[BEZPIECZEŃSTWO] Mocna ulewa przeszła nad Rzeszowem. Zalane posesje, połamane drzewa

Mocna ulewa przeszła nad Rzeszowem. Zalane posesje, połamane drzewa

KATEGORIA: BEZPIECZEŃSTWO / 23 czerwca 2023

W piątek 23 czerwca przez Rzeszów przeszła potężna ulewa. Przez kilkadziesiąt minut deszcz padał z ogromną intensywnością. Pełne ręce roboty ma straż pożarna, najwięcej interwencji dotyczyło połamanych drzew i zalanych posesji.

O tym, że w Rzeszowie może faktycznie mocniej popadać wskazywały ostatnie prognozy pogody. Od rana o zagrożeniu ulewą alarmowało również Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Ulewa w Rzeszowie i okolicach rozpoczęła się tuż po godzinie 11.00 i trwała kilkadziesiąt minut. W pewnych miejscach ulicami płynęła rzeka wody. Jak informuje kpt. Jan Czerwonka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej do tej pory na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego doszło do 28 interwencji związanych usuwaniem skutków przedpołudniowej burzy.

- Najwięcej z nich bo 21 dotyczyło połamanych drzew. Oprócz tego odnotowaliśmy 5 zalanych posesji. W Malawie (gmina Krasne - dop. red.) strażacy pracowali nad udrożnieniem drogi, która była nie przejezdna z uwagi na dużą ilość błota - mówi kpt. Jan Czerwonka.

Na samym Podkarpaciu strażacy interweniowali blisko 50 razy. Najwięcej interwencji odnotowano w powiecie rzeszowskim, łańcuckim, ropczycko-sędziszowskim i dębickim. Dotąd na szczęście nikt nie ucierpiał. Strażacy apelują, by w trakcie burz i nawałnic najlepiej pozostać w domu.

- Apelujemy o rozsądek, jeżeli są zapowiedzi burz czy nawałnic nie wychodźmy z domu, tam jesteśmy najbezpieczniejsi. Pozamykajmy drzwi, okna. Z balkonów i tarasów pousuwajmy przedmioty, które zdmuchnięte silnymi podmuchami wiatru mogłyby zrobić komuś krzywdę. Nie parkujmy samochodów pod drzewami i reklamami wielkopowierzchniowymi - zaznacza bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.

Wokul