Kukiz’15 krytykuje pomysł PiS w sprawie OFE. Ma swój projekt

KATEGORIA: POLITYKA / 17 kwietnia 2019

Konferencja Kukiz'15 pod budynkiem ZUS. Od lewej: poseł Maciej Masłowski, Alicja Bobola i Wojciech Kuca
Fot. Krzysztof Kuchta

Działacze Kukiz’15 zorganizowali w środę konferencję pod budynkiem oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie.

- Jako Kukiz’15 nie zgadzamy się na to co zaproponowało Prawo i Sprawiedliwość, by pieniądze zgromadzone na Otwartych Funduszach Emerytalnych można było przekazać albo na indywidualne konto emerytalne albo do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Przypomnę, że jest to 162 miliardy złotych, które należą do obywateli. Jeżeli obywatele w przyszłym roku wybiorą, że chcą przekazać te pieniądze na indywidualne konto emerytalne, to ten przelew do IKE zostanie opodatkowany w wysokości 15 procent - wyjaśnia Maciej Masłowski, rzeszowski poseł klubu Kukiz’15. - Argumentacja partii rządzącej jest taka, że w ZUS emerytury również są opodatkowane, co uważam za absurdalny argument. Od samego początku Kukiz’15 stoi na stanowisku, że emerytury to są środki, które już kiedyś zostały opodatkowane, należą do obywateli i powinny być zwolnione z podatku.

W poniedziałek klub Kukiz’15 złożył w Sejmie projekt ustawy o reorganizacji funduszy emerytalnych. Zakłada on zlikwidowanie OFE i przekazanie środków pozostałych w OFE na indywidualne konta, z których oszczędzający będą mogli wypłacić swoje pieniądze. Projekt ma dać kilka możliwości do wyboru: dalsze oszczędzanie w dobrowolnych funduszach, wypłatę oszczędności wedle uznania, sprzedaż aktywów lub wykorzystanie ich. Choć aktywa zgromadzone w dobrowolnych funduszach emerytalnych będą mogły zostać zbyte przez oszczędzających, według Kukiz’15 zabezpieczona będzie jednak stabilność rynku finansowego, bowiem likwidacja środków z OFE będzie następowała stopniowo.

- Przygotowaliśmy zabezpieczenia, które powodują, że kwartalnie można będzie wypłacać do 2,5 proc. tych środków, ale też jako zachęta by te środki pozostawić, te środki byłyby premiowane przez rząd - mówi poseł Masłowski.

Działacze Kukiz’15 uważają, że opodatkowanie w wysokości 15 proc. ma służyć sfinansowaniu przez obecny rząd trzynastych emerytur i innych obietnic PiS.

- Nie możemy się zgodzić na notoryczne zabieranie ludziom ich własnych pieniędzy. Jest to kolejny skok na pieniądze obywateli. Według nas każdy powinien sam decydować o własnych pieniądzach - dodała Alicja Bobola z Kukiz’15.

- Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz z punktu widzenia 20-letniego obywatela naszego kraju - zaznaczył Wojciech Kuca, radny Kukiz'15 z gminy Tryńcza. Moje pokolenie, które teraz wchodzi w wiek produkcyjny może za 40 lat zmierzyć się z przykrym doświadczeniem polegającym na tym, że po przepracowaniu tego okresu nie będziemy w stanie wybrać pieniędzy pochodzących ze składek emerytalnych. Jako młode pokolenie nie oczekujemy, że państwo będzie wypłacało nam 3000 zł emerytury. Chcemy by państwo gloryfikowało naszą przedsiębiorczość i stworzyło warunki by swobodnie oszczędzać, nie wykorzystując przy tym pracodawców jak to jest w projekcie pracowniczych planów kapitałowych. Za 40 lat grono emerytów i rencistów zwiększy się o jedną czwartą, w związku z tym obciążenie systemów emerytalnych będzie tak daleko idące, że nam, pokoleniu wchodzącemu w wiek produkcyjny może faktycznie wówczas zabraknąć potrzebnych środków na godne życie.

Jak informują działacze Kukiz’15, najnowsza inicjatywa ustawodawcza to kolejna propozycja ogłoszona w ramach akcji „Poniedziałku Wolności”, polegającej na cotygodniowym przedstawianiu projektów ustaw, które mają poszerzyć sferę wolności obywateli lub ograniczyć niepotrzebną biurokrację. Kukiz’15 zgłosił już m.in. projekt ustawy antykorupcyjnej oraz projekty dotyczące podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz likwidacji subwencji partyjnych.

Krzysztof Kuchta