ASSECO dostarczy drony dla polskiej armii. Awans znaczeniowy naszej firmy

KATEGORIA: GOSPODARKA / 19 kwietnia 2020

Jeden z modeli mikro-dronów marki DJI.
Fot. pickpik.com

W ubiegłym tygodniu Inspektorat Uzbrojenia Sił Zbrojnych RP poinformował o dokonaniu wyboru dostawcy bezzałogowych aparatów latających dla armii w programie „Ważka”. W postępowaniu po wstępnej selekcji wzięły udział ostatecznie dwie firmy. Z ofertą Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych wygrała oferta ASSECO sp. z o.o. i to rzeszowska firma dostarczy drony dla wojska w tym programie.

Program „Ważka” przewiduje pozyskanie bezzałogowych statków powietrznych (BSP) klasy micro przeznaczonych do użycia głównie w terenie zurbanizowanym. Mają mieć one możliwość pionowego startu i lądowania i mają być wyposażone w głowicę optoelektroniczną umożliwiającą obserwację zarówno w dzień, jak i w nocy – przy wykorzystaniu sensorów elektrooptycznych i podczerwieni.

Przedmiotem zamówienia jest dostawa sześciu zestawów BSP, na które będzie składało się kilkanaście aparatów latających, sześć stacji kierowania i kontroli wraz z zespołami nadawczo-odbiorczymi oraz oprogramowanie stworzone specjalnie pod potrzeby zamawiającego. Wartość kontraktu wynosi 4,627 mln złotych.

Stacja kierowania i kontroli z oprogramowaniem Asseco.
Fot. Asseco Poland

Wielkość zamówienia w liczbach nie jest dla ASSECO może zbyt wielka, ale w tym przypadku znacznie większym znaczeniem jest potwierdzenie zdolności firmy do współdziałania z siłami zbrojnymi w dostarczaniu najbardziej specjalistycznego sprzętu i oprogramowania. Warto przypomnieć, że w ten sam sposób rozbudowywała swoja renomę inna polska firma – WB Electronics – która obecnie jest stałym dostawcą systemów elektronicznych nie tylko dla sił zbrojnych PR ale i dla armii USA i innych państw NATO.

Dla kogo nowe drony?

Według informacji podanej przez zamawiającego w ramach przetargu na „ważkę” „zestawy BSP mikro przeznaczone będą do wyposażenia Zespołu lub Grup Wsparcia Informacyjnego oraz Zespołów Bojowych jednostek Sił Zbrojnych”. Użyte sformułowania, niewielka liczba zamówionych zestawów, jak i specyfikacja aparatów latających wskazują, że odbiorcami mikro-dronów będą Wojska Specjalne.

Przypominamy, że w zeszłym roku jedna ze składowych WS – Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca zakupiła pilnie za 14 mln złotych 40 sztuk jeszcze mniejszych nano-dronów (wraz ze stacjami sterowania) do skrytej obserwacji atakowanych obiektów. Urządzenia te o nazwie FLIR Black Hornet mają wagę zaledwie 32 gramów, a ich długość razem z wirnikiem nie przekracza 17 cm. Jako pierwsza zastosowała je armia brytyjska w 2013 r. m.in. w Afganistanie, a potem trafiły one także do armii USA, niemieckiej, francuskiej, australijskiej i właśnie polskiej. Ich zasięg wynosi od 1 km do 2 km, a wbudowana bateria zapewnia lot długości ok. 25 minut. Dostawcą nano-dronów dla polskich Wojsk Specjalnych była wtedy spółka UMO z Warszawy, renomowany i certyfikowany dostawca artykułów zbrojeniowych.

Nano-dron FLIR Black Hornet.
Fot. UMO Sp. z o.o.

Obecnie także ASSECO mocno sytuuje się na liście dostawców polskich sił zbrojnych. Firma zapewni zestawom przede wszystkim unikatowe oprogramowanie i bezpieczny system łączności z dronami według precyzyjnych wymagań armii. Same urządzenia latające pochodzić będą zapewne od firmy DILECTRO, z którą ASSECO nawiązało w zeszłym roku ścisłą współpracę, celem której jest "zapewnienie bezpiecznych i niezawodnych platform bezzałogowych dla służb mundurowych". Będzie więc to zapewne któryś z modeli drona DJI.

Drony klasy mikro dostarczone przez ASSECO mają mieć zasięg powyżej 1,2 km i zapewniać wysokość lotu na wysokości co najmniej 100 m. Ich długość i szerokość po rozłożeniu ma nie przekraczać 70 cm, a waga 1,6 kg. Wymagania odnoście systemów informatycznych i łączności pozostają niejawne.

Red.

#zostanwdomu jeżeli tylko masz taką możliwość

#dbajozdrowieinnych, tych którzy muszą pracować

#BadzmyRazemNaOdleglosc