Zmiany w ratuszu: Henryk Wolicki ma misję specjalną, Bajdak dopilnuje inwestycji

KATEGORIA: POLITYKA / 9 marca 2021

Henryk Wolicki.
Fot. Janusz Płodzień

Według nieoficjalnych informacji pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa Marek Bajdak postanowił o nowym podziale zadań w ratuszu. Część obowiązków wiceprezydentów ma przejąć Henryk Wolicki, który do niedawna pełnił funkcję pełnomocnika byłego prezydenta Ferenca do spraw oświaty, opieki społecznej i osób niepełnosprawnych. Wspomagał na tym stanowisku byłego wiceprezydenta Stanisława Sienkę.

Z naszych informacji wynika, że Henryk Wolicki miałby się teraz zająć nadzorowaniem w ratuszu wszystkich tematów tzw. miękkich: szkolnictwa, służby zdrowia, opieki społecznej i innych podobnych. Ma w ten sposób odciążyć prezydenta Bajdaka, który zdecydował się poświęcić głównie tematom tzw. twardym, inwestycyjnym, z którymi miasto w ostatnim czasie nie może sobie poradzić.

Stawką Resovia i Obwodnica Południowa

Misja Marka Bajdaka w ratuszu jest przewidziana na około 3 miesiące, może trochę dłużej – do czasu uzupełniających wyborów prezydenta. To i tak mało czasu, aby wyprowadzić na prostą takie tematy jak budowa Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego Resovii, czy budowa Obwodnicy Droga Południowa.

W pierwszym przypadku miasto mimo ukończonego projektu budowlanego PCL nie zadbało o posiadanie wszystkich działek potrzebnych do budowy, co uniemożliwia w konsekwencji ratuszowi złożenie do ministerstwa sportu wniosku o dofinansowanie.

W drugim przypadku miasto wciąż nie zdołało złożyć do wojewody podkarpackiego kompletnego wniosku o pozwolenie na budowę (ZRID) Drogi Południowej. Ta ostatnia sprawa jest szczególnie zastanawiająca. Wielu pamięta, jak cztery lata temu prezydent Ferenc oraz radni Platformy Obywatelskiej ciskali gromy na głowę wojewody Ewy Leniart, że ta według nich z błahych powodów uniemożliwiła w ostatnim możliwym terminie starania miasta o środki unijne dla tej inwestycji. Standardowym warunkiem Unii dla rozpatrzenia dofinansowania było jednak złożenie przez miasto wniosku o ZRID, co stanowiłoby rękojmię, że inwestycja jest w pełni przygotowana.

Minęły 4 lata i jak się okazuje, przez ten czas miasto nadal nie mogło sobie poradzić z tymi „błahymi” problemami. Lokalizacja przebiegu trasy za sprawą protestujących stowarzyszeń trafiła m.in. do sądu. A kompletnego wniosku o ZRID wciąż nie złożono.

Według naszych źródeł te do dzisiaj rozpowszechniane oskarżenia względem Ewy Leniart są kolejnym powodem, dla którego prezydent Bajdak chce zająć się tą właśnie sprawą i dopilnować w końcu złożenia przez miasto do wojewody kompletnego wniosku na budowę Drogi Południowej Rzeszowa. Biorąc pod uwagę, że do tej pory kierował on w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim właśnie wydziałem procedującym decyzje ZRID (m.in. dla drogi ekspresowej S-19 na Podkarpaciu), to jest szansa, że wniosek miasta będzie przygotowany prawidłowo, bez ryzyka jego podważenia.

Zaplanowany podział obowiązków w ratuszu z udziałem Henryka Wolickiego ma więc umożliwić uporządkowanie przygotowań do realizacji tych najważniejszych planów inwestycyjnych Rzeszowa.

Sam Wolicki był wiceprezydentem Rzeszowa do 2011 r., kiedy musiał ustąpić stanowisko Romanowi Holzerowi z PO w ramach koalicji Rozwoju Rzeszowa z tym ugrupowaniem. Od tego czasu był tylko pełnomocnikiem prezydenta, grzecznościowo nazywanym wiceprezydentem. Dlatego też nie musiał opuścić ratusza jak trzej wiceprezydenci po rezygnacji Tadeusza Ferenca.

Red.