„Pakt dla Podkarpacia”. Braun chce współpracy z posłami na rzecz regionu

KATEGORIA: POLITYKA / 17 października 2019

Fot. Karol Woliński

- Dla Podkarpacia chcemy paktu, porozumienia. Są tutaj sprawy, których rozwiązanie nie leży w sferze wyższej geostrategii, są sprawy których rozwiązanie nasuwa się bez względu na afiliacje polityczne. I tutaj bez żadnych warunków wstępnych jesteśmy za – mówił w czwartek Grzegorz Braun, który w wyniku niedzielnych wyborów parlamentarnych uzyskał mandat posła na Sejm z okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskiego.

Przyszły poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość wystosował swój apel o współpracę na rzecz rozwoju Podkarpacia do pozostałych parlamentarzystów z innych formacji politycznych wybranych w naszym regionie. Wśród elementów, nad którymi Braun jako poseł chciałby współpracować wymienił m.in. kwestie infrastruktury drogowej i kolejowej.

- Ile kadencji Podkarpacie ma czekać na odkorkowanie i skomunikowanie? To podstawowa kwestia, jak długo będziemy jeździć do Warszawy via Kraków czy via Lublin? – pytał Grzegorz Braun, który jak sam twierdzi z góry popiera ideę stworzenia drogi ekspresowej na trasie Rzeszów-Warszawa oraz szybkich połączeń kolejowych.

Oprócz tego Grzegorz Braun wymienił również potrzebę współdziałania w sprawach tworzenia potrzebnych planów zagospodarowania przestrzennego, skanalizowania wsi na Podkarpaciu oraz wsparcia przy tworzeniu kolejnych terenów przeznaczonych pod inwestycje.

- Kto za tym, my z nim, z góry to popieramy, nie jesteśmy „Zosią samosią”, która interesować się będzie tylko czubkiem swojego nosa i lansować się na tle pięknego pejzażu Podkarpacia – stwierdził Grzegorz Braun podkreślając, że w przyszłym Sejmie Konfederacja ma być ugrupowaniem, które będzie potrafiło współpracować z innymi formacjami w istotnych sprawach. Politycy tego ugrupowania mają w parlamencie zabiegać o bezpieczeństwo państwa, bezpieczeństwo życia ludzkiego oraz normalnej - zdaniem Brauna rodziny.

Przyszły poseł Konfederacji, który podczas konferencji prasowej w otoczeniu kandydatów jego komitetu dziękował swoim współpracownikom i pozostałym kandydatom za pracę podczas kampanii wyborczej, podkreślał jednak konieczność dbania o tradycyjne i narodowe wartości, które jego zdaniem są bardzo widoczne na Podkarpaciu.

- Nie będą zboczeńcy wychowywać naszych dzieci, nie będą Niemcy, Żydzi, Moskale, Ukraińcy czy Anglosasi przepisywać nam historii, nie będą nas obce stolice i ambasady pouczać jak mamy się rządzić we własnym kraju - mówił w swoim stylu polityk Konfederacji.

Podczas konferencji prasowej Grzegorz Braun wrócił również do jednego z tematów poruszanych podczas kampanii wyborczej czyli tzw. Afery Podkarpackiej. Zdaniem Brauna wyjaśnienie tej sprawy nie będzie możliwe jeżeli odpowiadać za to będą osoby, które z tą aferą miały związek.

Grzegorz Braun w wyborach do parlamentu zdobył 31 148 głosów, co dało mu trzeci wynik w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim spośród wszystkich kandydatów i miejsce w Sejmie następnej kadencji. Według przyszłego posła Konfederacji koszty zorganizowania jego kampanii wyborczej wyniosły ponad 100 tys. zł, na które złożyły się głównie darowizny wpłacane przez osoby wspierające Konfederację.

Reżyser i publicysta Grzegorz Braun jest liderem partii Konfederacja Korony Polskiej (Korona), która wraz z partią KORWiN, Ruchem Narodowym i innymi środowiskami prawicowymi tworzą Konfederację Wolność i Niepodległość. Łącznie w nowej kadencji Sejmu w ławach poselskich zasiądzie 11 parlamentarzystów Konfederacji.

Wokul

Fot. Karol Woliński