Czy szkoły na Podkarpaciu są gotowe na nowy rok szkolny z koronawirusem?

KATEGORIA: EDUKACJA / 31 sierpnia 2020

Fot. Paweł Bialic

Około 350 tys. dzieci i młodzieży na Podkarpaciu rozpocznie we wtorek 1 września nowy rok szkolny. Będzie to szczególne 10 miesięcy nauki w związku z wciąż panującą epidemią koronawirusa, która spowodowała, że poprzedni rok szkolny w dużej części, bo od marca był realizowany głównie poprzez naukę zdalną. Jednak od 1 września dzieci wrócą do tradycyjnej formy nauczania w szkołach, których dyrektorzy będą musieli zadbać o przestrzeganie szczegółowych zasad sanitarnych. Jak podkreślała w poniedziałek podkarpacki kurator oświaty Małgorzata Rauch, powrót do szkół ma być bezpieczny zarówno dla dzieci jak i nauczycieli.

- Kuratorium Oświaty wraz ze służbami sanitarnymi przeprowadziło 72 wideokonferencje z dyrektorami szkół, którzy są pracodawcami oraz organizatorami tego bezpiecznego powrotu do szkół realizowanego według wytycznych stworzonych przez Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Główną Inspekcję Sanitarną - mówiła Małgorzata Rauch.

Wspomniane wytyczne wskazują na obszary działań dyrektora szkoły w kwestii przestrzegania zasad sanitarnych. Dotyczą kwestii higieny osobistej oraz dezynfekcji pomieszczeń szkolnych. Oprócz tego, jak zaznaczyła Małgorzata Rauch, dyrektorzy w wewnętrznych regulaminach szkół będą mogli również dostosować funkcjonowanie placówki w zależności od jej profilu czy liczebności uczniów. Chodzi tu m.in. o obowiązek noszenia maseczek ochronnych.

- Jak wiadomo najgłośniej w mediach było o obowiązku noszenia maseczek w szkołach. Oficjalnie takiego obowiązku nie ma, ale dyrektor może go wprowadzić w wewnętrznym regulaminie szkoły zgodnie ze specyfiką, czy liczbą uczniów - stwierdziła kurator Małgorzata Rauch.

Małgorzata Rauch, podkarpacki kurator oświaty
Fot. Karol Woliński

Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Adam Sidor przekazał podczas konferencji prasowej informacje dotyczące przestrzegania zasad sanitarnych w szkołach. Podstawą jest oczywiście dystans społeczny na całym terenie szkoły, dbanie o higienę osobistą, częstą dezynfekcję przyborów i stanowisk uczniów oraz wietrzenie klas szkolnych.

- Oprócz tego kluczową sprawą jest skupianie dzieci w obrębie jednej klasy uczniów. Oczywiście uczniowie z różnych klas mogą widzieć się podczas przerw, ale wtedy konieczne jest zachowanie dystansu. Jest to bardzo ważne, ponieważ w przypadku podejrzenia zarażenia i dochodzenia epidemiologicznego bierzemy pod uwagę tylko jedną grupę, która ze sobą przebywa - tłumaczył inspektor Adam Sidor.

Przypomnijmy, że na Podkarpaciu inspekcja sanitarna wydała zalecenie do dyrektorów szkół o wyposażenie stanowisk uczniowskich w przyłbice ochronne. Jak mówi Adam Sidor duża część podkarpackich szkół skorzystała z tego zalecenia.

Dr Adam Sidor, szef podkarpackiego sanepidu
Fot. Karol Woliński

Co w momencie podejrzenia zarażenia?

W przypadku podejrzenia zarażenia koronawirusem ucznia lub też kogoś z personelu muszą oni zostać odizolowani i udać się do lekarza w celu przeprowadzenia testu. Potwierdzenie zarażenia wirusem SARS-Cov-2 dyrektor szkoły otrzymuje od powiatowego inspektora sanitarnego. Wtedy też zapada decyzja co do dalszej formy nauki w szkole.

