Konfederacja krytykuje dymisję ministra zdrowia. „Brak w tym logiki”

KATEGORIA: POLITYKA / 20 sierpnia 2020

Fot. Karol Woliński

Podkarpaccy przedstawiciele Konfederacji Wolność i Niepodległość odnieśli się w czwartek do ostatnich dymisji w Ministerstwie Zdrowia. Przypomnijmy, że w tym tygodniu decyzję o odejściu z resortu zdrowia ogłosili minister Łukasz Szumowski oraz wiceminister Janusz Cieszyński. Zdaniem polityków Konfederacji taka postawa ministra Szumowskiego to unikanie odpowiedzialności za obecną sytuację związana z pandemią koronawirusa.

- Naszym zdaniem to próba uniknięcia odpowiedzialności, na co wskazuje również projekt ustawy, który niedawno pojawił się w Sejmie mówiący o tym, że w związku z pandemią urzędnicy mieliby unikać odpowiedzialność karnej, co naszym zdaniem jest niedopuszczalne - twierdzi Jacek Ćwięka dyrektor biura poselskiego podkarpackiego posła Konfederacji Grzegorza Brauna.

Chodzi tu konkretnie o projekt dotyczący uzupełnienia przepisów tzw Tarczy Antykryzysowej 2.0. W propozycji zmian w tym projekcie znalazł się zapis mówiący o tym, że urzędnik nie popełnia przestępstwa, jeżeli w celu przeciwdziałania COVID-19 i działając w interesie społecznym narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy.

Wracając do kwestii dymisji ministra Łukasza Szumowskiego, Konfederacja, która już wcześniej mocno krytykowała szefa resortu zdrowia domagając się również jego dymisji uważa, że odejście ze stanowiska akurat w tym momencie jest całkowicie nielogiczne. Politycy tej formacji zwracają uwagę, że ilość zachorowań na koronawirusa utrzymuje się wciąż na stałym poziomie, a jesteśmy przecież przed zapowiadaną na jesień drugą falą zachorowań.

- Budzi to w nas niepokojące odczucia ponieważ w tym trudnym momencie jakim jest pandemia zmienia się kierownictwo resortu. Dla nas ta decyzja jest nielogiczna - stwierdził Jacek Ćwięka.

Propozycje podwyżek dla polityków w złym momencie

Przedstawiciele Konfederacji z Podkarpacia przypomnieli również o projekcie podwyżek wynagrodzenia dla osób pełniących funkcje publiczne oraz zwiększenia subwencji dla partii politycznych. Projekt został w zeszłym tygodniu przegłosowany w Sejmie z poparciem zdecydowanej większości posłów. Przeciwko głosowało tylko koło Konfederacji w Sejmie oraz nieliczni posłowie innych ugrupowań.

Propozycja ta wywołała jednak dosyć duży sprzeciw społeczny, w związku z czym największy klub opozycyjny w Sejmie – Koalicja Obywatelska wycofała się z poparcia dla podwyżek. Ostatecznie za odrzuceniem projektu zagłosował Senat, w którym większość posiada opozycja. Oczywiście weto senatu może odrzucić Sejm jednak w związku z brakiem poparcia wszystkich środowisk politycznych rządzące PiS zapowiedziało wycofanie projektu.

Politycy Konfederacji zaznaczali podczas konferencji prasowej, że od samego początku gdy tylko pojawiła się informacja o projekcie ustawy, byli przeciwko podwyżkom dla polityków. W ich opinii osoby pełniące funkcję publiczne powinny zarabiać więcej, jednak wprowadzanie podwyżek w momencie kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią koronawirusa jest nieodpowiednie.

- W dobie masowych zwolnień z pracy, które dotykają również mieszkańców Podkarpacia i przed recesją gospodarczą, która nas czeka, propozycja podwyższania pensji dla polityków jest niemoralna, nietyczna, niesprawiedliwa i karygodna - stwierdził Tomasz Buczek, szef Ruchu Narodowego na Podkarpaciu.

Jak zaznaczył Tomasz Buczek, podwyższenie pensji dla osób pełniących funkcję publiczne było odpowiednim pomysłem w momencie dobrej koniunktury gospodarczej, natomiast obecnie ten pomysł powinien zostać całkowicie odrzucony. Przedstawiciele Konfederacji mają również podobne zdanie w kwestii podwyższenia subwencji dla partii politycznych.

Wokul

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4