Marcowe projekcje w DKF „Klaps”. W poniedziałek w WDK „Biały, biały dzień”

KATEGORIA: KULTURA / 2 marca 2020

Fot. Kadr z filmu „Biały, biały dzień”

Dyskusyjny Klub Filmowy „Klaps” działający w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie zaprasza miłośników dobrego filmu do udziału w marcowych projekcjach filmowych połączonych z prelekcjami i pofilmowymi dyskusjami prowadzonymi przez Dominika Nykla.

W programie:

02.03.2020 r. - BIAŁY, BIAŁY DZIEŃ, reż. Hlynura Palmasona

09.03.2020 r. - MONOS, reż. Alejandro Landes

16.03.2020 r. - SERCE JAK LÓD, reż. Claude Sautet

23.03.2020 r. - JEZIORO DZIKICH GĘSI, reż. Diao Yinan

30.03.2020 r. - NĘDZNICY, reż. Ladj Ly

Pokazy filmów zaplanowano w poniedziałki o godz. 19.00 w WDK, ul. S. Okrzei 7.

Karnety miesięczne na pięć filmów będą dostępne w cenie 30 zł, a wejściówki pojedyncze na każdy film w cenie 10 zł.

Fot. WDK

***

Dystrybutorzy o filmach:

BIAŁY, BIAŁY DZIEŃ, reż. Hlynura Palmasona

Produkcja: Dania, Islandia, 2019

Gatunek: dramat

Czas trwania: 109 min

„Biały, biały dzień” to osnuta islandzką mgłą historia żalu, zemsty i bezwarunkowej miłości.

W biały, biały dzień, gdy nieba nie można odróżnić od ziemi, zmarli mogą mówić do tych, którzy wciąż żyją – głosi islandzkie powiedzenie. W taki też dzień ginie żona byłego szefa policji, która spada w przepaść rozpędzonym samochodem. Mimo żałoby, stara się on zacząć wszystko od nowa i odpowiedzieć sobie na pytanie, kim teraz jest. Pewnego dnia odkrywa tajemnicę, która pierwszy raz od dawna wzbudzi w nim silne emocje. Od tej pory zrobi wszystko, żeby dowiedzieć się prawdy o ich wspólnej przeszłości...

Reżyser niezapomnianych, ekstrawaganckich Zimowych braci swoim drugim filmem potwierdza, że jest jednym z najzdolniejszych młodych twórców ze Skandynawii. Biały, biały dzień – dojrzalszy, formalnie chłodny i zdystansowany, ale kipiący od tłumionych uczuć – to przenikliwy obraz zmagań z żałobą, a jednocześnie angażujące kino zemsty. Odtwórca głównej roli Ingvar E. Sigurðsson stworzył przekonujący portret wdowca żyjącego w potrzasku przeszłości, powoli osuwającego się w szaleństwo.

Nagrody:

MFF w Cannes 2019 - nagroda dla najlepszego aktora (sekcja Tydzień Krytyki); MFF w Transylwanii 2019 - najlepszy aktor.

***

MONOS, reż. Alejandro Landes

Produkcja: Argentyna, Holandia, Niemcy, Szwecja, Kolumbia 2019

Gatunek: dramat

Czas trwania: 102 min

Najlepszy Film London Film Festival 2019, kolumbijski kandydat do Oscara.

Wilk, Lady, Rambo, Yeti, Bum-Bum, Smerf, Szwedka i Pies to nastoletni partyzanci pilnujący amerykańskiej zakładniczki gdzieś w górach w Ameryce Południowej, pośród zjawiskowo sfilmowanych, soczystych i dzikich krajobrazów. Tajemnicza „Organizacja” daje im rozkazy przez radio, przydziela im krowę Shakirę, karabiny maszynowe do zabawy i pozwala na rytualne orgie po dniu ćwiczeń wojskowych. Kiedy przypadkowo ginie Shakira, zaczyna się walka o przywództwo w oddziale, który musi uciekać z gór do amazońskiej dżungli. Chaos i napięcie, które towarzyszyło nastolatkom zamienia się w brutalną walkę o przetrwanie w otoczeniu i nastroju przypominającym „Czas apokalipsy”. Zakładniczka wyczuwa szansę na ucieczkę, a oddział niszczy radio i tym samym kontakt z „Organizacją”. Młodzi rebelianci przypominający rozbitków z „Władcy much” zostają sam na sam ze swoimi demonami. Przedzierają się przez tropikalny las, a śmierć podąża za nimi…

Hipnotyzującą atmosferę świetnie podkreśla ścieżka dźwiękowa Miki Levi.

„Monos – oddział małp” zrobił furorę na festiwalach Sundance (Specjalna Nagroda Jury) i Berlinale 2019, gdzie „The Guardian” ogłosił film „największym okryciem” i określił go jako „młodzieżowy Czas Apokalipsy”.

