rzeszowie jest wynikiem rozstrzygnięcia przetargu, po którym miejska spółka MPGK będzie kontynuowała dalszą obsługę gospodarki odpadami w mieście. Jeśli Rada Miasta na czwartkowej, czyli dzisiejszej sesji przyjmie propozycje prezydenta, to nowe taryfy będą obowiązywać od przyszłego miesiąca. Jest to niemal pewne, gdyż koalicja prezydenta ma większość głosów w radzie.

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4