Gowin wyrzucony z rządu. Teraz Kruczek pożegna się z zarządem województwa?

KATEGORIA: POLITYKA / 11 sierpnia 2021

Jarosław Gowin, Stanisław Kruczek i Waldemar Kotula na rzeszowskim Rynku w czasie kampanii wyborczej do Sejmu w 2019 r.
Fot. Kamila Szeliga

Wyjście ze Zjednoczonej Prawicy Porozumienia Jarosława Gowina oprócz konsekwencji na poziomie krajowym, może wpłynąć również na lokalną scenę polityczną. Wiele wskazuje na to że, w najbliższym czasie może dojść do roszad w Zarządzie Województwa Podkarpackiego oraz powstania nowego klubu radnych w sejmiku województwa.

Gowin poza rządem

Przewodniczący Porozumienia Jarosław Gowin został we wtorek (10 sierpnia) zdymisjonowany z funkcji wicepremiera i ministra rozwoju za krytykę założeń podatkowych programu Polski Ład. Do tego doszły nieporozumienia w głośnej obecnie sprawie „Lex TVN” czyli zmian w kwestii ograniczenia możliwości kontroli mediów przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Dymisję Gowina w środę przyjął prezydent Andrzej Duda. Wraz z Jarosławem Gowinem z rządu odeszli wszyscy członkowie Porozumienia. W związku z tym partia Jarosława Gowina oficjalnie opuściła rządową koalicję Zjednoczonej Prawicy.

Takie zmiany na scenie krajowej scenie politycznej mogą wpłynąć na politykę lokalną, na Podkarpaciu głównie w Samorządzie Województwa Podkarpackiego. Sejmik województwa jest zdominowany przez klub Prawa i Sprawiedliwości, który oprócz przedstawicieli PiS składa się również z członków Solidarnej Polski oraz byłego już koalicjanta na szczeblu centralnym czyli Porozumienia, które ma trzech radnych (Stanisław Kruczek, Dorota Łukaszyk oraz Stefan Bieszczad). Do tego w zarządzie województwa zasiada lider Porozumienia na Podkarpaciu wspomniany już Stanisław Kruczek. Jak zaznacza marszałek województwa Władysław Ortyl w kontekście rozpadu koalicji na poziomie centralnym, na razie jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o decyzjach personalnych w zarządzie województwa.

- O tych kwestiach politycznych będziemy najszybciej rozmawiać na spotkaniu w piątek. Czekamy na to, jakie rozwiązania zostaną ostatecznie podjęte w Warszawie na szczeblu centralnym - twierdzi Władysław Ortyl.

Przypomnijmy, że niedawno również było blisko odwołania ze stanowiska członka zarządu województwa Stanisława Kruczka. We wrześniu poprzedniego roku z powodu konfliktu związanego z tzw. piątką Kaczyńskiego, omal nie doszło do rozpadu koalicji i wyjścia z rządu Porozumienia, ale także Solidarnej Polski. Na te wiadomości momentalnie reagował Władysław Ortyl, zgłaszając do planu wrześniowej sesji sejmiku wnioski o odwołanie z zarządu właśnie Kruczka i Anny Huk z SP. Ostatecznie wnioski w tej sprawie zostały wycofane po porozumieniu się koalicjantów na szczeblu centralnym. Teraz wiele wskazuje na to, że szanse na powrót Porozumienia do koalicji są zdecydowanie mniejsze.

Kruczek liczy się z dymisją

Mimo jak na razie ostrożnych słów marszałka Ortyla na temat zmian w zarządzie województwa Stanisław Kruczek jest również świadomy, że wyjście Porozumienia ze Zjednoczonej Prawicy może oznaczać jego odwołanie z funkcji członka zarządu województwa podkarpackiego.

- Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną podczas kolejnej sesji sejmiku końcem sierpnia, ale rozpad koalicji na szczeblu krajowym oznacza również jej rozpad na poziomie lokalnym, co może wpłynąć również na naszą obecność zarządzie województwa - przyznaje Stanisław Kruczek.

W takiej sytuacji wszystko wskazuje na to, że radni Porozumienia wyjdą również z klubu PiS i założą własny klub radnych w sejmiku. Po ich wyjściu klub PiS będzie miał 21 radnych i nadal stabilną większość. Porozumienie będzie miało 3 radnych, Koalicja Obywatelska 5 radnych, Polskie Stronnictwo Ludowe 3 radnych, do tego dojdzie jeszcze wybrany z list PiS Jacek Kotula, który został usunięty z klubu w marcu tego roku i obecnie nie ma on przynależności klubowej. Nie wiadomo na razie natomiast jaką decyzję podejmie członek Rady Miasta Rzeszowa z Porozumienia. Mowa oczywiście o radnym Waldemarze Kotuli, który należy do klubu PiS w Radzie Miasta.

Podkarpackie Porozumienie murem za Gowinem

Sam Stanisław Kruczek twierdzi, że lokalne struktury Porozumienia popierają Jarosława Gowina w kwestiach, za które przypłacił dymisją z funkcji wicepremiera.

- Stoimy murem za Jarosławem Gowinem, nie mogliśmy zgodzić się na propozycję podatkowe forsowane w ramach Polskiego Ładu czy zmiany kształtu finansowania samorządów. Do tego dochodzi sprawa Lex TVN. Sam nie jestem entuzjastą tej stacji, ale uważam że próba ograniczania jej działalności jest błędem - twierdzi lider Porozumienia na Podkarpaciu.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4