Jest termin wyjazdu autobusów elektrycznych. Kto odpowiada za opóźnienie?

KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 29 stycznia 2019

Pierwszy autobus elektryczny Solaris dla Rzeszowa w czasie prezentacji podczas obchodów 70-lecia komunikacji miejskiej we wrześniu 2018 r.
Fot. Paweł Bialic

W poniedziałek napisaliśmy po raz kolejny o problemach związanych z autobusami elektrycznymi jakie zakupiło miasto od firmy Solaris. Mimo wielu zapowiedzi do tej pory pojazdy nie pojawiły się na liniach 0A i 0B, do obsługi których zostały przeznaczone.

Główna przeszkoda to wciąż niedziałające stacje szybkiego ładowania w okolicach dworca PKP. Za ich podłączenie do sieci energetycznej odpowiada podwykonawca Solarisa, spółka PKP Energetyka. Teraz, ze strony ratusza padła kolejna deklaracja dotycząca wyjazdu elektrobusów na miasto.

- We wtorek dojdzie do odbioru stacji ładowania przy ul. Grottgera i jeżeli wszystko będzie w porządku, to albo pod koniec tego tygodnia, albo na początku przyszłego, autobusy będą mogły wyjechać na ulice - powiedział nam w poniedziałek rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki.

Z powodu opóźnień urzędnicy chcą nałożyć na firmę Solaris karę za niedotrzymanie terminów wynikających z umowy.

- Kara jest naliczana od 1 stycznia i obecnie naliczyliśmy około 1 mln złotych. Solaris chce się od tej kary odwołać do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która nadzoruje tę inwestycję, zwracając uwagę, że terminu nie dotrzymał podwykonawca. Dopiero po decyzji PARP będziemy wiedzieli jaką kwotę ostatecznie zapłacimy za autobusy - wyjaśnia Chłodnicki.

Kontrakt miasta z Solarisem obejmujący nie tylko dostawę 10 sztuk autobusów marki Solaris Urbino 12 electric, ale także budowę całej infrastruktury związanej z ich funkcjonowaniem (płyta postojowa i 10 stanowisk wolnego ładowania przy ul. Lubelskiej oraz stacje szybkiego ładowania przy ul. Grottgera) ma wartość 30,2 mln zł. Warunkiem formalnego odbioru pojazdów jest ich praktyczne przetestowanie z użyciem wspomnianych ładowarek przy placu Dworcowym.

Co o całej sprawie i niedotrzymaniu terminy sądzi podwykonawca Solarisa – spółka PKP Energetyka? Od rzeczniczki tej spółki Katarzyny Koper usłyszeliśmy w poniedziałek, że firma nie komentuje sprawy inwestycji w Rzeszowie ze względu na ustalenia z Solarisem, który jest jej głównym wykonawcą. Katarzyna Koper zaznaczyła jednak, że według spółki PKP Energetyka, terminy wynikające z umowy tej firmy z Solarisem zostały zachowane.

Red.