W Rzeszowie to Masłowski powalczy z Ożogiem o Senat. Poprze go opozycja

KATEGORIA: POLITYKA / 4 września 2019

Poseł Maciej Masłowski z Kukiz'15 - kandydat do Senatu z okręgu rzeszowskiego może liczyć na wsparcie całej opozycji
Fot. Kukiz'15

Obecny poseł ruchu Kukiz’15 Maciej Masłowski będzie kandydował do Senatu z okręgu nr 56, który obejmuje Rzeszów oraz powiaty rzeszowski i łańcucki. O możliwości startu posła Masłowskiego do izby wyższej w polskim parlamencie pisaliśmy już w zeszłym tygodniu, kiedy to polityk ugrupowania Pawła Kukiza potwierdzał nam chęć startu i rozpoczęcie zbierania podpisów pod jego kandydaturą. W środę poseł Masłowski poinformował, że udało mu się zgromadzić wymaganą liczbę podpisów i w związku z tym można potwierdzić, że będzie on oficjalnie kandydatem do Senatu.

- Mam już potwierdzoną informację przez Państwową Komisję Wyborczą o rejestracji mojej kandydatury, pod którą zebraliśmy 2300 podpisów poparcia - mówi nam poseł Kukiz’15.

Maciej Masłowski wystartuje z własnego komitetu wyborczego zarejestrowanego pod nazwą Rozwój Podkarpacia i jak sam zaznacza będzie kandydatem niezależnym. Można jednak spodziewać się, że poparcia dla jego osoby udzielą partie opozycyjne wobec obecnie rządzącego Prawa i Sprawiedliwości. Mówił o tym m.in. szef SLD na Podkarpaciu Wiesław Buż podczas wtorkowej konferencji Lewicy oraz „jedynka” na liście Koalicji Polskiej Stanisław Tyszka, obecnie jeszcze kolega klubowy Macieja Masłowskiego w ruchu Kukiz’15, który wyrażał nadzieję, że inne partie opozycyjne nie wystawią innego kandydata.

Sama nazwa komitetu posła Masłowskiego – Rozwój Podkarpacia nawiązuje również do prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, który kandydował do Senatu w wyborach w 2011 roku oraz w 2015 z komitetu o takiej samej nazwie, nie uzyskując mandatu. Można zatem spodziewać się, że poseł Masłowski otrzyma również poparcie od prezydenta Rzeszowa. Tym bardziej, że stosunki obu panów są raczej dobre, mając w pamięci m.in. kampanię prezydencką w wyborach samorządowych w Rzeszowie w zeszłym roku, w której obaj stanęli w walce o fotel prezydenta Rzeszowa. Wtedy Masłowski nie atakował zbytnio urzędującego prezydenta, mimo że był jego rywalem w wyborach. Pojawił się nawet na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ferencem dotyczącej jednej z miejskich inwestycji, mimo trwającej wtedy kampanii wyborczej.

Wszystko wskazuje więc na to, że poseł Masłowski będzie jedynym kontrkandydatem byłego eurodeputowanego Stanisława Ożoga wystawionego przez PiS w wyborach do Senatu z okręgu nr 56.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.

Wokul