Nie dziwcie się temu spotowi. Po prostu PiS umie wykorzystać internet

KATEGORIA: POLITYKA / 18 października 2018

Prawo i Sprawiedliwość w Rzeszowie umie zaskakiwać. Najwcześniej wystartowało ze swoją kampanią wyborczą umiejętnie prezentując kolejne propozycje. Gdy metodę konferencji prasowych podjęli w kampanii także inni kandydaci (Kaszuba, Masłowski, Rozwój Rzeszowa) i stała się ona nieco nużąca dla słuchaczy, PiS zmienił taktykę. Od paru tygodni Buczak i jego ekipa sięgnęli także po inne środki komunikowania się z ludźmi – głównie po Internet.

Pierwszy spot (nie prezentowaliśmy dotąd żadnego z nich) przedstawiający na Facebooku kandydata PiS na prezydenta zaskoczył swoim sympatycznym klimatem i stonowaną wymową. W drugim internauci usłyszeli o głównych zadaniach jakie stawia sobie Buczak wobec rzeszowian. Trzeci spot dla odmiany w ponurych barwach nakreślił problem korków na naszych ulicach. W końcu dziś ukazał się kolejny film promujący kandydata PiSu pod ogólnym hasłem: Nadszedł czas na nowy etap rozwoju miasta.

Co w tym wszystkim zaskakuje? Otóż najbardziej zaskakuje licznik oglądalności tych spotów publikowany przez Facebook. Pierwszy film obejrzało ponad 23 tysiące internautów, drugi miał jeszcze lepszą oglądalność, bo aż 24 tysiące widzów. Trzeci opublikowany 3 dni temu zaliczył 12 tysięcy wyświetleń, a ten z 17 października (wczoraj) zaledwie po paru wieczornych godzinach – 3 tysiące odsłon.

To liczby oglądalności, które byłyby nieosiągalne dla wielu lokalnych portali. Ale to jest właśnie potęga Internetu – umożliwia komunikowanie się z odbiorcami niezależnie od mediów instytucjonalnych. Umiejętnie zarządzając wizerunkiem kandydata, można dotrzeć do wyborców nawet skuteczniej niż przez tradycyjne media. PiS kolejny raz udowadnia, że doskonale czuje się w nowoczesnym informatycznym społeczeństwie i myśli kategoriami nowoczesnych wyborców. To zresztą była jedna z później ujawnionych tajemnic zwycięstwa Andrzeja Dudy w wyborach na prezydenta Polski.

A co robią w Rzeszowie inni kandydaci? Natrafiliśmy jedynie na krótki spot wyborczy Tadeusza Ferenca sprzed tygodnia. Oglądalność niezła – 18 tysięcy widzów, jednak niknie przy systematycznej akcji swojego kontrkandydata.

Do tej pory nie publikowaliśmy spotów najbardziej aktywnych kandydatów na prezydenta Rzeszowa. Uznaliśmy, że ciekawsze dla naszych Czytelników będzie opisanie konkretnych propozycji programowych. Skoro jednak jest to akcja z tak dobrym efektem medialnym, przytaczamy Państwu ostatnie spoty wyborcze kandydatów: Wojciecha Buczaka i Tadeusza Ferenca.

Red.

Kandydat na prezydenta Tadeusz Ferenc ani Rozwój Rzeszowa nie mają swoich aktualnych kanałów YouTube, prezentowany spot mogą Państwo zobaczyć poprzez fanpage Facebookowy TUTAJ.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4