Dzwon Niepodległości stanie przy pomniku Lisa-Kuli? Marszałek i prezydent są za

KATEGORIA: MIESZKAŃCY / 29 stycznia 2019

Dzwon Niepodległości na placu Farnym w Rzeszowie w czasie obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości 11 listopada 2018 r.
Fot. Paweł Bialic

Dzwon Niepodległości, który powstał z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, obecnie stoi tuż przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego. Z inicjatywy Związku Strzeleckiego „Strzelec” w Rzeszowie powstał pomysł, aby dzwon stanął nieopodal pomnika pułkownika Leopolda Lisa-Kuli znajdującego się na placu Farnym. Dzwon jest własnością marszałka województwa podkarpackiego natomiast, aby mógł on stanąć na placu Farnym zgodę musi wyrazić miasto. Pomysł nowej lokacji Dzwonu Niepodległości przedstawił podczas wtorkowej sesji Rady Miasta przewodniczący klubu PiS Marcin Fijołek.

- W związku z pomysłem zainicjowanym przez Związek Strzelecki „Strzelec” zwracamy się wnioskiem o utworzenie czegoś na kształt dzwonnicy lub innej konstrukcji, na której można byłoby umieścić Dzwon Niepodległości. Uważamy, że może on stanowić kolejną dużą atrakcję w centrum miasta i mógłby zostać odsłonięty 11 listopada, czyli w święto państwowe oraz dzień urodzin Leopolda Lisa-Kuli – stwierdził Marcin Fijołek.

Prezydent Tadeusz Ferenc pozytywnie odbiera tę inicjatywę, zaznaczył jednak, że z takim wnioskiem powinien wystąpić marszałek Władysław Ortyl.

- Myślę, że propozycja powinna paść od pana marszałka, jeżeli będzie taka propozycja, to oczywiście się zgodzę i mam nadzieję, że będę w końcu mógł uderzyć w ten dzwon - powiedział prezydent Tadeusz Ferenc.

Prezydent Ferenc nawiązał w ten sposób do uroczystości odsłonięcia dzwonu, która miała miejsce w setną rocznicę odzyskania niepodległości. Wtedy na Placu Farnym przedstawiciele władz województwa oraz inne osobistości, po raz pierwszy miały okazję uderzyć w dzwon. Zabrakło tam jednak prezydenta Tadeusza Ferenca.

Urząd Marszałkowski również pozytywnie opiniuje pomysł przeniesienia Dzwonu Niepodległości na plac Farny.

- Oczywiście jeżeli będzie zgoda miasta w tej sprawie, to jesteśmy jak najbardziej za takim pomysłem – powiedział nam rzecznik urzędu marszałkowskiego Tomasz Leyko.

Podczas sesji pojawił się również głos krytyczny ze strony radnych Platformy Obywatelskiej. Przewodnicząca PO w Radzie Miasta Jolanta Kazimierczak uważa, że Dzwon Niepodległości na Placu Farnym źle wpłynie na estetykę tego miejsca.

- Apeluję aby nie proponować takiej wystawki jaką teraz mamy pod Urzędem Marszałkowskim. Teren wokół pomnika Lisa-Kuli jest pięknie zorganizowany, apelujemy o zlecenie opinii konserwatora zabytków w tej sprawie - stwierdziła radna Jolanta Kazimierczak.

Jaka będzie w tej sytuacji przyszłość Dzwonu Niepodległości? W tym momencie, mimo że stoi on przed Urzędem Marszałkowskim, to cieszy się popularnością. Ludzie przechodzący obok niego często korzystają z możliwości zadzwonienia nim. Na placu Farnym chętnych byłoby zapewne jeszcze więcej.

Ważący tonę dzwon został odlany w pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu. Znajduje się na nim godło Polski, herb Podkarpacia oraz tekst „Roty” Marii Konopnickiej. Wcześniej pojawiały się sugestie, że po zakończeniu obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości dzwon zawiśnie w jednym z rzeszowskich kościołów.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4