Przy usuwaniu skutków powodzi pomogą więźniowie i Służba Więzienna

KATEGORIA: POLITYKA / 24 maja 2019

Fot. Karol Woliński

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik oraz członek zarządu województwa podkarpackiego Maria Kurowska, poinformowali w piątek, że w związku z trudną sytuacją hydrologiczną na Podkarpaciu powodowaną długotrwałymi opadami deszczu, w pomocy powodzianom wezmą udział również osadzeni w zakładzie karnym oraz Służba Więzienna.

- Ministerstwo Sprawiedliwości oczywiście również reaguje na tę trudną sytuację. Jestem po rozmowie z Dyrektorem Generalnym Służby Więziennej gen. Jackiem Kitlińskim, który przekazał informację, że służba więzienna jest gotowa nieść pomoc powodzianom na Podkarpaciu -powiedział minister Wójcik.

Według informacji podanych przez Michała Wójcika, nawet 200 skazanych może zostać skierowanych do pomocy przy powodzi na Podkarpaciu. Ponadto Służba Więzienna jest również gotowa do skierowania w nasz region 50 funkcjonariuszy, aby pomóc ludziom, których domy zostały zalane w związku z ostatnimi warunkami atmosferycznymi.

- To nie jest oczywiście pierwsza taka sytuacja, w której Służba Więzienna pomaga przy powodzi. Podobnie było podczas sytuacji powodziowej w 2010 roku - przypominał wiceminister sprawiedliwości.

Maria Kurowska nawiązała do sytuacji sprzed 9 lat, kiedy sama była burmistrzem Jasła, dotkniętego powodziami i również wtedy bardzo pomocna okazała się praca więźniów.

- Wiem jak wielką pracę wykonali wtedy więźniowie, gdyby nie oni, nie udałoby się załatać wyrwy w wale przeciwpowodziowym, dzięki czemu druga fala powodzi nie doszła do miasta - mówiła Kurowska.

Z informacji przekazanych nam przez rzecznika podkarpackiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Marcina Betleję, na Podkarpaciu od ostatniej nocy strażacy interweniowali ponad 500 razy. Ich działania skupiają się głównie na przepompowywaniu wody z rozlewisk, z zalanych posesji i piwnic oraz zabezpieczaniu niezalanych terenów przed podtopieniem. Najtrudniejsza sytuacja powodziowa występuje w powiatach mieleckim, kolbuszowskim oraz stalowowolskim, gdzie część dróg jest nieprzejezdnych.

Wokul