Jesienna strategia walki z COVID 19. Maseczki i dezynfekcja rąk bez zmian

KATEGORIA: ZDROWIE / 15 września 2020

Początkiem września 2020 r. minister zdrowia zapowiedział aktualizację strategii walki z pandemią koronawirusa. Za wdrożenie tych założeń w regionach odpowiadają wojewodowie. Jak będzie wyglądała jesień w województwie podkarpackim? Z pewnością można spodziewać się wzrostu zachorowań na grypę, przeziębienia, ale także na COVID-19. Są to schorzenia, które mają podobne objawy, dlatego ważne jest przygotowanie odpowiedniej strategii, która ułatwi przetrwanie tej pory roku.

- Utrzymane zostają te wymagania, które dotychczas były wiążące, a więc potrzeba zachowania dystansu, dezynfekcji rąk oraz noszenia maseczek – zaapelowała do mieszkańców podczas wtorkowej konferencji prasowej Ewa Leniart.

W ramach strategii ministra zdrowia została wprowadzona zmiana, która daje lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej uprawnienia do kierowania pacjentów na badania pod kątem koronawirusa. Wojewoda omówiła również kwestię dotyczącą powstania trzech poziomów zabezpieczenia szpitalnego.

Pierwszy obejmuje placówki będące w tzw. sieci szpitali. Każda z takich placówek ma obowiązek stworzenia izolatek, czyli miejsc przeznaczonych dla osób, które mają podejrzenie zakażenia koronawirusem. Na Podkarpaciu takich miejsc izolacyjnych jest 160. W poziomie drugim znajdują się oddziały zakaźne i obserwacyjno-zakaźne, przygotowane na przyjęcie pacjentów z COVID-19.

- Opieką dla osób, u których został potwierdzony koronawirus zapewniają oddziały zakaźne, które funkcjonują w naszym województwie. Dają one łącznie 260 miejsc dla takich osób. Tym samym znikają szpitale jednoimienne. Nasz szpital w Łańcucie traci zatem status szpitala jednoimiennego – powiedziała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.

Na trzecim, najwyższym poziomie znalazły się szpitale wielospecjalistyczne. Do tych placówek będą trafiali pacjenci z rozpoznanym koronawirusem, którzy wymagają wysokospecjalistycznego leczenia. Jednak będzie można w nich udzielać świadczeń także osobom, które nie są zakażone koronawirusem. Na Podkarpaciu taką placówką jest Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie.

- Sytuacja w naszym województwie od pewnego czasu jest stabilna. Mniej więcej od początku czerwca, kiedy zanotowaliśmy wzrost zachorowań, podobny poziom utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Zatem możemy mówić o stabilnej sytuacji w tym zakresie – skomentowała ogólną sytuację związaną z zachorowaniami na COVID-19 w naszym regionie Ewa Leniart.

Kam.

Fot. Kamila Szeliga