Zaległe pensje dla pracowników Res - Drobu. WUP już przelał środki

KATEGORIA: GOSPODARKA / 30 marca 2023

Fot. Karol Woliński

Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie przelał na konto syndyka masy upadłościowej firmy Res-Drob, kwotę ponad 2 mln zł w ramach Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Środki te pozwolą pokryć należności wobec pracowników przedsiębiorstwa, które jest w stanie upadłości.

Upadek Res-Drobu

Przypomnijmy, że początkiem lutego ogłoszono upadłość Rzeszowskich Zakładów Drobiarskich Res-Drob – firmy, która przez kilkadziesiąt lat zajmowała się ubojem drobiu w centrum miasta. Stało się to na skutek ogromnych długów sięgających kwoty 200 mln zł. Tuż po tym jak upadłość firmy ogłosił Sąd Rejonowy, jej przedstawiciele wydali oświadczenie, w którym stwierdzili, że głównym czynnikiem, który doprowadził do problemów finansowych była pandemia COVID-19. Mimo prób restrukturyzacji, spółce nie udało się utrzymać płynności finansowej.

Obecnie przedsiębiorstwem zarządza syndyk masy upadłościowej Jan Stanisław Zasada, który wycenia majątek i przygotowuje się do jego sprzedaży.

Res-Drob miał też potężne zaległości wobec swoich pracowników i nie był w stanie ich pokryć.. Stąd jeszcze w lutym syndyk zwrócił się z wnioskiem do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie o wsparcie w ramach Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. To państwowy fundusz celowy, który stanowi zabezpieczenie na właśnie tego typu wypadki, gdy firma w stanie upadłości nie jest w stanie wypłacić zaległych pensji pracownikom.

Jak poinformował nas w czwartek (30 marca) Krzysztof Powrózek, kierownik Wydziału ds. Promocji i Komunikacji Społecznej w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Rzeszowie, wykaz świadczeń przeznaczonych do wypłaty pracownikom Res-Drobu w ramach FGŚP został niedawno zaakceptowany.

- Wykaz został zaakceptowany do wypłaty w dniu 21 marca 2023 roku dla 263 osób, na łączną kwotę brutto 2 mln 31 tys. 388,08 zł - mówi Krzysztof Powrózek.

Pieniądze już na koncie syndyka

Na wspomnianą kwotę składają się niewypłacone świadczenia pracownicze w wysokości 1,74 mln zł, z czego 1,63 mln zł to wynagrodzenie, 43 tys. zł to ekwiwalent wypoczynkowy, a 27 tys. zł to odprawy. Pozostałe niecałe 300 tys. zł to składki na ubezpieczenia społeczne finansowane ze środków pracodawcy.

- Przyznane świadczenia zostały dziś, to jest 30 marca 2023 roku, przekazane na konto syndyka masy upadłości, który w ciągu 7 dni wypłaci je pracownikom zakładu - dodaje Krzysztof Powrózek.

Wypłata środków z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, nie oznacza oczywiście, że sprawa zaległości Res-Drobu się kończy. Kwota, którą wypłacono pracownikom w ramach FGŚP będzie musiała zostać zwrócona do funduszu z majątku niewypłacalnego pracodawcy.

Karol Woliński