Poseł Grzegorz Braun prowokuje: „Jesteśmy znów w stanie wojny”

KATEGORIA: POLITYKA / 1 września 2020

Fot. Karol Woliński

Data 1 września to oprócz tego, że w tym dniu co roku rozpoczyna się rok szkolny, dla Polaków jest datą szczególną z innego powodu. To właśnie tego dnia w 1939 roku hitlerowskie Niemcy napadły na Polskę, co dało początek II wojnie światowej. Rocznica wybuchu wojny była okazją dla podkarpackich polityków Konfederacji Wolność i Niepodległość do oceny obecnej sytuacji w jakiej ma znajdować się nasz kraj.

- Nie będziemy powtarzać tych okrągłych zdań, które padają w kwestii rocznicy wybuchu wojny. Chcemy zwrócić uwagę, że to nie te wydarzenia sprzed 81 lat ciążą obecnie na polskim życiu w tak dużym stopniu, a raczej działania polskiego rządu i prezydenta - stwierdził Grzegorz Braun, podkarpacki poseł Konfederacji.

W opinii posła Grzegorza Brauna oprócz wspominania wydarzeń z przeszłości, kluczowe jest ocenianie teraźniejszej rzeczywistości. Zdaniem podkarpackiego posła Konfederacji, obecnie Polacy znów są w stanie wojny, ale nie z zewnętrznym najeźdźcą... tylko z własnym rządem. Wszystko to oczywiście w związku z pandemią koronawirusa nazywaną przez polityka Konfederacji fałszywą pandemią.

- Jesteśmy znów w stanie wojny. Tylko, że tę wojnę prowadzą władze, administracja, służby mundurowe i niemundurowe. Pod pretekstem walki z mniemaną pandemią wprowadzają zakazy i nakazy skutkujące katastrofą spoleczno-gospodarczą - mówił w swoim stylu poseł Grzegorz Braun zwracając uwagę na m.in. rekordowy deficyt budżetowy na 2020 rok sięgający 110 mld zł.

Fot. Karol Woliński

Nie są to oczywiście pierwsze tego typu wystąpienia posła Brauna odnośnie kwestii koronawirusa. Od pewnego czasu promuje on książkę pt. „Fałszywa pandemia. Krytyka naukowców i lekarzy”, której głównym motywem przewodnim ma być twierdzenie, że wirus COVID-19 „w zbyt wyolbrzymiony sposób wpływa na nasze życie” i jest „nieproporcjolany do realnego zagrożenia”. Jeden z egzemplarzy książki parlamentarzysta przekazał prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu podczas jednego z posiedzeń Sejmu. Wcześniej poseł Braun wielokrotnie apelował do władz państwa o zniesienie obostrzeń w przestrzeni publicznej wprowadzonych po to aby minimalizować zagrożenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ostatnio uczestniczył też w manifestacji w Berlinie.

Podczas wtorkowej konferencji swoje stanowisko w kwestii obecnej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa przestawiły również reprezentantki kobiecej sekcji Klubu Konfederacji w Rzeszowie.

- Decyzję rządu są nieobliczalne i chaotyczne. Rozmawiamy z kobietami pełniącymi różne role w życiu społecznymi i chcemy przedstawić ich bieżące problemy - mówiła Joanna Suska będąca prezesem rzeszowskiego okręgu partii KORWiN, czyli jednej z partii tworzących Konfederację.

Fot. Karol Woliński

Jednym z problemów, które trapią przedstawicielki Klubu Konfederacji ma być brak szczegółowych informacji w kwestii funkcjonowania szkół w czasie pandemii. Przypomnijmy, że szkoły wróciły do tradycyjnej formy nauczania od 1 września z zachowaniem zasad sanitarnych. Wytyczne dotyczące tego jak mają funkcjonować placówki edukacyjne wydały Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Zdrowia oraz Główny Inspektorat Sanitarny. Dużą odpowiedzialność za ich wdrożenie spadła na dyrektorów szkół. Przedstawicielka Konfederacji Korony Polskiej (partii Grzegorza Brauna) Agnieszka Pawul osobiście miała spotkać się z sytuacją, w której dyrektor szkoły, do której chodzi jej dziecko. nie potrafił udzielić wyczerpującej odpowiedzi w sprawie funkcjonowania szkoły.

- Wczoraj będąc na spotkaniu w szkole, dyrektor nie potrafił odpowiedzieć na wiele pytań ze strony rodziców w kwestii koronawirusa. Dlatego domagamy się dokładnych informacji na temat tego jak będzie wyglądała nauka w szkołach oraz jaka jest dokładna procedura w przypadku potwierdzenia koronawirusa w szkole - pytała przedstawicielka rzeszowskiej Konfederacji.

Tutaj trzeba zaznaczyć, że informacje dotyczące postępowania w przypadku podejrzenia i potwierdzenia koronawirusa w szkole są dostępne w ramach wytycznych wydanych przez resorty zdrowia, edukacji narodowej oraz inspekcję sanitarną.

Oprócz tego przedstawicielki Konfederacji zwracały uwagę na konieczność przekazania jasnych informacji na temat sposobu w jaki będą funkcjonować uczelnie wyższe, oraz tego na jaką pomoc mogą liczyć pracujące kobiety, które będą musiały zająć się dziećmi skierowanymi do kwarantanny w związku z wykryciem w szkole koronawirusa.

Karol Woliński