Mamy odpowiedź GIW w sprawie salmonelli w Res-Drobie. Zagrożenia nie było?

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 5 kwietnia 2019

Fot. Barbara Kędzierska

W marcu informowaliśmy o tym, że w mięsie drobiowym ubijanym w Rzeszowskich Zakładach Drobiarskich Res-Drob stwierdzono obecność pałeczek Salmonella Infantis. Taką informację przekazał Główny Inspektorat Weterynarii, który publikując ostrzeżenie w Krajowym Systemie Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności RASFF (Rapid Alert System for Food and Feed). Mięso miało być ubite w rzeszowskiej firmie pod koniec lutego i trafić do Francji, Rumunii oraz Polski. Firma przesłała nam wyjaśnienie tej sytuacji tłumacząc, że obecność tego typu bakterii w surowym mięsie nie jest niezgodne z prawem, powołując się na przepisy unijne. Według Res-Drobu podstawą do wydania ostrzeżenia o zagrożeniu skażenia drobiu była obecność bakterii Salmonella Enteritidis oraz Salmonella Typhimurium.

„Taka decyzja jest niezrozumiała ponieważ zgodnie z prawem obowiązującym w UE, w surowym mięsie drobiowym taka bakteria może występować” - brzmi fragment oświadczenia firmy z 12 marca.

Po drugie, według oświadczenia prasowego Res-Drobu ta bakteria została stwierdzona zaraz po dostawie mięsa, które przyjechało do Rzeszowa z jednej ze słowackich ferm.

Po dłuższym czasie otrzymaliśmy również odpowiedź od Głównego Inspektoratu Weterynarii na zapytanie dotyczące treści oświadczenia Res-Drobu, według którego występowanie tego typu bakterii w świeżym mięsie jest zgodne z prawem. GIW po części potwierdza tłumaczenia Res-Drobu, jednak podkreśla, że tego typu bakteria, którą stwierdzono w mięsie ubijanym w Res-Drobie przeznaczonym do wytwarzania produktów spożywczych może jednak powodować wydanie ostrzeżenia w systemie RASFF.

- Rozporządzeniem Komisji (WE) nr 2073/2005 z dnia 15 listopada 2005 r. w sprawie kryteriów mikrobiologicznych dotyczących środków spożywczych (Dz. Urz. UE.L 2005 Nr 338, str. 1, z późn. zm.) w stosunku do świeżego mięsa drobiowego zostały ustalone kryteria dotyczące Salmonella Typhimurium oraz Salmonella Enteritidis. Wskazać jednakże należy, że dla produktów, które mogą być wytwarzane z takiego mięsa jak np. mielone mięso i surowe wyroby mięsne wyprodukowane z mięsa drobiowego przeznaczone do spożycia po obróbce termicznej, czy produktów z mięsa drobiowego, przeznaczonych do spożycia po obróbce termicznej, obowiązują inne kryteria mikrobiologiczne i dotyczą każdej postaci Salmonelli, w tym również Infantis - twierdzą pracownicy biura prasowego Głównego Inspektoratu Weterynarii.

Dlatego też według GIW decyzja powiatowego lekarza weterynarii o wydaniu ostrzeżenia dotyczącego obecności salmonelli w mięsie była słuszna.

- Działania powiatowego lekarza weterynarii należy uznać za prawidłowe. PLW zgodnie bowiem z art. 4 rozporządzenia Komisji (UE) nr 16/2011 z dnia 10 stycznia 2011 r. ustanawiającego środki wykonawcze dla systemu wczesnego ostrzegania o niebezpiecznych produktach żywnościowych i środkach żywienia zwierząt (Dz.Urz.UE.L 2011 Nr 6, str. 7) wystosował informacyjne powiadomienie RASFF. Takie powiadomienie jest wysyłane, gdy zagrożenie nie wymaga natychmiastowego działania w innym państwie będącym członkiem UE. Przedmiotowa sytuacja dotyczyła mięsa świeżego drobiowego, dla którego nie ma kryterium Salmonelli Infantis. Jednakże ze względu na fakt, że z takiego mięsa można wytworzyć inne ww. produkty, które mają już określone wymagania z stosunku Salmonelli Infantis należało wystosować informacyjne powiadomienie RASFF - brzmi odpowiedź GIW.

Skontaktowaliśmy się z Res-Drobem z prośbą o komentarz w sprawie przekazu formułowanego przez GIW. Damian Pawłowski, rzecznik Res-Drobu twierdzi, że zgodnie z przepisami prawa każde stwierdzenie pałeczek salmonelli ma podlegać właśnie takim procedurom jakie zostały wykonane w powyższym przypadku. Według rzecznika Res-Drobu nie musi to jednak oznaczać negatywnych konsekwencji.

- My oczywiście jesteśmy w kontakcie ze służbami weterynaryjnymi i wyjaśniono nam, że wszystkie przypadki stwierdzenia salmonelli niezależnie jaki to jest szczep tej bakterii są umieszczane w tym systemie informowania. Nie mieliśmy żadnych negatywnych sygnałów w związku z tą partią drobiu - tłumaczy nam Damian Pawłowski.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4