Projekt PiS dotyczący komunikacji zdjęty z sesji. „Bo mamy Urban Lab”
KATEGORIA: KOMUNIKACJA / 22 października 2019
Radni rządzącej koalicji Rozwoju Rzeszowa i Platformy Obywatelskiej odrzucili projekt autorstwa klubu PiS dotyczącego zmian i usprawnień w transporcie publicznym w Rzeszowie nie odnosząc się zbytnio do jego zapisów. Zdaniem wiceprzewodniczącego Rady Miasta Rzeszowa Konrada Fijołka problemami dotyczącymi transportu zbiorowego ma zająć się niedawno utworzona instytucja Urban Lab i dlatego dyskusja radnych w tej sprawie wydaje się niepotrzebna.
- W ramach tego programu pierwszy rok jego działalności będzie poświęcony właśnie kwestiom transportu zbiorowego. Tej sprawie poświęcone zostanie wiele inicjatyw, analizowane będą kwestie dotyczące m.in. komunikacji miejskiej czy rowerowej - argumentował zdjęcie projektu z porządku obrad Konrad Fijołek, jednocześnie zapraszając do udziału w działaniach Urban Lab również radnych PiS. Zdaniem szefa Rozwoju Rzeszowa w Radzie Miasta, miałoby to zweryfikować czy radni PiS naprawdę chcą działać w sprawie usprawnienia transportu publicznego w Rzeszowie.
Urban Lab to projekt pilotażowy, którego działalność w Rzeszowie zainaugurowano 11 października. Ma on być platformą realizacji kreatywnych pomysłów mieszkańców miasta oraz miejscem na debatę w sprawie miejskich problemów. Jedną z osób mocno zaangażowanych w ten projekt jest właśnie wiceprzewodniczący Konrad Fijołek.
Przypomnijmy, że tak jak pisaliśmy we wtorek rano, uchwała radnych PiS w formie oświadczenia mówiła o podjęciu przez miasto współpracy z organizatorami komunikacji publicznej na terenie aglomeracji rzeszowskiej w sprawie wprowadzenia wspólnego biletu i rozkładu jazdy, czy wprowadzenia zmian w taryfach biletowych komunikacji miejskiej. Oprócz tego PiS wskazywał na konieczność optymalizacji rozkładów jazdy oraz budowy na obrzeżach miasta parkingów park&ride. Przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Marcin Fijołek przyjął zaproszenie do udziału w pracach Urban Lab, jednak zdaniem radnego PiS miejscem na debatę o tak ważnych sprawach powinna być głównie sesja Rady Miasta.
- Dziękujemy za zaproszenie do Urban Lab i chętnie z niego skorzystamy. Ja jednak zachęcam Konrada Fijołka do działania również na forum Rady Miasta jako radnego. Nasz projekt miał na celu zmniejszenie liczby samochodów wjeżdżających do Rzeszowa i zachęcić mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej. Natomiast jeżeli ktoś zadowala się korkami w mieście, to gratuluję - powiedział Marcin Fijołek nawiązując w ten sposób do często powtarzanych przez prezydenta Tadeusza Ferenca słów mówiących o tym, że korki w mieście pokazują jego rozwój.
Tadeusz Ferenc niejako wywołany do tablicy słowami Marcina Fijołka ponownie potwierdził swój punkt widzenia na dużą liczbę samochodów i korki w Rzeszowie.
- Wszyscy ludzie, którzy chcą, mają wjeżdżać do miasta. W dużych miastach w godzinach szczytu są korki i to pokazuje, że się rozwijają, nie zgadzam się z waszym pomysłem - stwierdził prezydent Rzeszowa.
Ostatecznie projekt uchwały radnych PiS został zdjęty z porządku obrad na samym początku sesji Rady Miasta. Za zdjęciem projektu głosowało 16 radnych, 10 było przeciw, a 1 się wstrzymał.
Po zdjęciu uchwały z planu obrad, radni PiS podczas briefingu prasowego zarzucali władzom Rzeszowa deprecjonowanie tak ważnej sprawy jaką jest kwestia usprawnienia transportu publicznego w Rzeszowie.
- To co my proponujemy to nowoczesna forma transportu w mieście, powiązana z okolicznymi miejscowościami, dająca możliwość skorzystania ze sprawnej i szybkiej komunikacji zbiorowej, która pozwala również szybciej poruszać się samochodom. Korki nie są miarą rozwoju miasta - stwierdził Marcin Fijołek.
Podczas sesji Rady Miasta, wiceprezydent Marek Ustrobiński poinformował o wizycie władz Rzeszowa w Wiedniu, gdzie oglądano autobusy autonomiczne w dzielnicy Seestadt, określanej często dzielnicą przyszłości. Do wizyty władz miasta w stolicy Austrii odnieśli się również radni PiS, którzy twierdzą, że właśnie tam wprowadzono rozwiązania zachęcające mieszkańców do korzystania z miejskiej komunikacji.
- Ta dzielnica Wiednia, to miejsce uważane za przykład w jaki sposób powinna działać organizacja transportu publicznego. Postawiono tam na zachęcanie do korzystania z komunikacji miejskiej, aby poruszanie się po mieście było wygodne i szybkie. Liczymy, że prezydent po wizycie w tej dzielnicy zmieni swój sposób myślenia - mówił Marcin Fijołek.
Jak zaznaczali radni PiS, nie jest to pierwszy przypadek, kiedy rządząca koalicja w Radzie Miasta odrzuca projekt uchwały dotyczący ważnych miejskich spraw, ponieważ są ich autorstwa.
- Wszelkie pomysły i projekty naszego klubu znikają na samym początku sesji. To nie jest dobra praktyka, my nie odbieramy prawa większości w radzie do tego, że mogą się z naszymi projektami nie zgadzać. Natomiast po to jest sesja, aby o tych projektach rozmawiać - mówił radny Grzegorz Koryl.
Podczas sesji Rady Miasta do uwag związanych z usuwaniem projektów uchwał autorstwa radnych PiS, odniósł się przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa Andrzej Dec. Ze strony przewodniczącego Deca padła propozycja spotkania z radnymi PiS i znalezienie innej możliwości zgłaszania podobnych wniosków, tak aby dyskusja mogła się odbyć.
Wokul