Przypomnijmy, że mimo rozpoczęcia roku szkolnego w formie tradycyjnej wciąż w rezerwie pozostaje sposób prowadzenia zajęć w sposób zdalny czy hybrydowy co może być wykorzystane właśnie w przypadku wykrycia zarażenia koronawirusem wśród uczniów lub pracowników szkoły. W sytuacji potwierdzenia przez inspekcję sanitarną zarażenia koronawirusem w szkole, jej dyrektor po uzgodnieniu z podmiotem organizacyjnym szkoły oraz uzyskaniu opinii kuratorium oświaty i inspekcji sanitarnej, podejmuje decyzje o optymalnym trybie nauczania. Oczywiście przejście na model nauczania zdalnego czy też hybrydowego ma mieć formę czasową. W celu sprawnej komunikacji dyrektorzy szkół mają dysponować bezpośrednim kontaktem z powiatowymi inspektorami sanitarnymi.

PO krytcznie o przygotowaniach do inauguracji roku szkolnego

Z wakacyjnego snu inauguracja roku szkolnego obudziła polityków opozycji. Również w poniedziałek przedstawiciele podkarpackiej Platformy Obywatelskiej zorganizowali konferencję prasową przed I Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie. Jej tematem było oczywiście przygotowanie Ministerstwa Edukacji Narodowej do roku szkolnego. Zdaniem przedstawicieli PO wytyczne przygotowane m.in. przez resort edukacji mają być zbyt ogólnikowe. W opinii podkarpackiego posła Platformy Marka Rząsy konieczność zwrócenia się przez dyrektora o opinię dotyczącą sposobu funkcjonowania szkoły do powiatowego inspektora sanitarnego czy kuratorium jest złym rozwiązaniem.

- Nie może być tak, że dyrektorzy chcąc podjąć szybko jakąś ważną decyzję dotyczącą funkcjonowania szkoły, muszą zwracać się o opinię do inspekcji sanitarnej czy kuratorium, to nie jest idea samorządności - mówił poseł Marek Rząsa.

Konferencja polityków PO
Fot. Karol Woliński

Platforma Obywatelska funkcjonująca w Sejmie w ramach klubu Koalicji Obywatelskiej przeprowadziła konsultacje w kwestii funkcjonowania szkół w okresie pandemii. Część z rekomendacji sformułowanych na tej podstawie w mniejszym lub większym stopniu pokrywa się jednak z wytycznymi przedstawionymi przez resorty zdrowia i edukacji oraz inspekcję sanitarną. Mowa tu np. o pomyśle „gorącej linii” z sanepidem dla dyrektorów szkół. Za tego typu „gorącą linię” można uznać fakt, że dyrektorzy szkoł dysponują bezpośrednim kontaktem do inspektorów sanitarnych. Oprócz tego PO domaga się wprowadzenia precyzyjnych przepisów dotyczących postępowania w sytuacji zachorowania dziecka w szkole. Trzeba zaznaczyć, że tego typu typu schematy postępowania zostały przygotowane i są dostępne na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej czy Podkarpackiego Kuratorium Oświaty.

Wśród rekomendacji przedstawionych przez przez KO znalazły się również m.in.: pomysł wprowadzenia mieszanego systemu nauczania jako podstawowego bez potrzeby zgody inspekcji sanitarnej, zapewnienie większej elastyczności dla dyrektorów w układaniu planu lekcji i przerw oraz czasu ich trwania czy dofinansowanie dla szkół powyżej 400 uczniów w celu zakupu bramek do mierzenia temperatury.

Na Podkarpaciu funkcjonuje 2986 szkół i placówek edukacyjnych. Uczęszcza do nich 350 500 uczniów w tym 60 042 dzieci w wieku przedszkolnym.

Karol Woliński

  

Redaktor naczelny: Barbara Kędzierska
Wydawca
"Siedem - Barbara Kędzierska"
PORTAL INFORMACJI I OPINII
redakcja@czytajrzeszow.pl
35-026 Rzeszów, ul. Reformacka 4