Kolejne 30 kilometrów podkarpackiej S19 oddane do użytku

KATEGORIA: INWESTYCJE / 6 grudnia 2021

Fot. Anna Magda/UMWP

Kierowcy dostali prezent od Św. Mikołaja i od poniedziałku (6 grudnia) mogą już korzystać z prawie 30 kilometrów drogi ekspresowej S19 od węzła Rudnik nad Sanem do węzła Łowisko (dotychczasowa nazwa - węzeł Kamień). Droga jest elementem międzynarodowego szlaku Via Carpatia, łączącego Europę Północną i Południową.

Do ruchu udostępniono trzy odcinki drogi ekspresowej S19. Są to:

• Rudnik nad Sanem - Nisko o długości 6,4 km,

• Nisko - Jeżowe (dotychczasowa nazwa Podgórze) o długości 11,5 km,

• Jeżowe - Łowisko (dotychczasowa nazwa Kamień) o długości 10,3 km.

Tym samym na Podkarpaciu kierowcy mogą już korzystać z prawie 68 km drogi ekspresowej S19.

Uroczystość otwarcia nowej drogi odbyła się na węźle Nowa Sarzyna.

- Przepiękna, nowoczesna i bezpieczna – mówił Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, wymieniając atuty oddawanego do użytku odcinka drogi ekspresowej.

- Pomysłodawcą i inicjatorem budowy tej drogi był prezydent Lech Kaczyński, który przed kilkunastoma laty stwierdził, że Polsce, a szczególnie Polsce Wschodniej potrzebna jest nowoczesna i bezpieczna droga, która będzie swoistym motorem napędzającym gospodarkę regionów, przez które będzie przebiegać. To wizja połączenia Bałtyku z morzami południa Europy, z Morzem Egejskim, ale poprzez odnogi także z Morzem Czarnym i Adriatykiem, towarzyszyła prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu w 2006 roku i wszystkim tym, którzy uwierzyli w tę ideę. My natomiast mamy olbrzymi zaszczyt realizacji tej inwestycji, która została nazwana przez prezydent Grecji, na szczycie Państw Trójmorza w Sofii – drogą życia, o czym wielokrotnie mówił także prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz premier Beata Szydło – powiedział minister, jednocześnie zapowiadając otwarcie kolejnych odcinków. - Dziś oddajemy trzydziestokilometrowy odcinek drogi, za klika dni, będzie to następne kilkadziesiąt kilometrów, a do kwietnia przyszłego roku pojedziemy Via Carpatią z Rzeszowa do Lublina. To zmieni wiele na logistycznej mapie Polski i Europy – podkreślał Adamczyk.

Fot. Anna Magda/UMWP

Minister Andrzej Adamczyk docenił też zaangażowanie samorządu województwa w procesie zabiegania o powstanie tej inwestycji.

- Gdyby nie zaangażowanie samorządów… spoglądam tutaj na marszałka Władysława Ortyla, z którym przed sześcioma laty rozmawialiśmy z takim zaangażowaniem i który wówczas mówił, że ta droga musi powstać, że to jest nadzieja dla regionu - powiedział szef resortu infrastruktury.

Budowa oddanej do użytku drogi powstawała w trzech etapach. Pierwszy prowadzi z Rudnika nad Sanem do Niska i liczy 6,4 km długości. Wykonawcą prac było konsorcjum firm Strabag i Strabag Infrastruktura Południe. W ramach tego zadania wybudowano dwa węzły drogowe, sześć wiaduktów, w tym przejścia dla zwierząt oraz sześć przepustów. Koszt tego odcinka wyniósł ponad 971 mln złotych, a wysokość dofinansowania z Unii Europejskiej wyniosła ponad 468 mln złotych.

Marszałek Władysław Ortyl podkreślał znaczenie tego szlaku dla Podkarpacia.

- To jest przełomowa chwila dla Podkarpacia. Ten odcinek, ta droga wiele wnosi do rozwoju gospodarczego Podkarpacia i rozwoju naszego kraju. Rozbudowywać drogi, infrastrukturę drogową to jedno, ale zaplanować tę rozbudowę i być potem konsekwentnym, żeby doprowadzić do tego stanu realizacji, jest naprawdę trudno. I takim okresem trudnym był właśnie czas, kiedy ta droga została skreślona przez ówczesnych rządzących. Została skreślona bo, jak twierdzili nie była potrzebna i nie dawała szans rozwojowych, a to było przecież fałszywe stwierdzenie. Dziś Podkarpacie dobrze się rozwija, podobnie jak pozostałe województwa Polski Wschodniej. Panie ministrze dziękujemy za konsekwentne zabieganie o tę drogę – mówił marszałek Ortyl.

Wykonawca podkreśla, że na odcinku z Rudnika do Niska ułożono tyle warstw bitumicznych, co odpowiadałoby równowartości 47 boisk piłkarskich, pokrytych warstwą asfaltu o grubości 10 cm. Natomiast nasypy wykonano z takiej ilości materiału, że można byłoby z niego wykonać szesnaście Kopców Kościuszki.

Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury zaznaczył, że Via Carpatia pełni funkcję cywilizacyjną.

- Wraz z Via Carpatią na Podkarpacie dociera cywilizacja. Tak, Via Carpatia jest drogą o charakterze cywilizacyjnym. Nasze województwo dołącza w końcu do tych regionów, które spełniają wymogi i warunki komunikacji rodem z XXI wieku. Ta droga zapewni dostępność transportową i komunikacyjną. Wreszcie będziemy mogli rozwijać się tak, jak regiony położone na zachód. Będziemy mogli mówić, że wartość tych ziem w rozwoju gospodarczym jest podobna, jest zbliżona i wreszcie będziemy mogli czerpać z zasobu ludzi energicznych, kreatywnych, którzy tutaj będą instalować swoje działalności gospodarcze, bo ta droga jest również magnesem przyciągającym inwestorów. To droga tysiąca szans. Bardzo się z tego powodu cieszę – powiedział Rafał Weber.

Fot. Anna Magda/UMWP

Kolejny etap drogi to odcinek prowadzący z Niska do Jeżowego (dotychczasowa nazwa Podgórze), liczący 11,5 km długości. Wykonawcą prac było konsorcjum firm Mostostal Warszawa i Acciona Construcciones. W ramach zadania wybudowano trzy wiadukty, sześć przejść dla zwierząt, dziewięć przepustów, a także Miejsca Obsługi Podróżnych. Z kolei trzeci etap to odcinek Jeżowe - Łowisko (dotychczasowa nazwa Kamień), liczący 10,3 km długości. Wykonawcą prac był Budimex. W ramach inwestycji powstały dwa węzły drogowe, a także siedem wiaduktów, pięć mostów, przejście dla zwierząt oraz pięć przepustów.

Całkowity koszt dwóch ostatnich odcinków wyniósł ponad 1 mld 132 mln złotych, a wysokość dofinansowania z UE ponad 587 mln złotych. Podkreśla się, że do wybudowania obiektów inżynierskich znajdujących się na odcinku z Niska do Jeżowego wykorzystano tyle stali, że można byłoby okrążyć nią całą Polskę dookoła i jeszcze wystarczyłoby na odcinek z Gdyni do Soliny. Z kolei na odcinku z Jeżowego do Kamienia wykonano wykopy odpowiadające aż 140 basenom olimpijskim.

Inwestycja była dofinansowana ze środków UE z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

- Otwierane dziś trzy odcinki Via Carpatia stanowią ważne połączenia drogą ekspresową dwóch dużych miast, czyli Lublina i Rzeszowa. Lublin dzięki Funduszom Unijnym jest już drogowo połączony z Warszawą poprzez komfortową drogę ekspresową S17, zaś Rzeszów leży przy - również zbudowanej przy wykorzystaniu Funduszy Unijnych - autostradzie A4. Otwierane dziś 30 kilometrów drogi ekspresowej poprawi podróże i przewóz towarów nie tylko w ruchu tranzytowym, ale i lokalnym, zwiększając komfort i bezpieczeństwo kierowców - podkreśla Christopher Todd, dyrektor Wydziału ds. Polski w Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej.

- Z oddawanymi dzisiaj do ruchu trzema odcinkami S19, od początku roku udostępniliśmy kierowcom blisko 235 km nowych dróg. Przed nami ostatnie cztery tygodnie tego roku i czas na domknięcie tegorocznych planów. Wkrótce kolejne otwarcia nowych dróg w całej Polsce - powiedział Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.

Fot. GDDKiA

Via Carpatia

Droga ekspresowa S19 to element międzynarodowego szlaku Via Carpatia, łączącego Europę Północną i Południową. W Polsce trasa ta będzie liczyła ponad 700 km długości i będzie przebiegać przez województwa - podlaskie, mazowieckie, lubelskie i podkarpackie. Na Podkarpaciu będzie miała docelowo długość ok. 169 km.

Stan realizacji S19 w woj. podkarpackim:   

67,5 km - oddane do ruchu (odcinki: Lasy Janowskie - Zdziary, Rudnik nad Sanem - Łowisko, Sokołów Małopolski - Rzeszów Południe);

47,1 km - w realizacji (w systemie Buduj: Zdziary - Rudnik nad Sanem i Łowisko - Sokołów Małopolski Północ oraz Projektuj i buduj: Rzeszów Południe - Babica, Iskrzynia - Miejsce Piastowe i Miejsce Piastowe - Dukla);

53,9 km - w przygotowaniu (odcinek Babica - Jawornik na etapie przetargu, a odcinki Jawornik - Lutcza - Domaradz, Domaradz - Iskrzynia i Dukla - Barwinek na etapie realizacji koncepcji programowej).

Red.

Zdjecia: Anna Magda/UMWP