Będą prace nad planem przy al. Kopisto. Ale część radnych ma wątpliwości

KATEGORIA: INWESTYCJE / 27 stycznia 2022

Obszar objęty przystąpieniem do planu widziany na zdjęciu satelitarnym. W środku niezabudowana działka, która wywołała wątpliwości niektórych radnych
Fot. Geoportal Miasta Rzeszowa

Rada Miasta Rzeszowa wydała zgodę na przystąpienie do opracowania planu zagospodarowania w rejonie al. Kopisto i tym samym zmiany części obowiązującego planu. Głównym zamierzeniem urbanistów ma być nadanie temu obszarowi cech śródmiejskich. Kwestia rozpoczęcia prac nad planem wywołała jednak pewne wątpliwości niektórych radnych. Padały pytania w szczególności w sprawie możliwego podwyższenia zabudowy oraz o możliwy ukryty cel dotyczący prywatnej działki.

Nowy charakter al. Kopisto

Zmiana planu zagospodarowania ma dotyczyć terenu o powierzchni 11 hektarów, na którym znajdują się budynki Uniwersytetu Rzeszowskiego, Wyższej Szkoły Prawa i Administracji oraz siedziba TVP Rzeszów. Obowiązujący tam plan ma już 14 lat. Według urzędników teren wokół uległ znacznemu przeobrażeniu i nabrał charakteru typowo śródmiejskiego – w związku z tym obowiązujący plan wymaga korekty, aby całość tego terenu zyskała cechy śródmiejskie. Na tą potrzebę wskazują także analizy pracowników Politechniki Rzeszowskiej pod kierunkiem prof. Zbigniewa Zuziaka i prof. Marka Gosztyły.

Radny PiS Robert Kultys w trakcie dyskusji podczas sesji podkreślał, że na cały ten teren (od Mostu Zamkowego, wzdłuż al. Kopisto i do al. Rejtana) należy spojrzeć planistycznie na nowo, aby dostosować go do roli „nowego centrum” miasta po prawej stronie Wisłoka. Kształtowanie się tego centrum od wielu lat przewidują różni urbaniści.

- Chociażby sama bryła Millenium Hall pokazuje jak wielkie funkcje centrotwórcze znalazły się w tym obszarze. Stary budynek telewizji nieopodal kompletnie do tego nie pasuje. I tylko należy się cieszyć, że właściciel budynku myśli podobnie i chce podjąć wysiłek inwestycyjny w celu zbudowania większego i wyższego obiektu. Podobnie nowy obiekt Uniwersytetu Rzeszowskiego w pobliżu – jest jedną z nowocześniejszych inwestycji w Rzeszowie, a jest schowany przy małej dojazdowej uliczce Pigonia. Być może plan miejscowy mógłby nadać jej większe znaczenie komunikacyjne – zaznaczył radny PiS.

Jak dodawał radny PiS, w przypadku przystąpienia do prac nad planem, trzeba przede wszystkim patrzeć na ten teren jako na całość, a nie od razu emocjonować się pomysłami inwestycyjnymi na poszczególnych działkach. Jego zdaniem np. o wysokości i o funkcji planowanych budynków przyjdzie czas dyskutować na dalszym etapie prac nad planem.

Obecna siedziba TVP Rzeszów. Telewizja Polska planuje w sąsiedztwie budowę nowego obiektu
Fot. Paweł Bialic

Pytania o wysoką zabudowę

Mimo to, pewne kwestie, które zapisano w uzasadnieniu przystąpienia do prac nad planem, budziły pytania i wątpliwości ze strony części radnych. W uzasadnieniu uchwały wskazano między innymi, że obecne ograniczenie zabudowy do czterech kondygnacji nie przystaje do roli tego terenu w mieście. Radny Mateusz Szpyrka z PiS wskazywał, że jego zdaniem wprowadzenie wyższej zabudowy zakłóci ład przestrzenny.

W czasie dyskusji padły sugestie, że zmiana planu podyktowana jest przede wszystkim wnioskiem TVP Rzeszów, która chce rozbudować swoją siedzibę przy al. Kopisto. Stąd radny Marcin Deręgowski z Platformy Obywatelskiej pytał czy niezasadnym byłoby ograniczenie zmiany planu tylko do działki TVP Rzeszów i pierzei przy al. Kopisto.

- Zakres opracowania jest dobry, chciałbym odejść od uchwalania planów pod jedną działkę i jeden wniosek. Wniosek TVP Rzeszów jest tylko pretekstem do dyskusji o całym tym kwartale i uporządkowania zabudowy na całym tym terenie - odpowiedział prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.

Padły też słowa o tym, że niejako ukrytym celem uchwalenia nowego planu może być również zmiana przeznaczenia prywatnego terenu niezabudowanego położonego w pobliżu obiektów UR i WSPiA pod kątem realizacji tam inwestycji mieszkaniowej. W obecnym planie przestrzeń ta przeznaczona jest pod funkcje szkolnictwa wyższego. Miała stanowić rezerwę pod kątem możliwej rozbudowy Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Konrad Fijołek deklarował w tym przypadku, że działania miasta w kwestii gospodarki przestrzennej mają być jasne i klarowne.

- Być może są jakieś naleciałości z czasów minionych, że są ukryte cele zmiany tego planu. Nie ma takich przypadków i nie będzie. Zależy mi na tym, aby przystąpić do prac nad planem i rozpocząć dyskusję na ten temat zagospodarowanie tej przestrzeni, która nie będzie łatwa. Deklaruje pełną transparentność co do prac nad planem - deklarował prezydent Rzeszowa.

Uchwała podjęta

Jak dodała Elżbieta Kruczek z Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa, decyzje co do przeznaczenia poszczególnych działek czy szczegółów ich zagospodarowania zapadną w trakcie prac nad projektem nowego planu zagospodarowania.

Przewodniczący Andrzej Dec z kolei początkowo wnioskował o wycofanie uchwały o przystąpieniu do prac nad planem do komisji celem głębszego zapoznania się z analizą naukowców PRz, co do tego terenu, oraz wyznaczenia wstępnych zamierzeń planistycznych. Po wyjaśnieniach prezydenta zdecydował wycofać swój wniosek i poprzeć uchwałę.

Ostatecznie uchwała została przyjęta. Za głosowało 24 radnych. Dwóch radnych było przeciw.

Karol Woliński

Fot. Materiały Urzędu Miasta Rzeszowa

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4