„Czarna polewka dla rządu”. Branża gastronomiczna protestowała w Rzeszowie

KATEGORIA: GOSPODARKA / 3 listopada 2020

Fot. Paweł Bialic

Kilkadziesiąt osób wzięło udział we wtorkowym (3 listopada) proteście pod nazwą „Gastroprotest Rzeszów - Czarna Polewka dla Rządu RP”. Zorganizowali go w południe przedstawiciele branży gastronomicznej w związku z ograniczeniem działalności stacjonarnej barów i restauracji z powodu pandemii koronawirusa. Rzeszowscy restauratorzy na znak protestu przygotowali symboliczną czarną polewkę dla ich zdaniem lekceważącego ich sytuację polskiego rządu. Podobne akcje odbyły się w innych polskich miastach.

- Zakładając, że nie otworzymy lokali do końca tego roku, musimy dostać wsparcie, które pomoże przetrwać ten czas. Nie mówimy tu o zarabianiu pieniędzy, tylko o przetrwaniu, utrzymaniu pracowników. Musimy mieć określony długofalowy program, przecież nie wiemy jak będzie wyglądała sytuacja epidemiologiczna za kilka miesięcy - mówi jeden z organizatorów protestu i właściciel restauracji Irish Pub & Steak House w Rzeszowie Maciej Grubman.

Protestujący po kilkunastu minutach happeningu przy ul. 3 Maja udali się ulicami centrum miasta do Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego wręczyć wojewodzie podkarpackiemu Ewie Leniart petycję skierowaną do premiera Mateusza Morawieckiego, w której zawarli postulaty dotyczące pomocy branży gastronomicznej. Znalazły się w niej żądania dotyczące m.in. utworzenia planu wychodzenia z kryzysu branży gastronomicznej, zwolnienia ze składek na ubezpieczenia społeczne wszystkich przedsiębiorców oraz pracowników na 6 miesięcy od 1 listopada tego roku.

- Potrzebujemy jasnej deklaracji rządu czy mamy teraz już zwalniać ludzi czy będziemy traktowani jako poważny partner, który wnosi duże podatki do skarbu państwa - wyjaśnia Maciej Grubman.

Oprócz tego padają również postulaty dotyczące wprowadzenia jednej stawki podatku VAT na wszystkie produkty (żywność i napoje) i usługi na poziomie 8 procent, utworzenia funduszu wsparcia gastronomii oraz tarczy antykryzysowej dla gastronomii. Protestujący domagają się również do rozpoczęcia prac nad stworzeniem standardów bezpieczeństwa higienicznego w restauracjach.

„Gastroprotest” został zorganizowany z inicjatywy Sztabu Kryzysowego Gastronomii Polskiej powstałego 16 października. Jego celem jest wypracowanie wspólnie z rządem rozwiązań funkcjonowania branży gastronomicznej w czasie pandemii.

Wokul

Fotorelacja: Paweł Bialic