W sobotę na ulicach marsz LGBT i jego przeciwnicy. Jak zachowa się policja?

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 21 czerwca 2019

Do starć między policją a przeciwnikami Marszu Równości 30 czerwca 2018 r. dochodziło kilka razy
Fot. Sebastian Stankiewicz

Już w sobotę, 22 czerwca przez Rzeszów przejdzie tzw. marsz równości organizowany przez tzw. środowiska LGBT. Będą też manifestacje organizowane przez przeciwników tej ideologii.

Jak tym razem zachowa się policja? To pytanie wcale nie jest postawione na wyrost. Choć dla niektórych działania policji sprzed roku (30 czerwca 2018 r.) na pierwszym marszu równości w Rzeszowie jawią się jako wzorowe, to niektórzy uczestnicy mają w tej sprawie spore wątpliwości.

Przypomnijmy, że policjanci użyli wówczas środków przymusu bezpośredniego, czyli mówiąc wprost - pałowali uczestników demonstracji złożonej z przeciwników marszu równości, a organizowanej przez Młodzież Wszechpolską. Bezpośrednio po zakończeniu marszu policja nie potwierdzała użycia przez funkcjonariuszy pałek i gazu. Później, już po opublikowaniu przez narodowców nagrań dokumentujących, że było inaczej, policja przyznała, że pałek i gazu jednak użyto.

Temu niejednorodnemu przekazowi płynącemu ze strony policji towarzyszyły też wypowiedzi jej funkcjonariuszy, w których pozwalali sobie na ideologiczną ocenę demonstracji.

– Użycie środków przymusu bezpośredniego, w tym pałek i gazu ostudziło dalsze zapędy tej agresywnej grupy – mówił wówczas w mediach mł. insp. Konrad Wolak, zastępca komendanta miejskiego policji w Rzeszowie. – Niestety skala nietolerancji, agresji i wrogości tych osób, wspieranych m. in. przez przyjezdnych z Dębicy i Krakowa bulwersowała nas wszystkich.

Wydaje się, że na tego typu ocenne wypowiedzi mogą pozwalać sobie politycy, ale już funkcjonariusze policji powinni być bardziej powściągliwi.

Po tych zdarzeniach wiele osób odniosło niestety wrażenie, że rzeszowska policja z większym zaangażowaniem ochrania uczestników marszu równości, niż dba o zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim manifestantom jacy znaleźli się na ulicach Rzeszowa, niezależnie od tego, w której demonstracji uczestniczą.

Ponieważ nie da się także zupełnie uciec od politycznych ocen takich sytuacji, opisanemu wrażeniu towarzyszyło również zdziwienie związane z tym, że przecież nadzór nad policją sprawują władze państwowe aktualnie wywodzące się z koalicji skupionej wokół Prawa i Sprawiedliwości – w potocznym odbiorze dalekie więc od sympatii do środowisk LGBT.

- Czy rzeszowskiej policji to nie dotyczy? - zastanawiano się, sugerując, że większy wpływ na policję w mieście zdają się mieć władze z ratusza. Z tego samego ratusza, w którym – przypomnijmy po raz kolejny – zaraz po ubiegłorocznym marszu równości odbyła się debata środowisk LGBT wspierana przez lewicowych polityków.

Przypomnijmy też, że po ubiegłorocznych wydarzeniach członkowie Młodzieży Wszechpolskiej złożyli skargi na działania funkcjonariuszy. Wśród wielu zarzutów znalazł się m.in. taki, że policjanci użyli pałek niezgodnie z ustawą o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej, ponieważ kierowali swoje uderzenie w kierunku głowy oraz szyi, czego ustawa zabrania.

Z tego co się zorientowaliśmy, sprawy sądowe związane z tamtymi wydarzeniami toczą się do tej pory. Natomiast do tej pory w policji nie pracuje już wspomniany mł. insp. Konrad Wolak – jesienią ub. roku przeszedł na emeryturę.

Czy i tym razem na ulicach Rzeszowa dojdzie do użycia siły przez policję? Wiele zapewne będzie zależeć od zachowań samych uczestników manifestacji. Proponujemy jednak, by większą uwagę na to co może się zdarzyć zwróciły władze państwowe odpowiedzialne za nadzór nad policją. Ostatecznie to na nie spadnie odpowiedzialność za to jakie będą skutki działań podległych im funkcjonariuszy.

Krzysztof Kuchta

Jedną z osób, które ucierpiały w wyniku działań policji był działacz Młodzieży Wszechpolskiej Piotr Pomykała (na zdjęciu z zakrwawioną głową)
Fot. Sebastian Stankiewicz

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4