Dzieło Alejandro Landesa było oficjalnym kolumbijskim kandydatem do Oscara.

***

SERCE JAK LÓD, reż. Claude Sautet

Produkcja: Islandia, Dania 2019

Gatunek: dramat

Czas trwania: 109 min

Stefan (Daniel Auteuil) i Maxim (André Dussolier) prowadzą warsztat lutniczy i w dziedzinie skomplikowanych napraw skrzypiec są prawdziwymi mistrzami.

Obaj doskonale się rozumieją i uzupełniają - Stefan wie niemal wszystko o strojeniu i reperacjach, Maxim z kolei świetnie radzi sobie w sprawach biznesowych i organizacyjnych. Zgrany zespół stanowią też w sprawach miłosnych - Stefan ma skłonność do krótkich związków, z których z kolei Maxim - dzięki umiejętności lawirowania z prawdą - pomaga mu się uwolnić. Niespodziewanie w ich życiu pojawia się jednak piękna Camille (Emanuele Béart) - w młodej skrzypaczce od pierwszego wejrzenia zakochuje się Maxim, ale ona wybiera Stefana, który twierdzi jednak, że nie jest zdolny do uczuć.

Znakomity, zrealizowany ze smakiem i skonstruowany precyzyjnie niczym utwór muzyczny „Serce jak lód” odczytano jako początek „drugiej młodości” Claude'a Sauteta. Ten niezwykle utalentowany reżyser, scenarzysta i krytyk muzyczny zasłynął w latach 70. z wieloznacznych portretów relacji międzyludzkich, ale po takich filmach jak „Max i ferajna” (1971), „Cezar i Rozalia” (1972) czy „Mado” (1976) lata 80. okazały się dla niego czasem twórczego kryzysu. Sautet niemal wycofał się z filmowego życia, by zabłysnąć znów po roku 1990.

„Serce jak lód” nagrodzono Srebrnym Lwem w Wenecji, a nakręcony trzy lata później „Nelly i pan Arnaud” (1995) przyniósł Sautetowi Cezara za reżyserię i stanowił piękne zakończenie filmowej kariery twórcy.

***

JEZIORO DZIKICH GĘSI, reż. Diao Yinan

Produkcja: Chiny, Francja 2019

Gatunek: kryminał

Czas trwania: 113 min

Stylowy, poetycki kryminał neo-noir, będący prawdziwą ucztą dla zmysłów.

Główny bohater filmu Diao Yinana, którym jest gangster Zhou, wpada w poważne tarapaty. Po tym, jak omyłkowo zastrzelił policjanta, sam staje się ruchomym celem. Jedyną szansą dla mężczyzny jest ucieczka. Pomocy Zhou szuka u miejscowej prostytutki. To właśnie kobieta ma być jego łącznikiem ze światem. Zwłaszcza że nikomu oprócz niej nie może zaufać. W pogoń za bohaterem rusza bowiem nie tylko żądna zemsty policyjna jednostka specjalna, ale i skuszeni potencjalnym zarobkiem łowcy nagród, a w tle pojawia się również była żona mężczyzny.

W wielopoziomowym, pełnym retrospekcji kryminale Diao Yinana nic nie jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka. Reżyser skutecznie myli tropy, co rusz umiejętnie pogrywając z uwagą widza. „Jezioro Dzikich Gęsi”, podobnie jak poprzedni film chińskiego reżysera „Czarny węgiel, kruchy lód”, to stylowe kino neo-noir, w warstwie wizualnej mocno zainspirowane niemieckim ekspresjonizmem.

***

NĘDZNICY, reż. Ladj Ly

Produkcja: Francja 2019

Gatunek: dramat

Czas trwania: 104 min

Montfermeil, które pulsuje od napięć, gniewu i niepewności to miejsce, w którym nieustannie toczy się gra o lokalne wpływy. Niewinny psikus grupy dzieciaków, które dla żartu kradną małe lwiątko z miejscowego cyrku, może okazać się początkiem rewolucji.

Taki debiut zdarza się w kinie raz na kilka lat. Film w reżyserii Ladja Ly od swojej premiery na festiwalu w Cannes zachwyca krytyków i widzów na całym świecie.

„Nędznicy” to jeden z najlepszych europejskich filmów minionego roku, prawdziwe odkrycie reżyserskie, nominowany do Oscara i Złotego Globu, zwycięzca Nagrody Jury w Cannes i laureat Europejskiej Nagrody Filmowej w kategorii Odkrycie Roku, zdobywca 12 nominacji do Cezarów i trzech statuetek Lumières Awards, w tym dla Najlepszego Filmu, laureat dziesiątek nagród na festiwalach na całym świecie i wielki hit francuskich kin (ponad dwa miliony widzów).

Red.

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4